Autor Wątek: Karmienie młodych królików  (Przeczytany 24462 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

marcin96

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #60 dnia: Październik 09, 2007, 16:19:51 pm »
Pokoik jest dobry tylko jest mianowicie jeden problem. Ściany pokoiku są oklejone tapetą. Nie mogę dla takiego głupstwa rezygnować z niego, tylko króliki na pewno się niego chwycą. Chociaż zobaczę. Najpierw trzeba wypuścić króliki, później się martwić. Chyba trzeba będzie wymalować pokój farbą, a to zajmie trochę czasu. Gdy wypuszczę króle do pokoju zobaczę.

Offline RobinC

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 76
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #61 dnia: Październik 10, 2007, 08:38:17 am »
to może od razu zrób z tego "króliczy pokoik", wstaw tam klatkę, itp
będą mogły jeść i załatwiać się i hasać :-P
ja mam przedpokój wytapetowany, król biega wszędzie, w przedpokoju też i jak na razie nie interesuje go ten temat, woli sianko, ewentualnie karton  :lol
Wirtualne Biuro - Warszawska 6, Białystok - wsparcie w biznesie

marcin96

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #62 dnia: Październik 10, 2007, 16:15:46 pm »
Może rzeczywiście nie zje. Nie miałem czasu je jeszcze wypuszczać. Jak na razie to na łóżko. Na łóżku króliczki są bardzo zadowolone :lol . Tylko czy królik będzie chciał wrócić do swojej klatki. Bo nie chciałbym aby króliki mieszkały by cały czas w pokoju. Wypuszczałbym go na parę godzin, później chciałbym spędzić z nim czas. Sam pokój jest niemały ok. 9 metrów kwadratowych i króliki miały by gdzie kicać. Spróbuje dziś albo jutro je wypuścić.

marcin96

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #63 dnia: Październik 11, 2007, 09:37:11 am »
Jeżeli tapeta choć leciutko odchodzi w niektórych miejscach króliki na pewnoprędzej czy później zaczną ją zrywać. Dranie potrafią złapać zębami za kawałeczek tapety i cofać się zapierając się łapkami. W ten sposób potrafią odtapetować spore połacie ściany  :diabelek

Mój czort tak zrobił. Musiałam w dwóch pokojach w których była tapeta zerwać ją całkowicie i położyć gładź gipsową. Przy okazji nauczyłam się kłaść gładź:

Samo zerwanie i pomalowanie ściany da bardzo brzydki efekt. Tapetę trzeba nawilżyć gąbką, zerwać, potem bardzo dokładnie umyć wodą wszystkie ściany z pozostałości kleju i starych farb aż do gołego tynku. (dużą gąbka malarską) Dopiero wtedy nakłada się pacą cienką warstwę gładzi gipsowej. Czeka się aż wyschnie, szlifuje większe nierówności i następnie nakłada następną równą warstwę gładzi.
Po wyschnięciu szlifuje się ewentualne nierówności a dołeczki poprawia zaklejając gładzią.
Potem ściany się odkurza a dopiero wtedy maluje.

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #64 dnia: Październik 11, 2007, 09:38:31 am »
Może spróbuj zabezpieczyć ściany kawałkami tektury z pudełek?

Pixia

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #65 dnia: Lipiec 06, 2008, 16:28:40 pm »
Witam
Mam króliczkę, która ma 36 dni (już na innym forum postraszono mnie że może nie przeżyć bo za szybko została odstawiona od mamy).

Pani w sklepie "doradziła" najlepszą karmę.

Xtra Vital Premium Junior firmy Beaphar
Wartość odżywcza:
błonnik- 14%
białko-15%
tłuszcze-3%
wapń-0,94

Z tego co przeczytałam trochę wiadomości to zawartość błonnika się trochę różni ale nie wiem czy to tyczy się młodych króliczków.
Dostałam również wapno, kolbę, dropsiki.
I tutaj też nie jestem pewna czy oby dobrze postąpiłam.
Woda i sianko do woli i jedzenie 3 razy dziennie.


A więc proszę o "weryfikacje" doświadczonych króliczych opiekunów.


