Autor Wątek: Nieświadomi sprzedawcy.  (Przeczytany 7443 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

martusia7377

  • Gość
Nieświadomi sprzedawcy.
« dnia: Sierpień 17, 2006, 00:36:41 am »
Znalazłam ogłoszenie na allegro o 3-4 tygodniowych króliczkach:
http://www.allegro.pl/item120984044_krolik_miniaturowy_kroliki_miniaturowe.html
napisałam e-mail
ja:
W jakim wieku są obecnie króliki?
P. Daria:
witam
obecnie króliczki mają trzy tygodnie i kilka dni.
ja:
czyli do odebrania będą za 4 tygodnie?
P.Daria:
nie króliczki mozna odstawiac od matki gdy ukończą 4 tygodnie, więc za troche będą do oddania. mam hodowle i maluchy sprzedaję po zoologicznych ale ostatnio są tam takie warunki ze swoim wychowankom wolę znaleźć jesli to możliwe lepsze domy...
po zakończeniu aukcji czyli za ok tydzień będa do oddania. jedzą juz same, ale daje jeszcze króliczej mamusi tydzien czasu na podszkolenie młodych....:D
Pozdrawiam
Daria Rychter
ja:
I tak się z tym nie zgadzam i doradzam poczytać lekture:
http://www.rumburak.kroliki.net/
KONIEC
Na to wygląda, że ta cała P.Daria jest przekonana, że króliki można oddawać w wieku 4 tygodni :buu
No i co zrobić z takimi ludzimi??

nutelka23

  • Gość
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 17, 2006, 09:20:54 am »
Smutne :( ale niestety ludzie maja to w nosie bo sprzeda i nie musi się martwić czy maluszek jest zdrowy i czy dobrze się czuje :(

Offline mcda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 59
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 17, 2006, 10:41:37 am »
Jedyne co mozemy robic to pisac i probowac ich przekonac ze sa w bledzie... Moze choc jeden czlwoeiczek uda sie nawrocic a to juz bedzie duzo...

martusia7377

  • Gość
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 17, 2006, 18:36:31 pm »
ja wpadłam na taki pomysł:
do osób, które kupiły królika na allegro i widzie że królik jest za mały, to wysyłam taką wiadomość:
Zauważyłam że Pan/i kupiła króliczka. Chciałam ostrzec że uszatek jest za mały by odłączyć go od matki i może nie przeżyć. Powiadamiam o tym, bo osoby wystawiające ''przedmiot'' tego nie rozumieją. Po co kupować, można zaadoptować. Zapraszam na te strony: http://www.rumburak.kroliki.net/
http://forum.kroliki.net/
http://www.adopcje.kroliki.net/
http://acn.waw.pl/kundelki/ziabak/oddam.htm
Może być?? Co o tym sądzicie?? :>  Może ktoś zrezygnuje i wtedy mały będzie MUSIAŁ zostać z matką :jupi

ulpu

  • Gość
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 17, 2006, 18:56:00 pm »
Mi się ten pomysł wydaje trochę bezcelowy.
Ktoś kupił królika - przecież już go nie odda, a po co go straszyć, siać panikę, że króliczek może nie przeżyć? W tym momencie jest za późno. Co z tego, że zwierzę może umrzeć? Kiedy ktoś już kupił, ma ten problem, że nic już nie zrobi.

Nie wiem, ale gdyby ktoś do mnie coś takiego napisał, poczułabym się nieco rozdrażniona - jakoś mi się ten pomysł nie podoba, kojarzy mi się z narzucaniem się.
Nie lepiej ewentualnie wysłać komuś informację brzmiącą jakoś tak: Zauważyłam że Pan/i kupił/a króliczka. Zapraszam do zapoznania się z lekturą poniższych stron (...), aby uniknąć błędów w opiece i zapewnić zwierzęciu szczęśliwe życie.

martusia7377

  • Gość
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 17, 2006, 19:36:31 pm »
Ale jeśli aukcja jeszcze się nie skończyła, to czasem można się wycofać.

nutelka23

  • Gość
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 17, 2006, 19:49:53 pm »
A ja uważam że to dobry pomysł ponieważ w razie czego może zaoszczędzić bólu i przykrości jeśli okaże się że króliś jest za słaby i za malutki i jednak nie będzie żył długo :|

martusia7377

  • Gość
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 19, 2007, 20:08:41 pm »
oto efekt moich wiadomości:D

Cytuj
Dziękuje za informacje.Aukcja została zakończona.Zostanie wznowiona za jakieś półtora miesiąca.Myśle że tyle czasu moim maleństwom wystarczy.Jeszcze raz dziekuję.Pozdrowienia.


ahhh...Gratulujcie:D

Offline gaber

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 350
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 21, 2007, 08:36:12 am »
tu akurat się udało (Gratulacje  :jupi ) ... gdyby tylko więcej ludzi chciało zrozumieć cel apelu Rumburaka...
"Żyje się tylko raz, ale jeżeli żyje się dobrze - ten raz wystarczy"

                                              Benjamin Franklin

Szczezuja

  • Gość
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 23, 2007, 11:52:24 am »
Fajnie przeczytać, że coś do kogoś czasem dociera... Trochę przywraca wiarę w ludzi.

Offline Lena

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 564
  • Płeć: Kobieta
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 23, 2007, 14:59:24 pm »
Szczezuja,  dokładnie.... Ja wczoraj widziałam na allegro dwuletniego króliczka do sprzedania a w podpisie było napisane że królik uwielbia pomidorówkę z ryżem i wogule je wszystko....  :oh:

Kinnia

  • Gość
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 23, 2007, 15:48:03 pm »
tak jak baba mi chciała dzisiaj wcisnąc zwirek zbrylajacy dla kota :oh:

Offline Lena

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 564
  • Płeć: Kobieta
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 23, 2007, 18:14:46 pm »
No cóż.... niestety zdarza się...  :bejzbol

Offline gaber

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 350
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 24, 2007, 09:28:41 am »
Mi kiedyś gość wciskał mieszankę dla królików i nie docierało do niego, że potrzebuje granulatu. Przestał się kłócić, jak wyskoczyłam z danymi dotyczącymi zawartości tłuszczu i włókna...
"Żyje się tylko raz, ale jeżeli żyje się dobrze - ten raz wystarczy"

                                              Benjamin Franklin

Ola_Krk

  • Gość
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 24, 2007, 09:55:22 am »
Mi też ostatnio kobieta usiłowała wcisnąć żwirek zbrylający dla kota... I jeszcze się upierała, że wszyscy biorą go dla swoich królików. Szkoda gadać  :oh:

Offline Lena

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 564
  • Płeć: Kobieta
Nieświadomi sprzedawcy.
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 24, 2007, 10:07:32 am »
A mój dziadek który chodował króliki wciskał mi żebym brała swojego królika za uszy  :oh:  i sam go chciał tak podnieść  :bejzbol  Ale całe szczęście biedaczysko zwiało mojemu dziadkowi podczas kiedy ja wdałam się z nim w prawdziwą dyskusje i wkońcu się przekonał że nie ma racji  :oh: