Autor Wątek: Misia i jej problemy ze zdrowiem  (Przeczytany 85660 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline kuba25

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 170
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #220 dnia: Listopad 27, 2015, 21:22:28 pm »
Joac, Solvieg.
Nienawiść mi pozostała... Pomagam ludziom na co dzień, wspieram tych, którzy mają gorzej. Pomagałem ćpunom, kupując Im jedzenie, byle tylko nie dawać Im kasy na narkole... Na święta daję kasę, dla osób biednych, by dostali paczki. Sam nie zarabiam dużo, ale pomagam ile mogę. Dla króliczków też parę razy przelałem kasę, dla koni, które były wywalczone od "właścicieli" również...
Niestety mam w otoczeniu najbliższym (aż żal pisać...) osobę, której jest na rękę śmierć Misi... Dlatego tak to wszystko jest ciężko ogarnąć...

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #221 dnia: Listopad 27, 2015, 21:24:52 pm »
I pewnie pozostanie jeszcze jakiś czas ale nie działaj pod wpływem impulsu- to się nigdy nie kończy dobrze.
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline kuba25

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 170
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #222 dnia: Listopad 27, 2015, 21:39:03 pm »
To nie jest impuls, albo chwila... Gdyby ktoś z Was zobaczył to co ja, to każdy pałał by nienawiścią do osoby, która to zrobiła...
Dziękuję Wam za to wszystko co robicie dla mnie i dla Misi ! Dziękuję też za szczere słowa, które piszecie.

Offline izaf

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8675
  • Płeć: Kobieta
  • A ser­ca - tak ich mało, a us­ta - ty­le ich.
  • Lokalizacja: Kobyłka
  • Moje króliki: Kleo, Herbi, Puszkin, Sami
  • Pozostałe zwierzaki: Gilbert, Izma, Mysz Stanisław
  • Za TM: Ala, Gabi, Maciek, Unkas, Nala , Franki, Lusia , Bukfa, Kropcia ...
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #223 dnia: Listopad 27, 2015, 21:44:29 pm »
Kuba, Ty masz wielkie serce. Nie marnuj tego na jakąś kreaturę  :/ Możesz pomóc innym uszakom  :) Na przekór wszystkiemu , niech choć jeden poczuje , jak to jest być kochanym  :)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #224 dnia: Listopad 27, 2015, 21:54:13 pm »
Kuba, Ty masz wielkie serce. Nie marnuj tego na jakąś kreaturę  :/ Możesz pomóc innym uszakom  :) Na przekór wszystkiemu , niech choć jeden poczuje , jak to jest być kochanym  :)
Dokładnie tak. Szkoda marnować dobrego, szlachetnego serca na takie indywidua.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Agusia1990

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1428
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Sosnowiec
  • Moje króliki: Jagoda i Kinek <3
  • Za TM: 03.05.2015 najdroższy Misiaczek <3 20.08 Ineczka moja Myszka <3 3.07.16 Ogryzuś kochany okruszek <3
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #225 dnia: Listopad 28, 2015, 21:59:38 pm »
Kochani ja oczywiscie nikogo nie usprawiedliwaiam ale czasy sa jakie sa wiele nieciekawych historii sie zdarza i sami zobaczcie jak to może wyglądać idzie ktoś z zawiniatkiem w kocyku a wraca bez!  Równie dobrze ktoś mógł chciec zakopac zwłoki dziecka a nie zwierzaka... Moje maluchy tez sa pochowane w lasku/na łące pomiedzy kilkoma jeziorami. Chodzi tam wielu spacerowiczow i wędkarzy.  Misiek byl pochowany bez zadnego przygotowania  pudelko od butów wyłożone moja czarna welurowa bluzą i owiniete dwoma grubymi czarnymi workami. Calosc wlozyliśmy do zbitej na szybko drewnianej skrzynki.Dół kopalismy lopata do węgla bo żadnej innej w domu nie mielismy.Musieliśmy przejść z pudelkiem w rekach i łopatą w reklamówce spory kawalek od auta a jak ktos nas widział to tez rozne mysli mogly mu sie kłebic po głowie a to byl jeszcze 3 maja kazdy spacerowal nad wodą ludzi bylo mnóstwo... wykopalismy może niecaly metr i jeszcze  lopata nam strzelila i reszte Adam kopał recznie ale ponad metr napewno byl. Codziennie chodzilismy patrzec czy zadny zwierzak nie wykopał Misia...
Z Inka juz bylo wiecej czasu bo zawozilam ja na sekcje  wiec zanim dzień później ja odebralam to mielismy kupioną porządną saperke, pudełko prozniowe i czarny material do wylozenia środka. Ale sierpień więc nad woda znow pelno ludzi a nigdy nie mass pewności ze ktos cie nie widział.  To bardzo przykre co cie spotkało  ale niewiadomo czemu ktos tak postąpił. Moze naprawde myślał ze zakopujesz coś innego niz zwierzatko