Dropsiki i kolbę odziedziczył już chomiś? A co z wapnem?
I czy powinna dostawać 3 razy dziennie jedzenie czy może mieć cały czas w misce?
Jak do tej pory (czyli przez 3 dni) daje jej rano i wieczorem i wychodzi w zasadzie na to że ma cały czas jedzonko, najprawdopodobniej sypię za dużo. Biega poza klatką i sianko również chętnie podjada.

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #66 dnia: Lipiec 06, 2008, 16:51:38 pm »
Wapno absolutnie nie, może powodować kamicę. Kolby i dropsy do wywalenia - dorosłemu królikowi szkodzą, a co dopiero takiemu maleństwu. Sianko i woda 24/7, granulat 2-3 razy dziennie stawiamy do najedzenie się i później zabieramy. Co do tego granulatu który podałaś, to jak wpisałam w google to wyszukuje mi o takiej nazwie granulat dla psów... Podaj link co to za granulat, bo dla królików to takiego nie znam. Dla młodego królika dobry byłby Cuni Duo Versele Laga. Co do tego, że królik jest za młody, to owszem jest :( mam nadzieję, że przeżyje.

Pixia

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #67 dnia: Lipiec 06, 2008, 17:05:40 pm »
Danae dziękuję za szybką i wyczerpującą odpowiedź.

Znalazłam tą karmę:Xtra Vital

Co do tego czy Kropka przeżyje to jestem pełna nadziei.
Ma zrobione szczepienia, rodowód również dostałam, jest ostatnia z miotu.
Tylko teraz się tak zastanawiam dlaczego "profesjonalni" hodowcy oddają króliczki w takim wieku? Bo ona jest z takiej hodowli.
Jak na razie to jest bardzo aktywna ale to już nie miejsce na ten temat.

Linka

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #68 dnia: Lipiec 06, 2008, 17:24:41 pm »
Żeby wstąpić do związku hodowców królików nawet nie musisz mieć królików - byleby tylko płacić składki.
Zależy na jakiego hodowce trafisz... Jest dużo osób(hod.) którzy wiedzą w jakim wieku odsadzać i co królik powinien jeść (oczywiście ta wiedza różni się trochę od tej która jest na stronach o miniaturach np. chleb)

Możesz dać jej zdjęcia(chętnie popatrzylabym na rodowód) ?

Stormy

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #69 dnia: Lipiec 06, 2008, 18:22:24 pm »
Pixia, z tego co widze to Galaxy sie na krolikach kompletnie nie zna - tam sie wprawdzie w krolikach zakochalam. (teraz mam dylemat - czy "wyzwalanie" krolikow z ich lap poprzez kupno przypadkiem nie prowadzi do tego ze maja popyt coraz wiekszy itp itd - a co za tym idzie coraz wiecej maluchow tam bedzie) ale jesli kupie tam krolika bardzo chetnie pokaze im niekompetencje, jesl beda mi chciali wciskac kolby, wapienka, rodowody ktore byc moze (mam takie wrazenie) nimi nie sa (jesli to jakis rodzaj aktu urodzenia, to nazywajmy sprawe po imieniu, a nie ze to rodowod, bo brzmi niby dumnie).
przperaszam za rozpisanie sie, ale sie wkułam. bede robic chyba tam awanture jakby co, wlacznie z kierownikiem ;/

Takiego malego kroliczka mozna juz granulatem i siankiem? nie potrzeba mu czegos dla sierotek kroliczych? gdzies tu widzialam link do strony.... poszukam to dam

EDIT: widze ze dodalas fotke kroliczka - oni maja tam sporo takich maluchow...  :zdenerwowany

EDIT 2:
znalazlam ten temat o karmieniu maluchow

tu jest link do strony spk i tematu o osierocych maluchach - http://www.porady.kroliki.net/?p=osierocone_noworodki

tu jest link do tematu tu na forum, gdzie sie maly krolis pojawia:
http://forum.kroliki.net/topics21/2813.htm

tu cos na dodanie otuchy - 3 tyg krolis wyrosl i jest caly o zdrowy (a przede wszystkim wiekszy) :)
http://forum.kroliki.net/topics58/2824.htm?start=15#31669

sie przejelam...

