Autor Wątek: Miękkie bobki tylko w nocy  (Przeczytany 14251 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Miękkie bobki tylko w nocy
« dnia: Październik 25, 2014, 23:58:57 pm »
Witam,
nie wiedziałam, gdzie umieścić ten wątek, ale wydaje mi się, że największe powiązanie temat ma jednak z dietą. Nie znalazłam też podobnego.
Zatem: moja królinka ma ponad rok. I od pewnego czasu robi miękkie bobki, czasami, niestety, rozdeptując je, więc powstaje maź o bardzo nieprzyjemnym zapachu, ale tylko w nocy. W ciągu dnia robi wręcz bobki idealne ;) Początkowo myślałam, że to rozwolnienie, więc zredukowalam jej dietę. Dostaje 4-5 łyżki granulatu Versele Laga Cuni Complete Adult, cały czas ma sianko, wodę, czasem dostanie mieszankę suszonych ziół, warzyw, owoców jako dodatek do siana. Ale widzę, że to nic nie zmienia. Apetyt ma, zachowuje się normalnie, jest ruchliwa. Martwi mnie też pobrudzone futerko w okolicy odbytu po takim nocnym ekscesie. W sumie była odrobaczana dwa razy. Nie mam pomysłu, co z nią dalej robić. Czy to są cekotrofy? Jeśli tak, dlaczego ich nie zjada? Czy podanie probiotyku coś zmieni? Problem jest uciążliwy też dla domowników z przyczyn oczywistych. Na noc muszę ją zamykać w klatce, a to wolnobiegajacy uszak, więc cierpię razem z nią  :icon_frown

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 26, 2014, 09:33:26 am »
4-5 łyżek granulatu to moim zdaniem zdecydowanie za dużo.
 co robić - iść do weterynarza, to mogą być tylko cekotrofy, ale to może być też zapalenie jelit i inne nieprzyjemne dolegliwości.

Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 26, 2014, 15:02:44 pm »
Ja bym zredukowała granulat do 1-2 łyżek, nie dawała owoców i warzyw, tylko sianko i zioła suszone, jeżeli po kilku dniach dalej by te miękkie boby były, to poszłabym do weta..
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 26, 2014, 19:20:59 pm »
Tak jak napisala Kejt. Jesli nic sie nie zmieni zbadaj bobki .

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 26, 2014, 19:57:29 pm »
Tak, jak pisałam - od pewnego czasu nie dostaje żadnych warzyw i owoców. Dostaje tylko granulat i susz. Jeszcze mam jej ograniczyć granulat? Nie chcę, by była głodna, bo nic więcej nie dostaje. A problemów z wagą absolutnie nie ma. I robienie takich niefajnych kupek tylko w nocy miałoby świadczyć o chorobie jelit? Sama już nie wiem.

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 26, 2014, 20:03:57 pm »
Podstawą diety królika jest siano. Granulat w sumie jest zupełnie zbędny i królik spokojnie może żyć i mieć się dobrze jedząc samo siano i suszki a od czasu do czasu warzywko i owoc. 4 łyżki granulatu to ogrom kalorii których królik w domu nie ma szans spalić. Nawet pół łyżki granulatu, siano i suszki w zupełności wystarczą. Wbrew pozorom siano jest bardzo pożywne i kaloryczne :)
Nie ma co się na razie martwic zapaleniem jelit bo przy takiej diecie to chyba każdy król by robił ceko po nocach ;) Zmień dietę - mocno ogranicz granulat i dopiero jak to nie pomoże (tak np po tygodniu) udaj się do weta.
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline magda24

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 4418
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Marysia i Frugo, Cynio
  • Na DT: Dzidzia Maczek
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 26, 2014, 20:07:52 pm »
Nic jej się nie stanie jeżeli zredukujesz granulat o połowę. To o czym piszesz może świadczyć o zbyt kalorycznej diecie i nie znaczy to, że musi być gruba. Ogranicz jej granulat, podaj więcej suszek i obserwuj czy coś się zmieni, jeżeli nie zbadaj ceko u weta, może jednak coś tam siedzi skoro nie chce ich zjadać.

edit: zdublowałyśmy się Solviegu ;)

