Autor Wątek: czy królik może umrzeć ze strachu przed psem ?  (Przeczytany 6486 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sandi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Radom
czy królik może umrzeć ze strachu przed psem ?
« dnia: Luty 11, 2015, 19:18:18 pm »
bardzo chcial bym kupic sobie krolika ale mam psa i boje sie ze krolikowi moglo by sie cos stac

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: czy królik może umrzeć ze strachu przed psem ?
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 11, 2015, 19:19:55 pm »
Po 1 - na tym forum nie popieramy kupna/sprzedaży zwierząt. NIE KUPUJ, ADOPTUJ!
Po 2 - tak jak napisałam na SB - najlepszym wyjściem będzie adopcja królika, który kontakt z psem już miał i nie reaguje paniką.

Offline cytryna27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 337
  • Płeć: Kobieta
Odp: czy królik może umrzeć ze strachu przed psem ?
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 12, 2015, 21:01:36 pm »
Sandi, ja mam królika i psa. Mój pies był już u nas kiedy przyniosłam drugiego  królika (miałam pustkę, po śmierci mojego pierwszego króliczka).  Początki były trudne bo Dina (pies) była szczeniakiem i koniecznie chciała sprawdzić co to. Zainwestowałam w bramkę w drzwiach. Dina oglądała Kukiego, czasem cieniutko poszczekiwała zniecierpliwiona. Po jakimś czasie już tylko obserwowała a królik przestał zwracać  na nią uwagę. Trwało to ok. 2 miesiące, ale pamiętaj że to był szczeniak, który dopiero się wszystkiego uczył. Żyli ze sobą 10 lat. Nie pałali do siebie sympatią, nie wchodzili sobie w drogę, pies nie był napastliwy a królik miał swoje drogi. Nigdy nie doszło do jakiegokolwiek nieporozumienia między nimi. Kuki niestety odszedł, ja chciałam adoptować ale nic z tego nie wyszło, pół roku bez królika i oczekiwanie mnie przerosło i mąż kupił mi po prostu króliczka na urodziny. Franek był bardzo malutki kiedy do nas trafił. Ale był bardzo ciekawski i w ogóle nie bał się psa. muszę tu wspomnieć że pies jest duży, mieszaniec amstafa. Od samego początku właził na psa,  Po pół roku zostali pierwszy raz sami w domu. Wcześniej królik był zamykany w klatce. Ale gdy Dina zaczyna szczekać odbiera to jako sygnał "kryj się" i pędzi za kanapę. Franek jest dużo bardziej żywiołowy aż Dina patrzy na niego z politowaniem
Jeśli mogę coś doradzić: po pierwsze rasa psa, polowczyka będzie trudno nauczyć że tego królika nie gonimy, po drugie na początku nie możesz zostawiac ich bez nadzoru, cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Jak dla mnie to masz dwa wyjścia albo rzeczywiście królik z adopcji który już żył z psami albo zupełne królicze niemowle które ma jeszcze wyrobionych nawyków.
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2015, 21:05:33 pm wysłana przez cytryna27 »

Offline Zielpy

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 127
  • Płeć: Kobieta
  • Uszki, uszki, gdzie jesteście?
    • Zieloności blog
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Ptyś Uborewicz
  • Za TM: Nanek, Banek i Dunka
Odp: czy królik może umrzeć ze strachu przed psem ?
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 13, 2015, 10:50:56 am »
Opiszę tu straszne herezje, ale proszę o wyrozumiałość, bo rzecz działa się prawie 15 lat temu, czasy bezinternetowe, czasy wzajemnej nauki - królika, psa i człowieka :D
Znajda była znajdą ^^, owczarkiem niemieckim złapanym na wolności, wygłodzonym i lekko zdziczałym, szybko się oswoiła i zaakceptowała króliki. Problem w tym, że była nimi strasznie zainteresowana, nie szczekała, poruszała się powoli, ale potrafiła stać kilka minut przy klatce i gapić się tępo w uszy. Czasem króliki się tym denerwowały, ale, ponieważ wybiegi miały oddzielone, do konfrontacji nie dochodziło, aż któregoś dnia nie dopatrzyłam czegoś przy klatce króliczki i... zastałam psa z głową w środku. Nic się nie stało, bo wyciągnęłam Znajdę za fraki, ale to był pierwszy (i ostatni raz), gdy słyszałam, że królik potrafi się drzeć.

Kiedy tamte dwa króle pokicały za TM, przybył do nas Nanek, Znajda również się nim interesowała, ale miała bardzo ograniczony dostęp do niego, a on wcale się jej nie bał. Ostatnie dwa lata (zarówno dla niego, jak i dla niej) egzystowali obok siebie, w 2013 roku nawet biegał sobie po trawce na wsi, a jej niemal nie wiązaliśmy (bardzo ograniczony miała wzrok, słuch i ruchowość, więc nawet, gdybyśmy ich nie obserwowali, to królik by jej zwiał).

Myślę, że wiele tu zależy od ruchliwości i głośności psa, bo mały królik może się przyzwyczaić, aczkolwiek lepiej, jakby już miał styczność, przynajmniej z innymi zwierzętami. No i kwestia tego, jaki jest pies, czy np. jest szczuty na osiedlowe koty, czy ma przeszłość... Znajda zagryzała na wsi kury, musiała polować na jedzenie, zanim ją złapaliśmy, więc tego instynktu już nie dało się cofnąć, został tylko przytłumiony przez starzejące się zmysły. Postrzeganie psa przez królika też jest różne.

Offline grita

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Lokalizacja: Chełm
Odp: czy królik może umrzeć ze strachu przed psem ?
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 15, 2015, 13:43:02 pm »
ja mam królika i psa, chowane razem i nie mogą bez siebie żyć
http://www.goldbus.eu/
przesyłki do anglii, transport towarów