Pixia

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #70 dnia: Lipiec 07, 2008, 10:26:05 am »
Stormy dziękuję Tobie bardzo za linki, do jednego nawet dotarłam wczoraj. :bukiet :bukiet  :bukiet
Bacznie studiuje tutaj informacje i mam nadzieje że wszytko będzie dobrze.
Po południu zrobię galerię i opiszę dokładnie jej zachowania, co je a co zostawia w miseczce.
Wg mnie zachowuje się normalnie, biega a w zasadzie już tak się oswoiła że szaleje, bryka, turla się.  :lol  :lol  Załatwia się również normalnie, podkrada wodę psu z miski i pies również jedzie na przegotowanej wodzie.  
Na mleko to już chyba za późno, w sklepie była miseczka z jedzeniem nie przypuszczam żeby tam dokarmiali ją mlekiem.
Co do rodowodu to również nie jestem pewna że tak powinien wyglądać, miałam kiedyś pieska z rodowodem i było tam o wiele więcej informacji. Dla mnie to nie ma znaczenia czy ma rodowód czy nie najważniejsze żeby zdrowo się chowała.
Co do "wyzwolenia" to po prostu szkoda mi się jej zrobiło, bo siedziała taka w kącie a jak wiadomo pełno ludzi tam chodzi i puka w tą szybę. Wszystkie króliki były o półtora raza większe. To był po prostu impuls zauroczyła mnie i tyle.

Moim błędem jest to że nie zebrałam porządnie informacji, no ale czasu już nie wrócę.
Teraz ja się rozpisałam.

Stormy

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #71 dnia: Lipiec 07, 2008, 11:26:15 am »
Cytat: "Pixia"
Co do "wyzwolenia" to po prostu szkoda mi się jej zrobiło, bo siedziała taka w kącie a jak wiadomo pełno ludzi tam chodzi i puka w tą szybę.

najbardziej mnie wkurza ze jak ich juz tam duzo jest to reszte laduja do tych malych akwariow z tylu sklepu.
Cytat: "Pixia"
Moim błędem jest to że nie zebrałam porządnie informacji, no ale czasu już nie wrócę.

od biedy zawsze mozna podejsc i sie zapytac czy pamietaja, albo czym w sklepie karmia standardowo kroliki jesli ci nie powiedzieli.
czekam na zdjecia :)

Pixia

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #72 dnia: Lipiec 08, 2008, 19:00:40 pm »
Stormy chodziło mi o zebranie info na temat królików przed kupnem chociażby tutaj na forum, przynajmniej mogłabym zareagować na jej wiek.

A to jest karta rodowodowa.

Stormy

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #73 dnia: Lipiec 08, 2008, 19:20:40 pm »
Cytat: "Pixia"
przynajmniej mogłabym zareagować na jej wiek.

nie bój żaby, ja zareaguję  :diabelek
Cytat: "Pixia"
A to jest karta rodowodowa.

zobaczylam, przeczytalam, malo co zrozumialam :D na drugim krolikowym forum wyczytalam ze z rodowodu mozna wyczytac jak duzi rodzice byli i mniej wiecej wiadomo jak maluch urosnie. ale z tego papierka to ja nie umiem czytac...

ja juz chce miec swojego króla... chce juz wydac kupe kasy na klatke itp, scierac plamy z podlogi... :( a tak to tylko siedze i obchodze sie smakiem (??) :buu

mandżeta

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #74 dnia: Lipiec 09, 2008, 00:05:32 am »
Cytat: "Pixia"

Co do tego czy Kropka przeżyje to jestem pełna nadziei.
Ma zrobione szczepienia, rodowód również dostałam, jest ostatnia z miotu.
Tylko teraz się tak zastanawiam dlaczego "profesjonalni" hodowcy oddają króliczki w takim wieku? Bo ona jest z takiej hodowli.
Jak na razie to jest bardzo aktywna ale to już nie miejsce na ten temat.


Powiem szczerze jestem w dużym szoku jak to mozliwe że takie malenstwo ktoś zdecydowal się zaszczepic  :wow  Szczepi sie króliki, które osiągnely wagę przynajmniej 0,5 kilograma..

