Moze po prostu nie lubi byc w zamknieciu?
Moj Pinuś latał swobodnie po domu, kiedy raz zamknełam go w klatce zaczał szaleć, drapał w klatke, gryzł.. 2 raz juz go nie zamknełam..
Fluffy'ego [ czyt. Flafiego
![oczko ;)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/oczko.gif)
] od poczatku wypuszczałam, teraz ma swoje miejsce w moim pokoju ogrodzone płocikiem, ma tam miejsce na skakanie, zabawy, kuwete itp.. często biorę go zeby pobiegał sobie po domu, ale wtedy musi miec nadzór, bo łobuz to niesamowity.
![oczko ;)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/oczko.gif)
Teraz jak jest ciepło to oboje przeprowadzilismy sie do altany i tam spedzamy razem czas.
Moze powinnas pomyslec o takiej "zagrodzie" dla niego [ jesli nie mozesz puszczac go wolno po domu ] zamiast małej klatce, w której na pewno nie czuje sie dobrze, bo kto by sie czuł..
![oczko ;)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/oczko.gif)