Autor Wątek: Przed kastracją/sterylizacją, czyli co trzeba wiedzieć przed zabiegiem, jak się przygotować  (Przeczytany 359074 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Czy mam wykastrować mojego królika ?
« Odpowiedź #320 dnia: Lipiec 15, 2010, 15:31:26 pm »
I mam jeszcze jeden powód - nie mam serca obcinać mu tych klejnotów.

Akurat do tego nie serce potrzebne, tylko dobry weterynarz.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Alicja

  • Gość
Odp: Czy mam wykastrować mojego królika ?
« Odpowiedź #321 dnia: Lipiec 15, 2010, 16:36:56 pm »
No tak , ale pomyśl , że ktoś ci tak zrobił bez powodu . Chyba nie czułbyś/ czułabyś się dobrze . :(

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy mam wykastrować mojego królika ?
« Odpowiedź #322 dnia: Lipiec 15, 2010, 16:46:25 pm »
To nie jest robione bez powodu. Powody ci napisałam :) z reszta tak jak powiedziała Bosniak- "Jeśli nie chcesz mieć drugiego królika, rodzice się nie zgadzają, Ty nie chcesz kastrować, to nie kastrujcie."

Koniec kropka :)

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Czy mam wykastrować mojego królika ?
« Odpowiedź #323 dnia: Lipiec 15, 2010, 19:20:51 pm »
No tak , ale pomyśl , że ktoś ci tak zrobił bez powodu . Chyba nie czułbyś/ czułabyś się dobrze . :(
Ale królik to nie człowiek, nie dajmy się zwariować :) On nie myśli w takich kategoriach jak ludzie.
Ale skoro ty nie chcesz kastrować, rodzice też nie, nie będziecie mieć drugiego królika... to nie kastruj ;)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Alicja

  • Gość
Odp: Czy mam wykastrować mojego królika ?
« Odpowiedź #324 dnia: Lipiec 15, 2010, 20:20:07 pm »
Dzięki za odpowiedzi i nie krytykowanie mnie . W innych wątkach tylko mnie krytykowano , że nie chce mu pomóc . Tylko nie wiem w czym , bo on się dobrze zachowuje . ;) ( z wyjątkiem wchodzenia za kanapę na pół dnia . )

Celticgirl

  • Gość
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #325 dnia: Lipiec 21, 2010, 14:59:58 pm »
A ja wysterylizowałam moje maluchy (chłopaka i dziewczynę) 2 dni temu. Lennon jest ok. Zachowuje się tak jak gdyby nigdy nic, ale z Uchatką jest gorzej. Zanim wróciliśmy do domu to już poszarpała szwy. musiała dostać ubranko, z takim domowo robionym szybko sobie poradziła więc dostała kubraczek dla kotki. Siedzi bardzo zmarniała i zniszczona tym co sobie dała zrobić (w szczególności chyba założenia kaftanika nie może przeżyć). Nawet ma apetyt, tylko sianka nie chce ruszyć (a bardzo je lubiła).
Mam tylko takie pytani, czy wasze samiczki dostawały leki przeciwbólowe po zabiegu?? Bo Uchata dostała coś w klinice ale później już nic. Wiem że jest obolała więc może powinniśmy pojechać na jakiś zastrzyk przeciwbólowy??

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #326 dnia: Lipiec 21, 2010, 15:20:35 pm »
Duśka dostał tylko po zabiegu. Później już nie. Leki zagłuszają ból, wiec królik zachowuje się normalnie czyli skacze, bryka. Po sterylce bryki i skoki są zabronione, dlatego nie podaje się leków.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #327 dnia: Lipiec 21, 2010, 15:35:03 pm »
U mnie były i przeciwbólowe (przez 3 dni po sterylce)  i antybiotyki (5 dni), ale to była operacja lecznicza, bo już wytworzył się stan zapalny w macicy. Jeśli Uchatka była zdrowa przed zabiegiem, to może nie ma potrzeby faszerować jej lekami. Problemem moze być kaftanik - niektórym króliczkom odbiera chęć do życia - moja nawet wstać w kaftaniku nie mogła.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Celticgirl

