Niedawno mialam podobny problem. Milo strasznie halasowala w nocy i nie dawala nam spac. Wynajmujemy pokoj w mieszkaniu studenckim wiec nie mozemy trzymac jej w kuchni czy w lazience. Strasznie nam to przeszkadzalo, zwlaszcza gdy wracam o 23 z pracy a potem ide na 6 rano... Na szczescie pozbylismy sie problemu, zawsze przed snem Milo zostaje wypuszczona i nakarmiona, zaslaniamy okna zeby bylo ciemno i grzecznie spi do rana
A gdy wstaje o 5 to ją tez na troche wypuszczam zanim sie przyszykuje do pracy i mamy spokoj