Autor Wątek: Woda  (Przeczytany 29601 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nuna

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 06, 2008, 09:33:23 am »
Sen, zwirek i smieci w miseczce sa zdrowsze niz niewidzialne glony, grzyby i bakterie w rurce poidelka.

Sen

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 06, 2008, 10:06:40 am »
Heh, ale tutaj chodzi też o to, że jak ona wyleje tą wodę to nie będzie miała czego pić. Ewentualnie mogę dawać i poidło i miskę, na wypadek wylewania. Ona raczej w klatce grzecznie siedzi.

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Woda
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 06, 2008, 10:31:58 am »
Cytat: "Nuna"
zwirek i smieci w miseczce sa zdrowsze niz niewidzialne glony, grzyby i bakterie w rurce poidelka

Ale przecież glonom i grzybom w poidełku można zapobiec.Poprostu trzeba pamiętać żeby nie było wystawione na słońce(nie nagrzewało się),myć i zmieniać wodę codziennie,a co jakiś czas wyszorować od środka(np.szczoteczką do zębów-oczywiście nieużywaną).Ja tak właśnie postępuję i nie mam problemu z zżadnymi grzybami i glonami,a ich obecnoś w wodzie można rozpoznać po zielonkawym,lub żółtawym osadzie i nieprzyjemnym zapachu wody.Jeśli jednak postępuje się tak jak wyżej napisałam nie ma szans aby jakieś rozwinęły się w poidełku.
Dlatego używanie poidełka wydaje mi się bardziej higieniczne,bo zanieczyszczenie wody w miseczce jest nieniknione.

Dominikfue

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 06, 2008, 14:36:45 pm »
A propos wody - Jak myjecie swoje rurki od poidełek? Ja przepłukuję tylko wodą przy okazji jak wymieniam, ale mam wrażenie, że to za mało po tym jak przeczytałam o tych bakteriach w rurce :wow .

A odnośnie miseczek to się zgodzę : P Tydzień temu jak byłam u swojego chłopaka dałam Kluchasie wodę w miseczce bo nie miałam poidła. Królik nie dość, że wrzucił tam kawałek papieru toaletowego, nasikał tam, to jeszcze na samym szczycie tego wszystkiego była bobka. Wyglądało to jak deser z morelowym syropem i wisienką na wierzchu : P

Arya

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 06, 2008, 14:44:43 pm »
Ja biorę patyczek higieniczny i tym czyszczę rurki.

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Woda
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 06, 2008, 20:46:29 pm »
Cytat: "Dominikfue"
Wyglądało to jak deser z morelowym syropem i wisienką na wierzchu : P

dobre  :hahaha
...choć wątpię żeby tak samo smakowało  :P
Cytat: "Arya"
Ja biorę patyczek higieniczny i tym czyszczę rurki.

Tak,to jest dobry patent na wyczyszczenie rurki od poidełka.
Jeśli masz taką wyjmowaną,to możesz również co jakiś czas przepłukać ją gorącą/wrzącą wodą.Tylko nie zalewaj taką wodą plastikowego zbiorniczka,bo się "rozpóści" i już do niczego się nie nada.Ja już kiedyś tak jedno załatwiłam  :glupek: odkażać się blondynce zachciało,no i masz...

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Woda
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 06, 2008, 22:00:08 pm »
Ja dokładnie tak robię raz na jakiś czas przecieram rurkę patyczkiem higienicznym. A na codzień myję pod gorącą wodą smoczek.
nana,  :turla:  tak samo zrobiłam kiedyś z butelką od poidełka :P , rozpłynęło mi się w rekach jak wlałam do niego wrzątku :oh:
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Patrycja_xD

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 08, 2008, 15:37:28 pm »
Mi sie znaje ze najlepiej to poidełko. Bo miseczka to wyleje i bedzie mokry i to nie chigieniczne zeby sie z niej załatwiał a potem pił. ;)


A co do czyszczienia to rurke patyczkiem atamto to sa szczoteczki takei jak do butelek dla dziecka ;)

Karcia

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 22, 2009, 11:22:47 am »
a taka z zoologicznego specjalna dla gryzoni?