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #226 dnia: Listopad 28, 2015, 22:09:12 pm »
Agusiu, ale nawet gdyby tak było, czy przyzwoitość nie nakazałaby takiemu "szeryfowi" zakopać zwierzaczka ponownie? Choć przysypać? A nie tak po chamsku zostawić na liściach?
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Agusia1990

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1428
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Sosnowiec
  • Moje króliki: Jagoda i Kinek <3
  • Za TM: 03.05.2015 najdroższy Misiaczek <3 20.08 Ineczka moja Myszka <3 3.07.16 Ogryzuś kochany okruszek <3
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #227 dnia: Listopad 28, 2015, 22:16:19 pm »
Zacznijmy od tego ze zakopywanie zwierząt w miejscach nie przeznaczonych do tego jest nielegalne moze chciał to zgłosić? 

Offline martini_86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Kokolino i Fifi :***
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #228 dnia: Listopad 28, 2015, 22:57:08 pm »
I do tego jeszcze ukradł kocyk  :wisielec:   :/


Offline kuba25

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 170
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #229 dnia: Listopad 29, 2015, 18:04:11 pm »
Wiem, że jest to nielegalne, ale w Małopolsce nie ma cmentarza dla zwierząt...
Poza tym mieliśmy przy sobie transporter, więc normalny człowiek połapałby się, że to zwierzaczka chowamy. Takie czasy, że faktycznie można różne rzeczy pomyśleć, ale jak już wykopał, zobaczył, że to zwierzak, mógł Ją zakopać z powrotem. Poza tym ukraść kocyk...
Jutro mam wolne, więc pojadę do Niej, niestety weekend w pracy, więc nie dałem rady jechać.
Tak czy siak, szkoda gadać. Emocje trochę opadły, ale nie odpuścimy !!

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #230 dnia: Listopad 29, 2015, 18:07:13 pm »
Dobrze, że już nie odczuwasz takich gwałtownych emocji. Świństwo to świństwo, nic tego nie zmieni, ale szkoda, by niszczyło dobrego człowieka.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Kyrtap

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 485
  • Płeć: Mężczyzna
  • Szczęście ma długie, klapnięte uszy :)
  • Lokalizacja: woj. podlaskie
  • Moje króliki: Tysia (od 26.02.2014 r), Pszemek (od 04.04.2015 r)
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #231 dnia: Listopad 29, 2015, 21:27:47 pm »
Śledzę ten wątek od kilkunastu dni, ale za życia Misi nie byłem w stanie się tutaj wpisać. Gdy usłyszałem, że malutka kica już za T.M. to do oczu naszły mi łzy. Z jednej strony poczułem smutek, niemoc, a z drugiej ulgę, że takie kochane stworzonko już więcej nie cierpi. Podziwiam Twoją siłę psychiczną, ja nie wiem, czy byłbym w stanie podjąć decyzję o przerwaniu życia. Do tego nie wyobrażam sobie co musiałeś czuć podczas Waszego ostatniego wspólnego dnia. Tulić, całować, głaskać wiedząc, że już jutro.... eh, nawet myślenie o tym przekracza moje siły. Dlatego jestem dla Ciebie pełen podziwu. Dałeś Misi dużo szczęścia i miłości. Walczyłeś o każdy dzień i godzinę. Jestem pewien, że mimo choroby była przy  Tobie szczęśliwa. Z żadnym innym człowiekiem nie doświadczyłaby tyle miłości. Wspominałeś, że wiele w życiu przeszedłeś a Ona była zawsze dla Ciebie wsparciem. Znam ten stan bardzo dobrze. Moje życiowe drogi również bywają wyboiste a pewne czarne, królicze futerko zawsze daje mi miłość i wsparcie, dzięki niemu "chce się chcieć". Przykro mi też z powodu tego, co spotkało Cię po pogrzebie Misi. Proszę, nie pozwól, by zawładnęły Tobą negatywne emocje. Misia wyzwalała w Tobie zawsze miłość i dobro. Czy byłaby zadowolona, że w związku z nią teraz odczuwasz uczucia diametralnie odmienne?