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 26, 2014, 21:08:49 pm »
Biedna, już widzę jej zawiedzioną minę, gdy zobaczy taką mikroskopijną porcyjkę granulatu, za którym przepada. Uprzedzając dalsze pytania - nie, nie je granulatu kosztem siana ;) Również bardzo chętnie je suszki. To całkiem duży baranek (ok. 2 kg), więc chciałabym, aby była najedzona i dostawała ilość jedzenia adekwatną do swej postury ;) A i tak mam wrażenie, że się nie najada. Ale spróbuję z tym ograniczeniem granulatu, jak piszecie i będą ją dalej obserwować.
Aha i jeszcze jedno pytanie: czy podjadanie przez nią tekturowych rolek czy kartonów może mieć wpływ na te nocne nieprzyjemności? Chętnie się nimi bawi, ale czasem coś podgryzie.
« Ostatnia zmiana: Październik 26, 2014, 22:56:32 pm wysłana przez Buka »

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 27, 2014, 11:37:47 am »
:D Króliki mają taką cechę wrodzoną, że wyglądają zawsze jak diablo głodne :D Trzeba być twardym :) A jeśli nie je jakoś bardzo dużo tych rolek to nie powinno mieć znaczenia :)
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 27, 2014, 23:08:37 pm »
Nie je :) Wczoraj jedną tak intensywnie podgryzała, może ze złości, że ma mało jedzenia :P Dziś dała jej spokój. Ograniczyłam jej ilość granulatu od wczoraj wieczora i dziś w nocy nie było "niespodzianki", co mnie szczerze pisząc, zaskoczyło ;) Ale będę ją jeszcze obserwować :) W każdy razie dzięki póki co, bo wygląda na to, że macie rację ;)

Offline Solaris

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 417
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Cezar i Kamala
  • Pozostałe zwierzaki: 1 kot
  • Za TM: Solaris
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 28, 2014, 07:08:38 am »
Myślę, że jak człowiek się naje dużej ilości czegoś smacznego, potem to samo się dzieje, co z uszatkiem Twoim  ;-)

Offline magda24

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 4418
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Marysia i Frugo, Cynio
  • Na DT: Dzidzia Maczek
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 30, 2014, 22:55:31 pm »
I jak tam Luxi i jej cekobobki w nocy ;) ?

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 30, 2014, 23:00:25 pm »
Niestety, za szybko pochwaliłam... Spokój z niemiłymi niespodziankami nocnymi był tylko raz, a tak znowu każdego ranka znajduję "placki"...Już nie wiem, co z nią jest... Granulatu dostaje 4 łyżki na dzień i tylko siano do tego. Już jej nawet suszonych warzyw nie daję czy liści. A cekotrofy je zazwyczaj, z tego, co widzę. Aż trudno mi uwierzyć, że mogłaby coś mieć z jelitami, bo te bobki w dzień są naprawdę idealne.

Offline magda24

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 4418
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Marysia i Frugo, Cynio
  • Na DT: Dzidzia Maczek
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 30, 2014, 23:02:20 pm »
a próbowałaś zmniejszyć tylko tą wieczorną porcję ?

Offline Solaris

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 417
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Cezar i Kamala
  • Pozostałe zwierzaki: 1 kot
  • Za TM: Solaris
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 30, 2014, 23:20:13 pm »
4 łyżki to wciąż za dużo :/ Prośba była o zmniejszenie dawki o połowę do nawet jednej, a nie o jedną łyżeczkę. Królinka nie jest głodna, tylko się rzuca na niego jak dziecko na słodycze. Moje zdecydowanie wolą suszki i sianko ale troszkę zajęło zanim to zrozumiały.

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 31, 2014, 00:28:33 am »
4 łyżki granulatu na dzień to jest zmniejszenie ilości o ponad połowę. Czy wszystkie króliki, które dostają więcej granulatu lub jest on ich podstawowym pokarmem, bo i takie się zdarzają, mają takie problemy, jak Luksi? Nie sądzę. Tym bardziej, że nie dostaje mieszanki i wiem, że wcześniej, w domach tymczasowych, dostawała również karmę i z tego, co mi wiadomo nic jej nie było. Ale dobrze, ograniczę jej go jeszcze bardziej i zacznę przestawiać na susz. Może pomoże.
magda24- wieczorem dostaje tę samą porcję, co rano,czyli 2 łyżki.

