hmmm mam podobny kłopot do tego o jakim pisał kwiatu, tyle, że moja samiczka ma nie 3 lata a 4 miesiące (kupiłam w listopadzie).
Od około 2-3 tygodni jest strasznie agresywna w stosunku do mnie i innych domowników, nie wkładam już rąk do klatki choć wczesniej sama wskakiwała mi na nie, kiedy tylko chciałam ją pogłaskać na przywitanie,ba! nawet lizała. być może spowodowane jest to tym, że dostała ode mnie 2 'klapsy' właśnie za gryzienie [ nie czytałam wtedy żadnego forum, gdyż weterynarz powiedział, że nie ma w tym nic złego ;/;/;/ ] .
Wczoraj biegała za mną dosłownie wszędzie a kiedy wyszłam do kuchni czekała przy drzwiach (boi się wychodzić na kafelki, gdyż się ślizga
) - ldatego sama nie wiem czy się mnie boi czy jak to działa ?!:D
Zachowanie spowodowane jest moją wczesniejszą niewiedzą czy raczej dojrzewaniem? - dodam , że Feta ma apetyt, w klatce załatwia się w jednym miejscu - gorzej poza nią..
Czy sterylizacja załagodzi jej zachowanie?
Dziękuję za odpowiedź.