  • Gość
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #328 dnia: Lipiec 21, 2010, 15:52:32 pm »
Ok. dzięki. tak myślałam, czytałam tylko że niektórzy weci podają jeszcze przez kilka dni, ale skoro nasz nie kazał przyjeżdżać to też pewnie z jakiegoś powodu. Serce mi tylko pęka jak na nią patrzę.
Całkiem możliwe, że ją ten kubrak tak dobija, ale skubana szarpie szwy i nie ma rady. Próbowałam jej sama zrobić taki lżejszy ale bardzo szybko się wyswobodziła, bandaż ściąga zębami i dalej szarpie szwy. Już sobie je tak konkretnie dziabnęła ale lekarz powiedział że jeżeli się rana nie rozchodzi to jeszcze może tak zostać :icon_cry

Celticgirl

  • Gość
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #329 dnia: Lipiec 21, 2010, 22:45:55 pm »
Kochani, jeszcze jeden problem się pojawił. Uchatce wyskoczyła jakaś dziwna plama ok 1cm nad szwem. Czy spotkałyście się z czymś podobnym?oczywiście pojedziemy do weta ale to dopiero jutro:


Uploaded with ImageShack.us

Celticgirl

  • Gość
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #330 dnia: Lipiec 21, 2010, 22:47:07 pm »
i jeszcze jedno zdjęcie:


Uploaded with ImageShack.us

kasiagio

  • Gość
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #331 dnia: Lipiec 21, 2010, 23:07:55 pm »
Mnie się wydaje że to sierść wygolona jej odrasta  ;)  ale jutro jedź do weta i się upewnij wtedy się uspokoisz  :)

Celticgirl

  • Gość
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #332 dnia: Lipiec 21, 2010, 23:27:32 pm »
Dzięki za odpowiedź ale to jest gładkie. to raczej wygląda jak jakieś odbarwienie

Anucha

  • Gość
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #333 dnia: Lipiec 21, 2010, 23:36:31 pm »

mi się wydaje, że to jest rozcięta bardzo płytko skóra która się rozeszła

Celticgirl

  • Gość
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #334 dnia: Lipiec 22, 2010, 20:44:28 pm »
PĘPEK!!!!! :bunny: :bunny: :bunny: tak wygląda króliczy pępek. Dr baran miał ubaw :mhihi

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #335 dnia: Lipiec 23, 2010, 00:22:07 am »
:mhihi Miałam pisac o pepku, ale się spózniałam :D no widzisz, ale numer ;)

Celticgirl

  • Gość
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #336 dnia: Lipiec 23, 2010, 00:28:00 am »
Ale to jest jakaś masakra, on jest ogromny, nawet mój jest mniejszy!!!a miała wysmarowany brzuch czymś takim srebrnym i jak to się starło to pojawiło się to coś :bunny: :bunny: :bunny:

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #337 dnia: Lipiec 23, 2010, 00:28:50 am »
Pepek ujrzał światło dzienne :mhihi

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: Sterylizacja panienek
« Odpowiedź #338 dnia: Lipiec 23, 2010, 07:36:02 am »
Śliczny pępek i bardzo ładnie się goi. :balet:
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

sensualpassion

  • Gość
Odp: Czy mam wykastrować mojego królika ?
« Odpowiedź #339 dnia: Sierpień 13, 2010, 12:11:18 pm »
hej, to może podzielę się informacją którą zdobyłam wczoraj od weterynarza. Byłam na 1szej wizycie z moim Bunym, który okazał się być samiczką....no i po odrobaczeniu, pytaniach dot. szczepień, zapytalam o kastracje, a wlasciwie sterylizację. Moj kjujik ma dopiero jakies 6 tygodni ( nie mniej) i wet powiedzial,ze moze wogole nie byc potrzeby sterylizacji w przyszlosci. Kiedy powiedzialam , ze slyszalam iz chorują na liczne nowotwory bez kastracji/sterylizacji to poinformował mnie, ze spotkal sie z taka sama liczba chorób- nowotworów narządów u królików wykastrowanych jak i u nie kastrowanych. Powiedzial, ze z doswiadczenia wie iz kastacja nie robi roznicy jesli chodzi o uchronienie przed chorobami. Robi za to roznice (tez nie zawsze) w zachowaniu, znaczeniu itd.
Pozdrawiam