Autor Wątek: Krolik i pies...  (Przeczytany 2907 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Krolik i pies...
« dnia: Wrzesień 23, 2006, 07:35:36 am »
Z pewnych rodzinnych powodow na dluzej zamieszkala u nas suczka rodzicow. Niunia - tak jej na imie - bywala juz nu nas okresowo w czasie wakacji. Peppar jak tylko ja widzi to tupie, potrafi tupac caly dzien bez przerwy.... co mozemu zrobic? Klatka jego jest zamknieta i nie maja na wybiegu kontaktu.

Magdi

  • Gość
Krolik i pies...
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 24, 2006, 15:00:12 pm »
On moze poprostu nigdy nie widział psa i dziwi sie co to za dziwny stwór . u mnie tez tak było ale teraz jet ok

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Krolik i pies...
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 24, 2006, 15:01:09 pm »
widzial raz w maju tego roku i tes tupal. od wczoraj nie tupie

Szmiddtt

  • Gość
Krolik i pies...
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 29, 2006, 14:38:29 pm »
Przyzwyczai się. U mnie jest podobna sytuacja, ale pies raczej żadko widuje się z królikiem i to nigdy nie przez pręty klatki.