Która kuweta? Wszystko o kuwetach dla królików.

[aagat01]

mam krolika juz 2 lata ( 8 marca było równe dwa:))wiedzialam u kolezanki ze ona miala w klatce kuwete i jak czytalam forum to widze ze wiekszosc z Was tez ma zaczelam sie zastanawiac czy nie kupic mojemu krolowi kuwetki bo datychczas nie mial i codziennie musialam wywalac trociny z calej klatki czy daloby sie nauczyc go zalatwiania sie do kuwety po 2 latach siusiania bez niej? prosze o odp:)


pozdrawiam:)

[Arya]

Da się.
Mam królika przygarnietego 2,5 roku był bez kuwety, odrazu się nauczył.

I zmień trociny na żwirek niezbrylający, trociny są niezdrowe.

[aagat01]

ok dzieki za pomoc:)

[ Dodano: Pią Mar 21, 2008 1:21 pm ]
kupiłam już kuwetę ale jakoś nam nie wychodzi siusianie do niej:( do kuwety był dołączony drucik żeby ja przywiązać do klatki a;e to nic nie dało Filuś przegryzł drucik i rzucał kuwetą po całej klatce (kupiłam mu taką małą:))zobaczymy co będzie dalej może się przyzwyczai??

[Patrycja_xD]

Wyżej ktoś napisał Wiury są niezdrowe Dlaczego  

[ Dodano: Nie Mar 23, 2008 9:37 pm ]
Trociny nie zdrowe

[Arya]

To ja napisałam.
Owszem, są niezdrowe.
Trociny ( vel. wióry ) pylą.Pył może się dostawać do noska i cozek królisia ostro podrażniając oczka i nosek, prowadząc do st. zapalnych.

[vip55]

Ja mam królisia 3 dni - ma prawdopodobnie ok. 8 m-cy.
Zaglądnęłam do klatki w którym koncie Niunia lubi załatwiać potrzeby i przesypijąc podłoże do kuwetki wstawiłam je własnie w ten kąt.
Niunia od razu załapała - już nie załatwia swoich potrzeb w innym miejscu.

Z powyższego więc domniemam, że króliczek w każdym wieku znajdzie miejsce w kuwecie na załatwianie swoich potrzeb.

 

[Ailime]

Na naukę nigdy nie jest za późno.

[vanda]

Rzeczywiscie - na nauke nigdy nie jest za pozno. Adoptowalam 5-letniego Pinia, ktory przez cale swoje zycie nie widzial kuwety - zyl w trocinach i sianie. Nauczyl sie po 2 dniach :)

[Wataha]

vanda ale masz śliczne białe krolaski w avatarze  

[Ewa_Lola]

Mam Lolę od ponad 4 lat i o kuwecie dowiedziałam się niedawno, kupiłam ją jakieś pół roku temu, ale niestety nie potrafiłam nauczyć króliczki korzystania z niej, jedyne co z nią robiła, to brała w zęby i rzucała po całej klatce, przy okazji wysypując ze środka żwirek. Nauka poza klatką również nie przyniosła efektów.

[Sen]

Musisz dobrze przymocować kuwetę. Śnieżce rzucanie kuwetą raz się zdarzyło.
Najpierw wrzucałam bobki. Zero reakcji. Moczenie żwirku w sikach i wrzucanie do kuwety - też nic.
Dopiero jak zaczęłam jej dawać do kuwety chusteczki, to była zainteresowana. Inną wycierałam siku i wrzucałam do kuwety. Robiła tam jakis czas, potem bunt na chusteczki. Spodobały jej sie potem kartki papieru. Teraz robi w 3/4 do kuwety na żwirek. Jest u mnie drugi miesiąc Jakoś poszło. Teraz jest mi dużo łatwiej w sprzątaniu.

[Ewa_Lola]

Jak nie mogła rzucać kuwetą, to ją gryzła

[n-monika]

Wiecie mój Winuś (choc okazało się że to dziewczynka) nigdy nie załatwiał się do kuwety choc miał ją w klatce od samego początku. Siusiu i kupkę robił w rogu klatki a w kuwecie spał   Teraz już nie miesci się do kuwety i śpi pod kaloryferem ale śiusia dalej robi w rogu klatki. Myślę, że każdy króliczek inaczej reaguje na kuwetę.Ale warto dac mu szansę zapoznania sie z nią , ale i tak pewnie sam zdecyduje co z nią zrobic

[Martiff]

Twój królik biega w nocy po pokoju

[Lena]

Mój też czasami biega w nocy i ma zwyczaj spać u mnie w nogach    Ale czasami tylko to się zdarza bo strasznie nie lubie jak mnie ktoś rano budzi      

[Martiff]

A... ja to bym się bała rano wstać... czy nie narobił... czegoś...

[Lena]

No zdarza się ale w każdym bądź razie napewno nie w łóżku  

[Martiff]

Hehe...

Zresztą.. wtedy raczej bym nie spała..
Bo on to taka "lizawka".... ;/
Liże mnie, i liże...  

[Lena]

Hehe a mój dzisiaj zaczął moją ręke trącać w nocy a jak nie reagowałam to zaczął gryźć telefon mój i wszystko co sie dało, pilota od tv chociaż normalnie niiiigdy tak nie robi i sie wkurzyłam i go zamknęłam w kojcu bo chyba liczył na to że będe siedzieć i go głaskać    I tak w nocy szalał że teraz leży i tylko sie przekłada z boku na bok cały dzień i tylko wstaje coś zjeść, napić sie i załatwić  

[Martiff]

Hehe...

Ma za swoje...