Autor Wątek: Karmienie młodych królików  (Przeczytany 24725 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

marcin96

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 01, 2007, 16:23:46 pm »
OK. Zmieniłem. Bardzo dziękuję za pomoc.

marcin96

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 01, 2007, 18:20:27 pm »
Pigwa to nie drzewo iglaste tylko krzew liściasty o kwaśnych owocach... No chyba że producent oszukuje... Ale kiedyś jak nie było w sklepie pigwy i musiałam kupić pinię to bardzo się różniła. :hmmm
Pinia to inaczej Sosna.
Ja kupuję pigwę, taką jak na zdjęciu zamieszczonym przez RobinC. Wcale nie wychodzi drogo - miesięcznie kosztuje mnie około 20 zł.
Nie wyściełam nią klatki tylko sypię cienką warstwę do kuwety a na wierzch z jednej strony daję sianko (Solan sika tylko z jednej strony a z drugiej podgryza sianko). Zużyte drewienko wysypuję do ogródka, pod żywopłoty i iglaki - nawozi i chamuje wzrost chwastów.
Całkowite niewypuszczanie królika z klatki to baardzo kiepski pomysł.
Królik w naturze żyje na ogromnych przestrzeniach i do takiego życia jest przystosowany jego organizm. Dla właściwego funkcjonowania jelit jest bardzo potrzebny ruch. Zamknięcie królika na stałe w klatce to jakby zrowemu, 10-letniemu chłopcu całe dnie  spędzać w łóżku...  Energia by go chyba rozsadziła...
Pozbawiasz się w ten sposób szansy zdobycia zaufania zwierzaka oraz widoku jego piruetów które są naprawdę wspaniałe :lol

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 01, 2007, 18:22:01 pm »
Co do łożeczka - króliki nawet bardzo małe są skoczne, nie zabezpieczone od góry łóżeczko nie powstrzyma od wyskoczenia górą

naomi19

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 01, 2007, 18:46:14 pm »
Cytat: "Renata"
Pigwa to nie drzewo iglaste tylko krzew liściasty o kwaśnych owocach... No chyba że producent oszukuje... Ale kiedyś jak nie było w sklepie pigwy i musiałam kupić pinię to bardzo się różniła. :hmmm
Pinia to inaczej Sosna.

nie sugerowałabym się nazwą żwirku, a na pewno nie w 100%, nie wiem, może Pigwa jest jedynym zwirkiem zrobionym z krzewu liściastego, choc szczerez to w to nie wierzę. Bunia jadła Pigwę i musiałysmy zmienić (miała problemy zołądkowe), a poza tym smierdzi i mało wchłania. Teraz uzywam żwirek ekologiczny, na przeźroczystym opakowaniu jest namalowany królik.

Offline RobinC

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 76
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 01, 2007, 20:29:15 pm »
Cytat: "marcin96"
Mam nadzieję że nie wypadną z łóżeczka. Chyba będę musiał zaświecić małą żaróweczkę.

z tego co ja wiem i co sam zaobserwowałem - króliki bardzo dobrze widzą w ciemnościach :-)
Wirtualne Biuro - Warszawska 6, Białystok - wsparcie w biznesie