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 31, 2014, 10:17:01 am »
Jak moje dostaną za dużo jedzenia - nie tylko granulatu ale i suszek (bo suszki są bardzo kaloryczne) albo warzyw korzeniowych to od razu zostawiają ceko czyli te miękkie bobki. Króliki zjadają swoje ceko prosto z odbytu- w ceko są zawarte wszystkie składniki odżywcze z przyjętego pokarmu, witaminy i minerały. Kiedy królik zje za dużo to produkuje za dużo ceko i go nie zjada. Więc nie jest głodny.
U królików takie rzucanie się na jedzenie to nie głód a łakomstwo- to samo jest u dzieci.
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 31, 2014, 17:30:32 pm »
4 łyżki to naprawdę ZA DUŻO! Co jej właściwie w takim razie ograniczyłaś?! Dwie łyżki to jest MAX!
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 01, 2014, 02:35:51 am »
Dużo jej ograniczyłam, bo dziennie dostawała 8-10 łyżek granulatu, a teraz dostaje tylko 3-4 na dzień, więc różnica jest ogromna. W takim razie jak odróżnić czy królik jest głodny, czy chce jeść dla kaprysu? Bo co jej nasypie, to od razu zjada, więc sprawia wrażenie wyglodnialej... Napiszcie, proszę, w takim razie, jak wygląda dzienna dieta przypadająca na Waszego jednego królika, najlepiej o podobnej wadze, co Luksi, czyli ok.
2 kg. Chociaż tak mniej więcej. Będę wdzięczna :)

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 01, 2014, 08:51:41 am »
Wiesz, to naprawdę tak jak z dziećmi. Granulat jest dla uszaków jak słodycze, no może trochę zdrowszy. Co dasz, to zjedzą kosztem mniejszej dawki siana czy ziół. Dopóki Jenis ma siano w paśniku, to nie uznaję, że jest głodna. Jakby była, to by zjadła siano ;). Więc podstawą ciągle dostępne siano, do tego garść ziół, trochę granulatu do kuli smakuli- mała garstka, no i jakiś kawałek warzywka czy owocu. Tylko ona jest trochę większa, około 2,8kg.

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 01, 2014, 09:52:22 am »
Tak jak pisze Asiol- jeśli u królika jest niezjedzone siano to znaczy, że królik nie jest głodny :)
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 05, 2014, 02:14:41 am »
Asiol - i taką ilością jedzenia na dzień Twój ważący prawie 3 kg uszak się nasyci? Poważnie? Odkąd zredukowałam dietę Luksi, ta ciągle chodzi głodna, podgryza co się da i rzuca się wręcz na jedzenie. Cały czas podjada sianko. A bobki jak były miękkie "szyszki" w nocy, tak są... Więc mam wrażenie, że wniosek jest jeden: albo Luksi będzie głodna albo najedzona (o ile to możliwe), a bobki i tak będą miękkie. Dodam tylko, że wyczuwam u niej kości na karczku i kręgosłupie podczas głaskania, więc nie wiem, czy nie jest jednak zbyt przyglodzona.


Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 05, 2014, 08:50:09 am »
Więc mam wrażenie, że wniosek jest jeden: albo Luksi będzie głodna albo najedzona (o ile to możliwe), a bobki i tak będą miękkie.
albo Luksi coś dolega i wypadałoby się wybrać do weta...
« Ostatnia zmiana: Listopad 05, 2014, 11:13:15 am wysłana przez Kejt »
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 05, 2014, 09:46:47 am »
Trudno nie najeść się nieograniczoną ilością siana ;) To jest podstawa jej diety. Też rzuca się na wszystko inne, ale to normalne, tak jak mówiłam- jak z dziećmi. Do szkieleciku jej daleko, jest dużą panną i mała dietka jej nie zaszkodzi.

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 05, 2014, 16:20:58 pm »
Gdyby jej coś dolegało, nie sądzę, by miękkie bobki były tylko w nocy, a za dnia w porządku. Luksi jest pełna energii, ma apetyt i nic nie wskazuje na to, by coś jej było. Ale zapewne na weterynarzu się skończy, bo i tak musi iść chociażby na manicure i pedicure.
Asiol - moja królinka też ma nieograniczony dostęp do siana, ale dieta na pewno nie jest jej potrzebna. Ważne, że Twojej dieta służy, ja wciąż szukam sposobu na mojego mopa ;)

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 05, 2014, 16:36:25 pm »
Buka posluchaj bardziej doswiadczonych. Jesli zadajesz pytanie to znaczy ze nie wiesz co dolega twojemu uszakowi . Ja bym zbadala bobki i wyeliminowala granulat . Moim zdaniem badanue bobkow 2 razy w roku powinno byc norma . 

