Przeglądając zdjęcia wszystkich klatek zauważyliśmy, że nikt nie używa wyściółki na całej klatce. Dlatego postanowiliśmy zmienić miejsce zamieszkania Freddy'ego
Kiedyś tak:
Teraz tak:
Wyrzuciliśmy całą ściółkę, gdyż nie podobała się ona Freddy'emu i nie chciał się na niej kłaść. Do leżakowania upodobał sobie szczyt domku obok miseczki z wodą (jedyne miejsce bez wyściółki). Wyrzuciliśmy żwirek zbrylający i zamiast niego wrzuciliśmy do kuwety żwirek, który poprzednio robił za wyściółkę (jest on na bazie drewna sosnowego). Do środka domku wsadziliśmy nieużywany ręcznik kuchenny. Od razu mu się spodobał, przełamał strach przed wchodzeniem do domku. Jeśli chodzi o zabawki, niezbyt interesuje się drewnianymi bananami oraz tekturową rolką. Uwielbia za to gryźć szmatkę oraz pruć i rzucać się na worek z siankiem.
Postanowiliśmy zmienić wystrój, gdyż Freddy całą noc spędził skulony na szczycie domku, więc pomyśleliśmy, że przeszkadza mu wyściółka.
Wydaje nam się teraz bardziej zadowolony