Musze przyznac,ze wetow macie wspanialych
Tak weta mamy bardzo dobrego
dodatkowo chcieliśmy narkoze wziewną + podłaczenie do urządzeń monitorujacych prace serduszka i innych czynności życiowych.
Wszystko to ze wzgledu na jej wiek i z tym zwiekszone ryzyko.
Na razie Dusieńka czuje sie dobrze ale naprawde odetchniemy za jakieś 10-12 dni bo one sa kluczowe i w tych dniach mogą sie pojawić komplikacje.
Mamy nadzieje ze w domku i w towarzystwie Kropka bedzie dochodzić do siebie szybko.
Wszystkim którzy trzymali za nas kciuki i łapki dziekujemy
i prosimy o trzymanie jeszce przez kilka dni.