Autor Wątek: Amputacja nóżki!!  (Przeczytany 12073 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zagnywacz

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« dnia: Luty 08, 2008, 16:55:30 pm »
Mój Krużelek jakiś czas temu był kastrowany. Rana wyleczyła sie ok, ale zauważyłam,że nie rusza paluszkami od tylnej łapki... Oczywiście od razu powiadomiłam weterynarza. Powłóczenie paluszkami sprawiło,że zrobiło mu się otrcie, które jak to kroliczek rozlizał i przez to rozszerzył. Mimo zastrzyków, smarowania maścią, noszenia skarpetki.. nie uda się ocalić nóżki...
W poniedziałek bedzie miał amputację..  :(
Spotkaliście się juz z takim przypadkiem?
Martwię sie o Krużla  :chory . Boję się,że sobie nie porqdzi bez nózki.  :buu
Może znacie jakiegos uszatka, który sobie dobrze radzi bez nóżki.. trzymajcie chociaż za Nas kciuki!!

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 08, 2008, 17:05:57 pm »
kurcze, przykro mi :(  ale nie martw się, na pewno sobie Twój króliś poradzi. ma przecież Ciebie i może na Ciebie liczyć. posmyraj go ode mnie...
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Linka

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 08, 2008, 19:12:01 pm »
Po amputacji będzie musiał się do braku jednej łapki przyzwyczaic. Szkoda, że to nie przednia łapka (pewnie byłoby mu lepiej, bo na tylnich zazwyczaj królik myje boki stojąc słupka)
Ale... na pewno sobie poradzi!! :)
Czy to na pewno złamanie? robione było rtg?
ps. wpisz w gogle "złamania kości króliki" pierwszy link od góry, ściągnij - wyczerpujący artykuł o złamaniach kości :)

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 08, 2008, 19:56:14 pm »
Linka, z postu nie wynika, że to złamanie... na mój mały rozumek to najprawdopodobniej uszkodzony został jakiś mięsień lub nerw, co spowodowało niedowład łapki, otarcie zakażenie i dalej już poszło...ale jak mówię to tylko opinia laika :hmmm
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Linka

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 08, 2008, 20:26:26 pm »
:oh:
Pewnie myślałam o niebieskich migdałach.
Wogole co ma złamanie do amputacji nóżki. Przecież złamaną kośc można wyleczyc :oh:
o ja gluupia :rotfl2

Offline Kate

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 163
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 08, 2008, 20:27:18 pm »
Zagnywacz, wysłałam Ci PW.
Tutaj tylko od siebie dodam, że ja osobiście nie spieszyłabym się aż tak z amputacją tej nogi. Obciąć zawsze się zdąży.

Koperek_wawa

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 08, 2008, 21:56:02 pm »
A może powinnaś sprawdzić u jakiegoś innego weta, który na pewno zna się na królikach czy łapkę na pewno trzeba amputować? Może da się ją jeszcze uratować?

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 09, 2008, 09:21:40 am »
Cytat: "Koperek_wawa"
A może powinnaś sprawdzić u jakiegoś innego weta, który na pewno zna się na królikach czy łapkę na pewno trzeba amputować? Może da się ją jeszcze uratować?


Koniecznie!W Gdańsku Osowej na ul.Feniksa 28 jest "Przychodnia dla małych zwierząt"-podobno najlepsza w Trójmieście.Leczy tam dr.Anna Szymańska,którą wielokrotnie chwalono na forum za profesjonalną pomoc w "kroliczych" sprawach.
tel. do przychodni to:(058)552 73 98
Moim zdaniem warto się z nią skonsultować,bo amputacja tylnej łapki to poważna sprawa-w przeciwieństwie do psów króliki większość ciężaru ciała utrzymują właśnie na tylnych łapkach.Może da się jeszcze uratować łapkę...
Pozdrawiam i trzymam kciuki

Offline Kate

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 163
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 09, 2008, 11:27:09 am »
Cytat: "Koperek_wawa"
A może powinnaś sprawdzić u jakiegoś innego weta, który na pewno zna się na królikach czy łapkę na pewno trzeba amputować? Może da się ją jeszcze uratować?

