Autor Wątek: Upadek z parapetu  (Przeczytany 2575 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marcin Tomasz

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Słupsk
  • Moje króliki: Baranek
Upadek z parapetu
« dnia: Marzec 24, 2017, 23:56:04 pm »
Piszę teraz, bo właśnie od jakiejś godziny mój królik polubił wskakiwanie na dość wąski parapet. Nie można na nim zawrócić, co najwyżej wycofać się tyłem, co mu nie zawsze się udaje więc spada. I teraz mam pytanie. Czy królik z takiej wysokości - ponad metrowej - może sobie złamać łapkę bądź uszkodzić coś innego? Nie wiem, co mu się stało, że zaczął na niego wskakiwać. Dojrzewa i coraz bardziej próbuje poszerzać swoje horyzonty? Zdobywać ściślejszą wiedzę o miejscu w którym przyszło mu żyć? Dziwię się, że jak spadnie z tego parapetu to po chwilowej dezorientacji może nawet małym szoku, po chwili znowu się tam wbija. Niby królik a uparty, jak wół.   :bunny:

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Upadek z parapetu
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 25, 2017, 10:40:56 am »
Albo zastaw czymś parapet albo poustawiaj jakieś krzesła tak aby królik mógł tam bezpiecznie wskoczyć :)
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Marcin Tomasz

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Słupsk
  • Moje króliki: Baranek
Odp: Upadek z parapetu
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 25, 2017, 12:09:47 pm »
Właśnie łóżko tam rozłożyłem aby miał miększe lądowanie. ;)