Moja Dziunia wskakuje na łóżko i lubi ze mną podrzemać,jest tylko jeden problem lubi wskakiwać w nocy jak ja śpie w tedy trzeba ją znosić bo zdarzyło sie jej narobić siusiu,albo ide do kuchni a ona lata za nogami i robi slalom ja gotuje a ona w końcu sie położy w kuchni i patrzy na mnie,co do Tuptusia św.pamięci ktorego ze mną już nie ma to też zawsze był na pierwszym miejscu,mąż czasami narzekał że królika bardziej kocham niż jego ale król był pierwszy przed nim,zresztą mąż sam go bardzo kochał i plakał jak odszedł.Mam jeszcze 3.5 mieś Sisi córeczke Dziuni to mała już sie przyzwyczaja że drapanie jest dobre i bardzo jej to pasuje,widze ją że sobie leży to powolutku przychodze kłade sie i zaczynam ją drapać a ona kładzie główke i czasami szura ząbkami wiem że wtedy jej dobrze.