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 05, 2014, 17:39:27 pm »
Nie neguję niczyjego doświadczenia i dokładnie dlatego, że nie wiem, jak dalej postępować, zadaję pytanie na forum, gdzie są właśnie osoby z większym obyciem z uszakami. Tylko tak trudno mi ogarnąć, że coś jej może być, skoro poza miękkimi kupkami wszystko jest w porządku. Przynajmniej tak było z moim poprzednim królikiem - jak były problemy z bobkami, to zaraz apetyt był mniejszy i mniejsza aktywność. Wiem, każdy zwierz jest inny. Posłuchalam Was ze zmianą diety, więc nie jestem oporna na porady ;) Tyle że to, niestety, na za wiele się nie zdało.

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 05, 2014, 17:42:28 pm »
Pasozytow zmiana diety nie wyeliminujesz.  U mnie nie raz mieli pasazerow na gape a w ich zachowaniu nie bylo nic dziwnego . :) 

Offline anebie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Pintko
  • Za TM: Wafel,Puchacz, Kicek
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 09, 2014, 07:42:49 am »
Mój król tez miał wieczorami rozwolnienie(w nocy). Przestałam dawać wieczorem mieszankę, dawałam tylko siano i problem znikł. Teraz zaczęłam dawać warzywa, myślałam, że wróci problem, ale nie.
Tylko należy pamiętać, aby królik imał ostatni posiłek w postaci mieszanki albo warzyw ok godziny 18-19.
Przynajmniej ja tak zauważyłam. Jak dam później, to lubi mieć rozwolnienie.

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 11, 2014, 13:13:46 pm »
anebie . nie podajemy króliczkom mieszanek :(

Offline anebie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Pintko
  • Za TM: Wafel,Puchacz, Kicek
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 11, 2014, 14:16:03 pm »
tak wiem, że nie dajemy, bede to zmieniac, może sie uda. Już próbowałam kilka razy to nic nie dało.
Mój poprzedni królik tylko jadł mieszanki. Żył piękne 10.5 roku u mnie,ale wiem, że królik królikowi nie jest równy

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 11, 2014, 14:52:06 pm »
Dużo jej ograniczyłam, bo dziennie dostawała 8-10 łyżek granulatu, a teraz dostaje tylko 3-4 na dzień, więc różnica jest ogromna. W takim razie jak odróżnić czy królik jest głodny, czy chce jeść dla kaprysu? Bo co jej nasypie, to od razu zjada, więc sprawia wrażenie wyglodnialej... Napiszcie, proszę, w takim razie, jak wygląda dzienna dieta przypadająca na Waszego jednego królika, najlepiej o podobnej wadze, co Luksi, czyli ok.
2 kg. Chociaż tak mniej więcej. Będę wdzięczna :)

Nigdy w życiu nie dawaliśmy tyle granulatu 3-4 łyżki a już 8-10 to byśmy się bali :P
Dieta mojego 2,7 kg puszyściaka Krispiego:
rano:
mniszek lekarski garść,szczypta siemienia lnianego,3-4 PAŁEKCZKI granulatu
po południu:
babka lancetowata garść 2 pałeczki granulatu
wieczorem:
mniszek lekarski garść,jeżówka purpurowa lub rumianek (mała garstka) - zależy jaki dzień wypadnie bo dostaje co drugi dzień na przemian,2-3 pałeczki granulatu
A tak miedzy tym jedzeniem sianko i nie chudnie,waga ta sama,bobki jak marzenie.On już się przyzwyczaił.Niusia jak była tak samo.