Łączę się z Tobą w bólu i przesyłam wiersz, który zawsze dedykuję pamięci wyjątkowych dla mnie króliczków. Misia jest i będzie w tym gronie, będę o Niej pamiętał. Śliczne fotki, taki właśnie piękny pysio będę pamiętał.

Moja kochana baraninka - Tysia <3
nasz wątek forumowy => http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16864.0.html Zapraszam aby śledzić nasze przygody!

Jeśli chcesz być na bieżąco z Tysią i Pszemkiem to zalajkuj => https://www.facebook.com/tysia.kroliczek

Chcesz mnie poznać, porozmawiać? Zapraszam! :) => https://www.facebook.com/patryk.nacewicz

Offline kuba25

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 170
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #232 dnia: Listopad 30, 2015, 17:02:56 pm »
Kyrtap, dzięki za miłe słowa i piękny wiersz. Dużo zdrowia dla Twoich zwierzaczków !

Byłem  dziś u Misi. Na szczęście wszystko ok. I... kocyk się znalazł, jakieś 3 metry od Jej miejsca pochówku. Jestem przekonany, że go tam wcześniej nie było, tym bardziej, że szukałem go, by z powrotem Misie... Albo ślepy byłem i go nie zauważyłem. W co raczej wątpię.
Tak czy siak, okropne zachowanie tej osoby !!

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #233 dnia: Grudzień 01, 2015, 03:58:22 am »
Przeczytałam cały wątek.Ciężko mi cokolwiek napisac ponieważ tak lecą mi łzy ...
Zrobiłeś dla Misi wszystko co tylko mogłes.Wiem jak ciężko jest podjąć te decyzję żeby na siłę zatrzymać serce które jeszcze bije,żeby się pożegnać ...
Nasza Niusia odeszła 14.08.14 a ja do tej pory mam przed oczami widok jak weterynarka podaje jej zastrzyk śmierci.To boli do tej pory  smutny_krolik ale czasem nie ma wyjścia i to jedyna pomoc ...
Trzymaj się.
Misia  :swieca:

Offline Konwalijka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Piaseczno
  • Moje króliki: Kropeczka
  • Za TM: Maksio, Tosieńka
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #234 dnia: Grudzień 01, 2015, 13:31:07 pm »
Wczoraj Nagle odeszla ode mnie moja najukochansza Tosia. Opisywalam jej przypadki. W grudniu miala zabieg usuniecia zabkow. Byla jeszcze taka mala... Miala tylko 1,5roku :(

Wczoraj rank jeszcze skakala, biegala, jadla. Po przyjsciu z pract mojej many Tosienka siedxiala sobie, nie chciala jesc. Mama od razu do mnie zadzwonila i pojechalam z nia do Pulsvetu, gdzie zawsze byla leczona. Dr Agata dziwlnie o nia walczyla przez 4godziny. Podczas tego czas miala podawany tlen, kroplowke, rtg. Nie bylo wiadomo co jej sie stali tak Nagle... Szybko zadzwonilam po kolege zeby zawiozl do laboratorium jej krew, Bo ja nie bylam w stanie prowadzic samochodu :( Miala 100 krotnie przekroczona norms proby watrobowej. Zrobiono jej usg i wyszlo ze ma zniszczona watrobe :( a jeszcze rank skakala i brykala :(  smutny_krolik
Dumna mama jednej kluseczki adoptowanej z SPK Warszawa 30.01.2016r.



