Ciesze sie,ze Tosiul mimo wszystko ozyl po "utracie"kolegi
,widac na zdrowie mu to wyszlo
Funiek teraz tez juz jest bardziej aktywny,coraz czesciej przewraca sie na bok,co ja nazywam"bum",przekopuje kuwete,kocia,zewn,wciaz mu sie cos w niej niepodoba
,a sprzatane ma w niej 2 razy dzennie,no i z Percia jest lepiej juz tak nie szczeka,chodz ona probuje sie stawiac jak Funiek fuknie na nia
musimy ich bardziej pilnowac ale tylko wtedy jak Percia jest aktywa
,a jak w ciagu dnia spi lub jest spiaca to jest ok,spia wtedy w jednym pokoju,pies do gory,krolik na dole