Ja osobiście unikam chodzenia do weterynarza jak mogę. Nauczyłam się obcinać pazurki, szczepić, w razie choroby podać "kroplówkę" (oczywiście zgodnie z zaleceniami), okresowo ważę króliki. Wszystko po to, aby jak najmiej narażać je na stresy podróży, kontaktu z obcymi i fruwającymi w lecznicach drobnoustrojami.
No to wyrazy uznania.To prawda,że najlepiej zminimalizować wizyty u weta,bo to dla wiekszości królików ogromny stres,o czym sama się przekonałam.No ale gdy zachodzi taka konieczność,a samemu nie ma sie wprawy w takich drobnych zabiegach,to komu zaufać i dokogo się zglosić,jak nie do weta...?Dlatego ja zdecydowałam się jechać do polecanej specjalistki od krolików,mimo że to dośc daleko,a w pobliżu mam wielu weterynarzy-tyle że żaden nie specjalizuje się w małych zwierzętach.Niestety wizyty domowe nie są przewidziane-też bym taką wolała,żeby biedaka nie wozić.
No a jutro jedziemy znowu,bo dzwoniłam dziś do wetki i powiedziała,że wskazane by było założyć bandaż na nóżkę,aby ten paluch ułożył się odpowiednio.A w domu to odpada,bo on sobie nie da spokojnie tego zrobić,a u niej dostanie takiego "ogłupiacza"-nie narkozę,po którym nie będzie się denerwować.Podobno mu nie zaszkodzi,a zaoszczędzi stresu i pozwoli na dokładne obejżenie obu nóżek(paluchów) i zalożenie bandaża.No chyba nić lepszego w tej sytuacji nie mogę zrobić...
A najbardziej obawiam się właśnie tego o czym napisała
Gizmo-amputacji palucha,jeśli nie uda go się ustawić...mam nadzieję że to nie bedzie konieczne
eskulap ogromne dzieki za wsparcie,bo ja cała w strachu jestem.Ciacho był okazem zdrowia,a tu z takiej rutynowej wizyty takie rzeczy się porobiły...
No nic,zobaczymy co da się zrobić,będę informować.
Gizmo co do katarku ,to rzeczywiście sprawa jest martwiąca,że te antybiotyki nie skutkują,a przecież im dlużej je bierze tym bardziej osłabia to organizm.
proponuję Ci założyć o tym osobny temat-żeby był widoczny,to więcej osób będzie moglo Ci coś poradzić(takich,które zetknęły się z podobnym problemem) bo ja osobiście nie mam doświadczenia w tym temacie.
Pozdrawiam