Lucio to bardzo kochany uszak
na prawdę nie sądziłam, że po takiej akcji łapania, po tym jak się wtedy zachowywał bedzie takim kochanym uszakiem
Jest spokojny, ciekawski po prostu uroczy
po zakończeniu leczenia go wykastrujemy, DT już na niego czeka, chociaż mam nadzieję, że prosto od nas pójdzie do DS
W piątek postaram się zrobić aktualne zdjęcia nosia, jest ogromna poprawa, rany już się zabliźniają i obrastają futerkiem