Adopcje SPK > Oddam

Wrocławskie uszaki zapraszają!

(1/13) > >>

DT-Wroclaw:
Ten wątek będzie poświęconym naszym Wrocławskim podopiecznym  :jezyczek:

We Wrocławiu nie ma siedziby,wszystkie uszaki które są u nas znajdują się w Domach Tymczasowych których jest jak na lekarstwo.
Pod naszą opieką znajduję się kilka królików.
A o to one  :bunny:

Fredek,wyrzucony ze sklepu zoologicznego gdyż nie dogadywał się z innymi królikami. Ma ok 9msc,bezjajeczny chłopak. Ma zapewniony już DS,lecz postanowił jeszcze u nas troszkę zostać gdyż się pochorował. Jest po pełnych badaniach,ale jesteśmy jeszcze w trakcie diagnozowania. Trzymajcie kciuki za chłopaka!


Frugo,oddany do Mini zoo ale nie zabawił tam ani minuty. Około roczny w typie karzełka. Jedną nogą jest już w DS  :turla:


Hadi to młodziutki hodowlaniec. Wykradziony z mięsnej hodowli przez osobę która przekazała go nam. Jego DT wręcz marzy o pozbawieniu go jajek  :diabelek 4kg królika który ma wielki pociąg do nóg i zrobienie przy nim obiadu to nie lada wyzwanie  :P


Szaruś vel Bidon,również jest młody i pochodzi z tego samego miejsca co Hadi. Chłopa również nabuzowany,ale tylko gdy widzi inne króliki. Ma ochotę rozwalić kojec byleby z niego wyjść :D Chłopak ma problem z podwijającymi się powiekami w obu oczkach,wraz z kastracją zostanie wykonana korekta powieki ;) Chwilowo u mnie,w przyszłym tygodniu rozgości się we własnym DT.


Glutek ma około 14tyg. Został odebrany ze sklepu zoologicznego z podejrzeniem e.c,gdy tylko go zobaczyłam nie miałam wątpliwości wynik był tylko formalnością. Oczopląs i lekki skręt głowy,w ciągu kilku dni skręt się pogłębił. Życie malucha było zagrożone miał wtedy około 10tyg,były wzloty i upadki ale aktualnie choróbsko trzymamy w garści. Przed nami jeszcze 4tyg leczenia,a on mnie już szczerze nienawidzi,bo kto by chciał być kłuty 10 razy dziennie ? :diabelek


Elcia vel Parkingówka,została znaleziona na parkingu z zaawansowaną kiłą,oczka,odbyt w ranach,nosek to był jeden wielki strup który przeszkadzał jej w oddychaniu,więc była zmuszona robić to pysiem. Wraz z ellesa i jej aktualnym DT w nocy pojechaliśmy z nią do weta,oraz przez ponad godzinę w domu odmaczaliśmy jej większość strupów by mogła się załatwić i w miarę normalnie oddychać. Na drugi dzień okazało się,że prócz kiły ma zapalenie płuc i kokcydiozę. W Bytomiu się kurowała i aktualnie minął miesiąc i nie ma śladu po choróbsku  :bunny:
Jej historia dostępna tutaj ;) https://www.facebook.com/spk.wroclaw.spk/photos/?tab=album&album_id=280122732358070


Większość królików jest/była/będzie leczona u dr.Marty Białasik w Bytomiu,gdy jest potrzeba w miarę możliwości zostają tam na szpitalu tak jak było to z naszą Elcią spędziła tam miesiąc i wrócił całkowicie inny królik,za opiekę nad naszymi królikami będę wdzięczna do końca życia :bunny: reszta z braku możliwości dojazdu (np.DT) leczona jest na miejscu :)

Jeżeli ktoś chciałby wesprzeć wrocławskie uszy,zostać DT,adoptować lub pomóc w jakikolwiek inny sposób zachęcam do kontaktu z nami poprzez maila wroclaw@kroliki.net, FB Stowarzyszenie Pomocy Królikom - Wrocław
84 2130 0004 2001 0516 7234 0008

CoToMa:
Wszystkie są cudne, ale te dwa hodowlane to cud miód i orzeszki :heart

DT-Wroclaw:
Hadi i Szari to definicja króliczego ideału  :diabelek 4kg miłości,cudowności,dużych uszu i miziaka  :heart

joac:
Fajnie, ze wrocławskie uszaki mają swój wątek :) tylko coś mojej Majeczki nie ma...? ;-)

DT-Wroclaw:
Nadszedł i czas na nas,a stary wątek nie był nasz i umarł śmiercią naturalną :P

joac jest i Maja ;)

Panna o której można by było referat pisać,a i jeszcze czasu by brakło... Cały czas łapie choróbska,minimum raz w miesiącu w porywach nawet do trzech jeździmy do Bytomia do Cioci Marty która już dawno dała jej zakaz przyjeżdżania  :P A to kichanie,a to oczy,a tutaj się przytkała,znów oczy,a to problemy z osadem z wapnia,a ostatnio ostre zapalenie pęcherza.
Jest już po drugiej korekcie powieki,ale problem nadal nie znika więc jest panną z wygolonym okiem już od lutego i jeżeli nie znajdziemy przyczyny tak zostanie już do końca,że trzeba będzie golić jej sporą ilość futra wokół oka. Minął już rok od pierwszych problemów z oczkami :icon_curve
Charakterek niestety poszedł w złą stronę stała się wredna,zazdrosna,wiecznie pobudzona oraz bardzo lubi atakować nie tylko człowieków. Oraz ostatnimi czasy bardzo lubi zatapiać swoje siekacze w mojej twarzy  :diabelek
A co najważniejsze i zszokowało nas wszystkich wkoło najbardziej to prosta głowa już od dłuższego czasu  :heart
Głównie rządzi na fb na swoim fp.

Będę się starać aktualizować wpisy na bieżąco,o ile mi doby starczy  :D Dwa chorujące króliki na e.c pochłaniają sporo czasu. A najwięcej masaże Glucika... ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej