Też polecam pozbycie się trocin - dzień, w którym wywaliliśmy trociny odetchnęliśmy my i nasze całe mieszkanie. Raz, że jest dużo czyściej, bo króle nie roznoszą tego wszędzie, dwa, że jest 10x mniej sprzątania, trzy, że jest to zdrowsze dla królików. Same plusy
Żwirek koniecznie drewniany, niezbrylający tak jak Joac powiedziała. Co do diety - moje też przeszły zmianę diety i wierz mi, że to dla jej dobra i będzie bardzo ze zmiany zadowolona, nawet jak się będzie boczyć przez pierwszy tydzień. Podawanie rzeczy szkodliwych, bo "o nie prosi" nie jest za dobre dla króliczka
Mój Olaf bardzo prosi o czekoladę, ale sądzę, że by się przekręcił, gdyby ją jadł
Link do ziółek:
https://www.facebook.com/groups/995291250490005/?fref=ts Myślę, że można się dogadać o wysyłkę w tzw. "worku pocztowym", która jak na przesyłkę międzynarodową powinna być tania.
Co do korzystania z kuwety - większość załapuje sama. A jeśli nie, wystarczy zbierać wszystko co narobi i wrzucać do kuwety. Czasem wystarczy dzień, czasem kilka dni, ale załapie
Dobra dieta znacznie wpływa na samopoczucie królika, więc polecam pozbycie się wszystkich szkodliwych produktów jak najszybciej i stopniowe wprowadzanie warzyw oraz zwykłych suszonych ziółek. Królik będzie zachwycony, zobaczysz