Mam problem
Mój Benuś dziś się niepokojąco bardzo zachowuje...
Rano było ok, zjadł trochę, pobiegał po mieszkaniu, pobobkował...później jednak wszystko się odwróciło. Siedzi w kącie osowiały, całe jego uszka sie trzęsa jakby mu było zimno, ma zimne uszka. Pojechałam do weta, została zbadany miał obniżona temperaturę...brzuch, pęcherz, płucka itd ma ok. Padło podejrzenie, że to przeziębienie (przyznam, że zimno ostatnio się zrobiło i w mieszkaniu tez ciepło nie mam), dostał kroplówkę, witaminy, jakieś środki poprawiające odporność antybiotyków narazie nie dostał. Po powrocie do domu zachowuje się nadal tak samo, jest osowiały, kuli się po kątach i co mnie najbardziej dziwi od czasu do czasu dość gwałtownie zaczyna sie wiercić, zmienia pozycje itd. Weterynarz powiedziała że to może być przeziebienie i jeszcze dodatkowy stres, stres to z powodu że Benek ma od 2 dni tymczasową towarzyszkę (Fedusię od azi).
Myślicie że to może być spowodowane stresem, mnie to dziwi bo przez pierwsze dwa nie wyglądało by sie stresował, nie dochodziło do spięć itd.
? A może wasze króliki kiedyś miały coś podobnego??
.... aaa zauważyłam jeszcze że mocz Benka zaczął dziś mieć bardzo intensywną woń, ale to chyba większego znaczenie nie ma.
Może na forum było coś podobnego opisane ale jestem zbyt zestresowana zachowaniem Benka by szukać dokładnie