marcin96

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 02, 2007, 15:54:17 pm »
Byłem w sklepie. Niestety nie ma pigwy czyli wyściółki. Poszukam jeszcze po paru sklepach. Wyścieliłem im klatkę trocinami. Kuwety nie ma. Nie wiem czy to jest potrzebne bo moje króliki załatwiają się w kącie. Tylko bobki są w trocinach. Kuleczka na szczęście zapomniała smak trocin i nie ma na nie apetyt. W końcu nie było w klatce je 8 dni, a za ten czas zapomniała o tym pokarmie drzewnym. Dzisiaj albo jutro wypuszczę moje króliki na łóżeczko. Trzeba wyciąć dwa pręty aby można było zrobić wejście do klatki. Muszę jeszcze wyścielić i przygotować domek z pudełka składanego (z tektury mogły by zjeść. Jeden bok złożę, a żeby nie było twardo wyścielę kocem lub ręcznikiem. Skoro króliki dobrze widzą w nocy to nie trzeba im żarówki. Łóżeczko będzie w osobnym pokoju bo w sypialni nie ma miejsca. Chociaż mała żaróweczka
5-watowa nie zaszkodzi. W końcu mi to nie przeszkadza, a króliki mogły by być zadowolone. Aby nie wypadły (bo w końcu nie wiadomo co one wymyślą, łóżeczko włożę do kąta, jeden bok będzie zablokowany klatką, drugi dużym dmuchanym materacem. Myślę że nie wypadną. Pigwa chyba jest niepotrzebna, bo króliki nie smakują się w trocinach i po nich nie kichają. Nie wiem dlaczego, Kuleczka inaczej niż Pusia nie lubi głaskania. Głaszczę je po równo, Kuleczka lubi po czole, ale za głaskaniem po tułowiu ucieka. Może się jeszcze nie przyzwyczaiła do mnie. Pusia była przed przyjściem Kuleczki bardzo dużo głaskania. Kuleczka zawsze była bardziej nieśmiała, ale na dywanie biegała najbardziej ze wszystkich. Martwę się czy ją coś boli, muszę spędzić z nią większość czasu. Choć uspokaja mnie to że Kuleczka wypoczywa na boku. Chyba raczej boi się głaskania z góry, albo muszę ją częściej brać i przyzwyczajać do siebie. Rzadko glaskam króliczki bo nie mam na to czasu. Jak podkładam jej rękę to ona się oddala. Na pewno nic jej nie jest, tylko jest młoda i się jeszcze nie przyzwyczaiła do pieszczot.
Zrobiłem moim królikom po dwóch stronach pięterko (po 25 cm) Często się wylegiwują i śpią na nim. Dół klatki stanowi dla nich jadalnię i ubikację. Często skaczą z dołu na górę i z góry na dół. Pięterka zrobione są z paneli podłogowych.

Mam pytanie: Czy królikowi potrzebna jest kuweta ??

marcin96

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 02, 2007, 19:28:05 pm »
Materac dmuchany na 100 % pogryzą i jeszcze się go najedzą  :/
Jak im zrobisz domek z pudła tekturowego i go pogryzą to przecież nic się nie stanie. Będą miały zajęcie a ty im zrobisz drugi - inny. Pudło przecież możesz za darmo dostać.
Raz piszesz że mają 8-10 tygodni a raz że 8-10 miesięcy, myślę że to pomyłka ale tródno się zorientować.

Kuweta jest dla TWOJEJ wygody a nie dla królika. Jeżeli w klatce będzie kuweta to nie musisz codziennie myć dna klatki, wystarczy wyjąć kuwetę i ją umyć a w klatce tylko pozamiatać. W klatce w której jest kuweta poprostu łatwiej utrzymać czystość.
Poza tym jeżeli kupisz "kocią" kuwetę z taką ramką zabezpieczającą przed rozsypywaniem żwirku będziesz miał mniej naśmiecone jak twoje uszate postanowią zabawić się w wykopaliska. :lol

Offline RobinC

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 76
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 02, 2007, 23:42:08 pm »
Cytat: "marcin96"
albo muszę ją częściej brać i przyzwyczajać do siebie

moim zdaniemnie należy być zbyt nachalnym
królik z czasem się przyzwyczai i będzie przychodził
nasz Gryzeld początkowo niechętnie dawał się głaskać, ale dzień za dniem coraz bardziej się przekonywał, a teraz czasem to i godzinami możnaby go miziać :) a czasem próbujesz pogłaskać to jeśli przychodzisz z pustymi rękami to robi sprytny unik i cześć...
Wirtualne Biuro - Warszawska 6, Białystok - wsparcie w biznesie