[ Dodano: Sro Lip 09, 2008 12:18 am ]
Chciałam się Was poradzić odlącznie Gizmo. On próbował już chyba wszystkich granulatów jakie sa dostępne na rynku polskim i itak został przy Vitakrafcie for Kids i suszonej babce lancetowej jako przysmak, który uwielbia. Babke daje mu co drugi dzień żeby mu się nieznudziła, ma cały czas sianko i wodę. Moje pytanie tyczy się granulatu- ILE RAZY DZIENNIE PODAWAć 9'CIO TYGODNIOWEMU KRóLIKOWY GRANULAT I JAKIE PORCJE? cZY JAK ZOSTAJE PUSTA MISECZKA TO ODRAZU DOSYPAć CZY KONSEKWENTNIE DAWAć MU JEDZENIE TYLKO 3 RAZY DZIENNIE O TEJ SAMEJ PORZE BEZ WZGLęDU NA PUSTą MICHę... ??  Pytam, bo Gizmek jet ostatnio strasznym żarlokiem i nie wiem czy ukrucić mu to obżeranie się czy nie. Jak narazie to miskę ma zawsze pełną i w sumie wychodzi tego na jakieś ~ 5 łyżeczek stołowych granulatu dziennie.. :hmmm

Sen

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #75 dnia: Lipiec 09, 2008, 08:41:33 am »
Moim zdaniem powinien dostawać CD, królikom nie zawsze smakuje, ale trudno.
Jak teraz jest żarłokiem i rośnie, to chyba powinien dostawać więcej granulatu. Ja bym podawała 4 płaskie łyżki dziennie o równych porach.
No i więcej rodzajów suszków.

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #76 dnia: Lipiec 09, 2008, 08:55:28 am »
Na pewno granulat o stałych porach a nie 24/7 (później przeżyjesz katusze z odzwyczajaniem). Jak królik rośnie to faktycznie powinien dostawać więcej - ja obserwowałam po ilu łyżkach robi ceko i zmniejszałam dawki tak, żeby ich nie robił. Wychodziło, że dawałam Groszkowi mniej więcej po 2 łyżki 2 razy dziennie, a wcześniej 3x1 (teraz dostaje 1 łyżkę 2 x dziennie w zimie i  1x latem). Dawanie królikowi granulatu 24/7 to robienie krzywdy jemu, ale i nam. Jak po tych 5 łyżkach nie robi Ci ceko i je siano to ok. Wprowadzaj też po mału suszoną zieleninkę lekkostrawną - natkę marchewki np. szybko się ją suszy. Co do rodzaju granulatu to też dawałam Vitakraft for junior, a później zmieniałam na CD, a obecnie je CC.

mandżeta

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #77 dnia: Lipiec 12, 2008, 01:04:50 am »
Dziękuję Wam za pomoc pomimo, że w temacie nie o Gizmo się rozchodzi ale autorka mi napewno wybaczy  ;)  
Postanowiłam zmniejszyc porcję do 4 ł dziennie :nie_powiem  Pozatym włączyłam jeszcze koledze do dietki suszoną marchewkę(chipsy naturale) i teraz ma co drugi dzień babkę lancetową na zmianę z malfefką :PP  

Danae piszesz o natce piertuchy- czy mam ją suszyć na slońcu czy w  jakies specjalne przygotowanie(?)i jaka ilośc jest ok dla małego delikwenta :hmmm  ??

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #78 dnia: Lipiec 12, 2008, 10:50:42 am »
Wg mnie na marchew - korzeń to jeszcze za wcześnie (warzywa korzeniowe są bardzo kaloryczne i mogą być jako przysmak stosowane). Natkę ja suszę na balkonie na podłodze na blaszce (jeden, dwa dni i mam ususzone). Specjalnie nic nie robię, po prostu ścinam i kładę na blaszce, lekko w cieniu.

Pixia

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #79 dnia: Lipiec 14, 2008, 20:09:35 pm »
Nie wiedziałam zbytnio gdzie umieścić ten post ale skoro tutaj pokazałam rzekomy "rodowód" to dopiszę kilka info.
Poszłam do weta i okazało się że Kropka wcale nie była szczepiona po mimo że tak wynika z tej karty. Co się okazało większość królików z tej hodowli jest rozprowadzana na całą polskę. Facet rzekomo szczepi sam ale nie ma do tego uprawnień, ani nie jest żadnym weterynarzem. Poza tym 6 czy 8 tygodniowy królik jest za młody na takie szczepienia.


Co do samego stanu zdrowia Kropki to rozwija się normalnie, jest zdrowa i waży 408 g.
A jedzenie to co mam jest ok , zaniosłam trochę i nie muszę przechodzić narazie na żaden granulat.