ktosia0, Twoj kroliczek w zeszłym roku nie liniał tak bo był jeszcze za młody
. Linienie to normalka na jesieni, teraz wszystkie krolisie linieja. W tym czasie powinnismy uwazac co mu dajemy do jedzenia, bo moze dojsc do zatkania sie sierscia, musi jesc duzo włokna-sianka, pic duzo wody. Wyczesuj go codziennie. Moja wetka mowiła mi ze w czasie bardzo intensywnej zmiany futerka mozna krolkom podawac witaminki, zeby przyspieszyc ten proces, zeby futerko ładne rosło, organizm w czasie linienia jest osłabiony przeciez. Jesli zauwazysz u niego bobki posklejane z włosami w duzych ilosciach mozesz mu podac sok z ananasa, ale z drugiej strony trzeba go wtedy obserwowac, bo sok to cukry, moga wywołac biegunke czy wzdecia, wetka mi mowiła ze zdarza sie to rzadko ale lepiej dmuchac na zimne.Wiadomo na jedno pomaga, na drugie moze zaszkodzic, ehh... Sok ma własciwosci rozpuszczajace włosy, zawiera jakis enzym.
Moj Szarus własnie przeszedł wzdecie, nie wiadomo dokładnie czy cos zjadł, bo lubił podgryzac tapicerke od drzwi ostatnio łobuz
, czy do tego doszła jeszcze ta siersc. Brał mnostwo zastrzkow, antybiotyk
... Znowu sie nacierpiał
Teraz dostaje 2 razy dziennie sok z ananasa bo robił bobki posklejane z włoskami, dobrze go toleruje i troche pomaga