Tymbardziej, że od kastracji minął dopiero miesiąc. Jest jeszcze szansa, że czucie w łapce wróci i króliś przestanie ją obgryzać. Musisz uzbroić się w cierpliwość i dać więcej czasu. Uważaj też, żeby króliczek przez przypadek, skacząc nie połamał sobie paluszków (bo jak one są bezwładne to pewnie podwijają się pod spód, a o złamanie wtedy łatwo). Moja Zuzia najprawdopodobniej w ten sposób złamała sobie 1 paluszek, który musiał być amputowany. Ale łapkę udało się ocalić. Czucie wróciło. Teraz ślicznie włoski odrastają, wszystko się ładnie pogoiło, a króliczka przestała sobie tą nóżkę obgryzać. U mnie to wszystko trwało aż 4 miesiące, też myślałam, że trzeba będzie amputować, ale na szczęście obyło się bez amputacji. Idź do innego weta, skonsultuj się w tej sprawie. Uważam, że warto odczekać. Obciąć nogę zawsze zdążysz, natomiast po operacji nie będzie już odwrotu. Naprawdę, miesiąc to krótki okres czasu. Uszkodzone nerwy albo mięśnie regenerują się czasem przez wiele miesięcy.
Myślę, że u nas trochę pomogły lasery i masaże. Może warto spróbować..
Zresztą wszystko dokładniej opisałam Ci na PW.

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 11, 2008, 18:55:49 pm »
Halo zagnywacz!I co z twoim ucholkiem,czy konsultowałaś się z innym weterynarzem w sprawietej nóżki?

Koperek_wawa

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 11, 2008, 23:33:54 pm »
Cytat: "nana"
Halo zagnywacz!I co z twoim ucholkiem,czy konsultowałaś się z innym weterynarzem w sprawietej nóżki?

Powiem szczerze, że trochę się boję, że może już być na to za późno :( , że zagnywacz pojechała do weta i amputacja się niestety odbyła, zanim zagnywacz przeczytała nasz apel, aby pojechać do innego weterynarza :( Chciałbym się mylić ...

zagnywacz

  • Gość
Dzięki za wsparcie!
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 12, 2008, 10:23:13 am »
Już byliśmy umówieni do lekarza na amputację.
 Po wiadomości od Kate zaczęłam miec powazne wątpliwości co do słuszności amputacji nogi.
I kiedy poszłam do lekarza- wczoraj na ta operację- on mi powiedział,że konsultował się  z innym lekarzem i uradzili, że to jego zbyt pochopna decyzja. Że warto leczyc nogę!! A dopiero jesli wszelkie środki zawiodą i nie uda się jej wyleczyć zastanowimy się nad amputacją!! To zbyt krótki czas minął, a on zwątpił w sens leczenia. Mądrego mamy lekarza z Krużlem! Super że poradził sie kogoś innego!!

Przepraszam,że sie nie odzywałam przez weekend, ale już po apelu od Kate miałam takie wyrzuty sumienia,że tak szybko zgodziłam sie za operację,że wolałam nie zaglądać na forum!!

Ciesze sie,że lekarz tez zastanowił sie nad tą operacją. I że mi tak doradzaliście!! Dzięki!
I na pewno jesli nie będzie nastepowała poprawa, na która liczymy, poradzimy sie w Osowej!!  :icon_3m_sie
A na razie czekaja nas zastrzyki, zmienianie skarpetek i smarowanie maścią. bardzo dziękuje za porady.
Będe informowała, jak to wszystko nam idzie!!  :*

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 12, 2008, 10:53:08 am »
Uffff! Całe szczęście... Oby tylko wszystko było ok. Trzymamy kciuki za bidusia  :przytul
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

slodkie_uszy

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 12, 2008, 16:33:38 pm »
dobre wiesci :) trzymamy strasznie mocno kciuki i lapki za to, zeby czucie wrocilo i zadzialalo leczenie  :przytul  glaski dla malucha!! nie obwiniaj sie, ze sie zgodzilas na operacje-przeciez to weterynarz jest specjalista i tak naprawde z zalozenia powinnismy im ufac

Koperek_wawa

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 12, 2008, 19:48:25 pm »
Cytat: "bosniak"
Uffff! Całe szczęście... Oby tylko wszystko było ok. Trzymamy kciuki za bidusia  :przytul

My z Pusią także mocno 3mamy kciuki ;) Wierzymy, że będzie już tylko dobrze :) :*

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 12, 2008, 20:19:16 pm »
Uff!Ja już się obawialam że Kruzielek pod nóż poszedł ;(  i bez nóżki będzie żyć musiał...Cieszę się że do tego nie doszło i że są szanse na wyleczenie.Tak jak reszta trzymam mocno kciuki i pozdrawiam :bukiet

anka1388

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 13, 2008, 21:07:29 pm »
to dobrze, ze jednak nie bedzie tej amputacji... :)
trzymam mocno kciuki... bedzie dobrze. informuj jak tam...