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #28 dnia: Październik 03, 2007, 12:41:53 pm »
A ja nie jestem przekonana do tej "nienachalności"  :/
Też czekałam że Solan sam się namyśli i zacznie przychodzić na głaskanko i nic.
W końcu zaczęłam sama go zaczepiać i coraz częściej głaskać. Teraz chętnie pozwala się głaskać ale musiałam stopniowo wydłużać czas głaskania. Widocznie różnie króliki mają z tym głaskaniem... :hmmm

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #29 dnia: Październik 03, 2007, 14:10:21 pm »
Renata, mój Kubus uwielbiał być głaskany a teraźniejszy królik nie pozwala sobie na takie rzeczy Jak go wypuszczam z kojca to od razu biegnie za łóżko i spi  :oh:
Głaskanie jest jak go dopadne w kojcu  :/

mycha_85

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 03, 2007, 14:58:30 pm »
Korzystając z tematu postu chciałam zapytać co zrobić jeśli lekarz wet. polecił karmić małego Figo (ok.10tyg) tak aby miał stały dostęp do granulatu, a Uchol tak wsuwa ten granulat póki się nie skonczy w misce.. czy dosypywać wciąż jedzenia?? to chyba nie jest najlepszy pomysł? straszny żarłok!! :oh:

Arya

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 03, 2007, 16:10:56 pm »
Cytat: "mycha_85"
Korzystając z tematu postu chciałam zapytać co zrobić jeśli lekarz wet. polecił karmić małego Figo (ok.10tyg) tak aby miał stały dostęp do granulatu, a Uchol tak wsuwa ten granulat póki się nie skonczy w misce.. czy dosypywać wciąż jedzenia?? to chyba nie jest najlepszy pomysł? straszny żarłok!!  

Ja bym zmienila weta. Toż to straszny  grubas by z niego urósł !

Do 3-ciego mc-a królikom nie podajemy warzyw, więc ja bym takiemu maluchowi dawała tak z 4 łyżki duże granulatu dziennie + jakieś suszonki. I tak bym karmila , powoli zmniejszając ilośc granulatu do 2 łyżek , a zwiekszając ilość warzyw.

mycha_85

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 03, 2007, 16:36:17 pm »
Dokładnie uzyskałam ta poradę od weta z Oazy w W-wie.. czyli nie od byle jakiego. Doradziła mi to po tym jak byłam z Figo na wizycie kontrolnej. Na poczatku potrafił dawkować sobie granulat ale teraz już je póki nie skończy..

Arya

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 03, 2007, 17:29:42 pm »
Cytat: "mycha_85"
Dokładnie uzyskałam ta poradę od weta z Oazy w W-wie.. czyli nie od byle jakiego. Doradziła mi to po tym jak byłam z Figo na wizycie kontrolnej. Na poczatku potrafił dawkować sobie granulat ale teraz już je póki nie skończy..

No tak, jak królik dawkuje pokarm to ok, to niech ma ciągle pokarm w miseczce, ale wet  skoro nie wie o tym , że ciągle je to inaczej by poradziła. Jka masz wątpliwości to przedzwoń do niej, ale ja bym porpostu karmiła czetso, ale nie żeby ciagle pokarm był w miseczce.

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 04, 2007, 08:57:00 am »
Jeżeli podjada sianko oprócz tego granulatu to nie ograniczaj mu granulatu.
Jeżeli nie je wogóle siana tylko sam granulat to możesz mu dawać go mniejszymi porcyjkami żeby dojadał siankiem.
Jeżeli młodziutki króliczek ma nieograniczony dostęp do granulatu ale jednocześnie zapewnione minimum 2-3 godzinne wypuszczanie z klatki (ale lepiej ze dwa razy więcej), nie grozi mu otyłość.
Twój króliczek może na zdjęciu wydawać się Patce grubiutki ale to dlatego że siedzi "w kurkę". Pewnie jak kica nie jest wcale taki grubiutki. Króliczek który rośnie potrzebuje więcej kalorii niż dorosły dlatego 8 miesięcznemu królikowi zaczynamy ograniczać ilość granulatu ale bez przesady.