Kochana Tosieńka [ *] 30.11.2015r.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #235 dnia: Grudzień 01, 2015, 13:33:17 pm »
Tak mi przykro, KOnwalijko, co za szok, tak nagle :( Straszne :(
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Konwalijka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Piaseczno
  • Moje króliki: Kropeczka
  • Za TM: Maksio, Tosieńka
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #236 dnia: Grudzień 01, 2015, 16:01:45 pm »
Tak bardzo o Nia walczylam... I z tymi zabkami, I z zapaleniem oskrzeli - to akurat wykrylam sama I upatlam sie zeby dr Kliszcz zrobil rtg, skoro juz zasugerowal bo nie slyszal zmian. A Tu tak nagle... Jest mi strasznie smutno, czuje sie sama bo Tosia byla wszedzie tam gdzie ja, zawsze za mna chodzila, spala ze mna :(
Dzisiaj sie lapie na tym ze jak wroce do domu to Tosia bedzie na mnie czekala. ;(
Dumna mama jednej kluseczki adoptowanej z SPK Warszawa 30.01.2016r.



Kochana Tosieńka [ *] 30.11.2015r.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #237 dnia: Grudzień 01, 2015, 16:08:24 pm »
Bo to bardzo świeża rana, jeszcze nawet nie zdążyłaś sobie uświadomić, co się stało :( Wiesz, jeśli miała takie fatalne wyniki wątrobowe w tak młodym wieku, to pewnie po prostu urodziła się z predyspozycją do choroby (zresztą chorowała przecież, nie była silną króliczką). POciesz się, że choć żyła krótko, żyła pełnią życia i w szczęściu i miłości :heart
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline kuba25

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 170
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #238 dnia: Grudzień 01, 2015, 18:57:05 pm »
Konwalijka, bardzo mi przykro :(
Tak, jak Joac napisała, bardzo możliwe, że od początku Jej życia, miała chorą wątrobę. Niestety cobyśmy nie robili dla Naszych Kochanych zwierzaczków, nie zawsze jesteśmy w stanie Im pomóc. Robi się wiele badań, a tu nagle okazuje się, że całkiem coś innego przyczynia się do najgorszego... To bardzo ciężki okres dla Ciebie, ale Ty walczyłaś i Tosia to czuła ! Czuła i czuje Twoją wielką miłość do Niej i walkę, którą codziennie toczyłaś o Jej zdrowie ! Bardzo Ci współczuję ! :(
Najgorszy pierwszy okres bez zwierzaczka :( Człowiek przyzwyczajony, że zwierzaczek jest, czeka jak się wróci z pracy/szkoły itp. A tu pustka... Wierz w to, że Ona jest cały czas z Tobą, jest w Twoim serduszku ! Mi takie myślenie pomaga. Gdy Misia umarła, Ja ustawiłem sobie Ją na tapecie na swoim kompie. Jedni mówili, po co,przecież będzie bardzo smutno. Dla mnie to dalej codzienne spotkanie się z Nią, gdy na Nią patrzę,choćby w komputerze. Ciężko, bardzo ciężko oswoić się z brakiem Ukochanego zwierzaczka...

Offline Konwalijka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Piaseczno
  • Moje króliki: Kropeczka
  • Za TM: Maksio, Tosieńka
Odp: Misia i jej problemy ze zdrowiem
« Odpowiedź #239 dnia: Grudzień 01, 2015, 19:12:58 pm »
Tapete mialam i nie zamierzam jej zmienic.  smutny_krolik
Dumna mama jednej kluseczki adoptowanej z SPK Warszawa 30.01.2016r.



Kochana Tosieńka [ *] 30.11.2015r.