Sylwia13

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 18, 2008, 18:15:14 pm »
Bardzo dobrze że nie będzie tej amputacji :) I tak jak Ania czekam na informacje co się dzieje z łapeczką Krużela :) :bukiet

zagnywacz

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 19, 2008, 14:09:42 pm »
Póki co łapka nam sie ładnie goi. Zmora amputacji jest juz prawdopodobnie na zawsze zagrzebana, ponieważ krużel ma krążenie w tej łapce. Nie będzie też martwicy dzięki temu :)
Póki co tyle z dobrych wiadomości! Złych nie przewidujemy!:)

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 19, 2008, 15:33:14 pm »
Cytat: "zagnywacz"
Póki co łapka nam sie ładnie goi. Zmora amputacji jest juz prawdopodobnie na zawsze zagrzebana, ponieważ krużel ma krążenie w tej łapce. Nie będzie też martwicy dzięki temu


No to świetnie! :jupi To rzeczywiście dobre wiadomości,oby tak dalej.Pozdrawiam :bukiet

Koperek_wawa

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 19, 2008, 15:40:18 pm »
Cytat: "zagnywacz"
Póki co tyle z dobrych wiadomości! Złych nie przewidujemy!:)

No i to najważniejsze :) Że są dobre wiadomości, a nie ma żadnych złych ;) Bardzo z Pusią się cieszymy  :jupi  :bukiet I dalej trzymamy kciuki  :P

anka1388

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 19, 2008, 16:22:32 pm »
ja tez sie ciesze :) z tych dobrych wiadomosci!

dalej trzymam kciuki, aby wszystko sie ladnie wygoilo :)

Arya

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 19, 2008, 17:55:13 pm »
Super!!! Trzymamy kciuki by wszystko doszło całkowicie do ładu  :DD

zagnywacz

  • Gość
Wraca czucie w łapce!!
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 18, 2008, 12:47:54 pm »
Krużlowi od dwóch tygodni wraca czucie w łapce!!  :jupi
Minęy 3 miesiące od zaniku czucia i zaczęło wracać!! W między czasie strasznie schudł i nagle przestał jeść, więc skupiłam sie  na leczeniu jego niejadkowości, a nie czuciu w nóżce.I podczas jednej ze zmany skrpetki (gryzie łapkę jak szaleniec, więc musi nosić dziecęce skarpetki).. drgnęła na mój dotyk!!
Nie wierzyłam ze szczęścia.
Jeszcze nie ma czucia w palcach, ale z każdym dniem, coraz bardziej czucie idzie do przodu. :)
Teraz Krużel skacze jak nigdy do tej pory, jest żywotny i choć pewnie sierści na nóżce już nie zobaczymy będzie kopać ile sił wlezie!! :lol
Kurcze!!  :przytul  dzięki za wsparcie!! :)

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 18, 2008, 13:00:06 pm »
zagnywacz, cieszę się że jest lepiej  :jupi

slodkie_uszy

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 18, 2008, 20:41:16 pm »
ale dobre wiadomosci  :jupi  glaski dla malego :)

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 05, 2009, 20:09:03 pm »
Wymiziaj tam odemnie i od Capri. Jakie dobre wiadomości. A tak się bałam , że pod nóż pójdzie. Jednak nie ma to jak sie zapytać na forum.  :co_jest

Fatality

  • Gość
Amputacja nóżki!!
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 05, 2009, 22:26:14 pm »
Nie ma co się załamywać. Królik mojej cioci wylądował na siekaczach boksera sąsiadów i też amputowano mu prawą tylną łapę. Od operacji minęły trzy lata i zwierzak dalej ma się dobrze. Chyba jest nawet bardziej radosny niż przed amputacją. Oczywiście nie mówię tu AMPUTUJ skoro padły słowa "dobrze jest". Ciesze się, że łapki będzie miał dwie ale gdyby amputacja była koniecznością ( na co nigdy w takich przypadkach nie licze) to wiedz, że królik z tym przeżyje.