Moim zdaniem w Oazie dobrze Cię poinformowano.

Sianko musi być dobrej jakości - twardego nie będzie jadł.

marcin96

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 04, 2007, 17:12:37 pm »
Marcin96

Na razie nie wypuściłem moje króliki na łóżeczko. W dzień to jeszcze pół biedy bo zawsze mógłbym zamknąć króliki do klatki ale gdy wszyscy śpią, albo nie ma mnie w domu to królik poza łóżeczkiem może wcisnąć się między meble albo przegryźć kabel. Wszelką osłonę czy zasłonę zjedzą, i wtedy będzie trzeba iść do weta. Nie wiem czy jest coś co do osłony co króliki by nie zjadły. Znalazłem mały namiot w którym królik miał by wybieg. Nie ma obawy co do wyjścia bo jest zamykany. Króliki mogły by tam spędzać wiele godzin dziennie wymiary 180/180 cm. Jest zamykany i króliki by nie wyszły z niego. Wyścieliłbym mu kocem podłogę, o ile by nie zgryzły. Miały by wybieg gdzie mogły by spać


Próbowałem przyzwyczajać Kuleczkę do siebie. Obmyśliłem że gdy dam koniczynę listek po listku to się przyzwyczai. Musiałem dać też Pusi bo też prosiła. Za ten czas głaskałem Kuleczkę. Pusia wylizywała mi rękę, a ja delikatnie gładziłem po futrze Kuleczkę. Odtąd gdy podchodzę do klatki Kuleczka i Pusia biegną i chcą aby je pogłaskać. Myślę że Kuleczka przyzwyczaiła się do mnie.

Pytałem w sklepie ile kosztuje klatka. 120-stka kosztuje 150 zł, a 100-tka 110 zł. Za parę dni zamówię 120. Dołączyłbym do niej starą 70-tkę.

Bardzo przepraszam za pomyłkę bo zamiast tygodni napisałem miesięcy. Bardzo przepraszam, za chwilę zmienię mój post

Mam pytanie: Czy trzeba królika szczepić ??

Mam pytanie: Czy namiot do domu to dobry pomysł na wybieg dla królika ??

Arya

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 04, 2007, 17:35:36 pm »
Cytat: "Renata"
Twój króliczek może na zdjęciu wydawać się Patce grubiutki ale to dlatego że siedzi "w kurkę". Pewnie jak kica nie jest wcale taki grubiutki

Nie, nie. Moim zdaniem nie ma to sensu, zeby ciągle dosypywać granulat.Nawet jak królik będzie biegal 12 godzin to moim zdaniem to za dużo.Nie lepiej podawac jakies suszonki, granulatu dużo, ale nie bezprzerwy ?

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 05, 2007, 17:20:22 pm »
marcin96, trzeba koniecznie szczepic kroliczki! Przeciwko myksomatozie i pomorowi kroliczemu, bo sa to choroby smiertelne. Poczytaj o tym w poradach SPK i na uszatej, na forum tez jest o tym sporo...
Kroliczkom na pewno spodoba sie pomysł z namiotem, bo to cos w rodzaju norki :lol
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 05, 2007, 17:24:50 pm »
Cytat: "marcin96"
Marcin96

Mam pytanie: Czy trzeba królika szczepić ??


Tak. Przeciwko Myxomatozie i Pomorowi króliczemu.
Są to nieuleczalne choroby a królik umiera w ogromnym cierpieniu

Cytat: "marcin96"
Marcin96
Mam pytanie: Czy namiot do domu to dobry pomysł na wybieg dla królika ??


Wątpię. Chyba że nie masz nic przeciwko temu aby go pogryzły - podobnie z kocem.
Koc możesz kupić w ciuchlandii nawet z dziurką (będzie tańszy) i wyprać.
One już się postarają aby prędko przybyło mu nowych ślicznych dziurek  :diabelek

Renata

  • Gość
Karmienie młodych królików
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 05, 2007, 17:26:04 pm »
Karusia pisałyśmy jednocześnie  :lol