Nie martwiłabym się zbytnio jesli królik się zachowuje normalnie, tzn. je, bryka. Mój Kuki też czasem zgrzyta zębami, najczęsciej jak go "niuniam", bo bardzo lubi być głaskany (ale tylko na podłodze) a najbardziej zgrzyta jak go czeszę, aż się sam podstawia i wypręża. Niestety lubi być czesany tylko na głowie, na tym mostku między oczami, jak próbuję go wyczesać na tyłeczku albo na grzbiecie zaraz zwiewa.
W razie czego obejrzyj króliczkowi zęby, może trzeba by było mu je trochę przyciąć. Ale to zgrzytanie to raczej objaw zadowolenia.