Chucky123

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 22, 2009, 14:33:08 pm »
królik to nie gryzoń

Elzbietonka

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwiec 22, 2009, 15:24:51 pm »
Próbowaliście dawać królikom do picia soki?
Moje szczerze mówiąc je uwielbiają, szczególnie Kubusia, jednak boję się trochę, czy im to nie zaszkodzi i daję bardzo rzadko...
Ale wydaje mi się, że nic im po sokach nie będzie, zważywszy na to, że nasze maleństwa mogą jeść takie warzywa, z jakich produkowane są soki.
Jakie wy macie podejście do soków podawanych kicajom?
Zbędne, czy raczej- można raz na jakiś czas tak "urozmaicić" im dietę płynną xdd :D

U mnie zawsze chętniej wypiją sok, który znika w kilka minut, niż tyle samo wody, która zostaje jeszcze drugiego dnia.  :DD

karola

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwiec 22, 2009, 15:36:52 pm »
Ja daje z kranu,zimną,bo dużo nie zbędnych minerałów.

Tolinka

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwiec 22, 2009, 15:46:51 pm »
karola, z tego co wiem to kroliki moga pic jedynie przegotowana wode,temperatura pokojowa.

Aneczka

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #53 dnia: Czerwiec 22, 2009, 15:46:59 pm »
Elzbietonka, króliki nie moga pić soków, bo to prawie sam cukier, a dodatkowo wiele sztucznych barwników
Wodę z kranu można podawać, jeżeli jest pitna, jeżeli nie - przegotowaną, ostudzoną. Lub żródlana z niską zawartościa Ca. Obecnie najnizszą ma Górska Natura - polecam szczególnie, bo jest naprawde pyszna

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Woda
« Odpowiedź #54 dnia: Czerwiec 22, 2009, 15:48:37 pm »
Soki są z reguły słodzone, a Kubuś to już w ogóle - on dla mnie jest nie do wypicia, chociaż zdarza mi się jakieś słodycze zjadać, więc co dopiero dla królików, które słodyczy nie dostają. Nie podałabym im żadnego Kubusia.
Dietetycy już się wypowiadają na temat "soków", które są powszechnie dostępne i kupujemy dzieciom na potęgę, bo to przecież takie zdrowe... Tymczasem ogromna część tych "soczków" to jest rozbełtany koncentrat, posłodzony i utrwalony chemicznie.

Podejrzewam, że nawet jak raz czy dwa królik wypije taki sok, to nie umrze, ale ja i tak jestem zdecydowaną przeciwniczką - i moje biedne króle nie zaznają nigdy Kubusia  :P
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Elzbietonka

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #55 dnia: Czerwiec 22, 2009, 16:56:47 pm »
Ja właśnie sądziłam, że Kubusie, to takie zdrowe soczki ^^
Ale w takim razie już nie będę im podawała...

Witaminki wystarczą z warzyw i owoców, których dostają dużo :D

Dziękuję  :DD

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Woda
« Odpowiedź #56 dnia: Czerwiec 22, 2009, 19:44:00 pm »
ja mojej Afrus daje kranowe
i od 2 dni ma dziwka kupke takie okradle bobki ale miekkie nie posklejane i sa większe od tych norlanych :( narazie  Afrus zyje na sianku granulacie i wodzie (kranówie) nic jej nei podaje :( i siedzi taka przymulona :(
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Aneczka

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwiec 22, 2009, 19:52:33 pm »
rokiowca, jeżlei woda z kranu nie jest pitna, czyli żródlana, to ona nie ejst pitna i już, nie powinni jej pić ani ludzie ani zwierzęta. Jeżeli królik ma miekkie kupy, to zaleca się podanie lakcidu, no i królewna musi zostac na samej wodzie i sianie, nawet kilka dni.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Woda
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwiec 22, 2009, 19:56:43 pm »
Aneczka - a ile ta Górska Natura ma wapnia?
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Aneczka

  • Gość
Woda
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwiec 22, 2009, 19:58:54 pm »
Ciapusia, niecałe 20, ja jeszcze mneij nie widziałam, a Ty masz coś mniejszego??