Moje dwa dziabulki tak miały z tym że te ceko było tylko rano kilka godzin.Zrób tak:
 - podawaj przez 3-4 dni probiotyk 2 razy dziennie po 2ml do pysia
 - nie dawaj "mokrych" warzyw,zostaw diete tylko suszkową - I TYLKO ZIOŁA.
 - i OGRANICZ GRANULAT z 3-4 łyżek na mniej.
Jeśli to nie pomoże to zrób badanie bobków nie zaszkodzi i nic nie boli.
U nas pomogła taka dieta a powodem była marchewka która w jelitach robi masakre a jak jest juz suszona to wogóle ...
P.S. Nie czytałam całego wątku,ale radzę co pomogło.

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 11, 2014, 23:43:46 pm »
Dzięki za odpowiedzi ;) Nie wiem, czy za szybko nie wyeliminowałam jej granulatu (teraz nie dostaje w ogóle), bo obecnie męczymy się z zatkaniem... Bez wzdęć, byłam z nią wczoraj u weta, więc wiem, że ich nie ma. Ogólnie jest bez tragedii, bo mopik je i to bardzo chętnie (permanentny głód...), ale praktycznie przestała pić, siusianie ograniczone do minimum, dużo mniej bobków i mniejsze... Wet stwierdziła, że bez granulatu bobków może być mniej i mogą być mniejsze, ale robi ich zdecydowanie za mało, więc nie chciałam czekać. Dostaje od wczoraj olej parafinowy i kleik z siemienia. Może być tak, że zapchała się fragmentem gumowej listwy przypodłogowej, którą skonsumowala za łóżkiem... Czasami trudno ją upilnowac, tym bardziej, że ostatnio ma jakby jeszcze więcej energii, a myślałam, że to już niemożliwe. Więc jak nie jedno, to drugie... Waży 2100,więc waga w porządku. A po modyfikacji jej dieta wygląda tak :
- rano i wieczorem po garści suszonej babki lub mniszka plus po garści suszonego miksa kwiatowo-ziolowego
- cały czas siano z ziołami w pasniku
- woda
- w ciągu dnia kawałek marchewki lub pietruszki
- czasem natka pietruszki, koperek lub bazylia
- raz na kilka dni kawałek jabłka
Teraz dostaje tylko susz i natkę. Nie wiem, czy ta dieta jej nie "wysuszyla", bo dostaje przede wszystkim suszone. Bobki robi, ale bardzo mało. Nie jest tak, że nie załatwia się wcale, ale w jelitach jest dość głucho, jak stwierdziła wet. Zachowanie w pełni normalne. Może zaskoczy i w końcu będzie spokój z tym załatwianiem...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 11, 2014, 23:51:58 pm »
Krispie jest 3 lata na diecie suszkowej i nic go nie wysuszyło a raczej odżywiło.
P.S. Po co pytasz o dietę skoro zrobisz i tak swoją nie patrząc na to co my radzimy, - osoby które mają króliki po 7-10 lat. ??
Dopóki nie zaprzestaniesz podawania "mokrych"warzyw nie wyeliminujesz problemów miękkich bobków.
« Ostatnia zmiana: Listopad 12, 2014, 02:40:40 am wysłana przez monika2415 »

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 12, 2014, 00:10:25 am »
Krispie jest 3 lata na diecie szuszkowej i nic go nie wysuszyło a raczej odżywiło.
P.S. Po co pytasz o dietę skoro zrobisz i tak swoją nie patrząc na to co my radzimy, - osoby które mają króliki po 7-10 lat. ??
Dopóki nie zaprzestaniesz podawania "mokrych"warzyw nie wyeliminujesz problemów miękkich bobków.

ile ja mialem nieprzespanych nocy przez te kupy, obesranych rzeczy i przestawienia rytmu dnia zanim ktos zyczliwy mi tego nie podpowiedzial .... i nie byl to wcale wet
i monika2415 ma racje ..... 
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 12, 2014, 03:34:36 am »
monika2415 - nie za bardzo rozumiem ton i sens Twojego pytania. Skoro mam zamiar robić po swojemu, to w jakim celu zadawalabym pytanie? Jeśli nie zależałoby mi na zdaniu bardziej doświadczonych (swoją drogą, nie jest to mój pierwszy królik, poprzedni żył 6 lat, a diety nie miał odpowiedniej, o czym teraz dopiero wiem...), to nie zakladalabym tematu i nie odpowiadała w nim. Zmieniłam dietę Luksi, więc nie ignoruje porad. Pisałam też wyraźnie, że teraz pojawił się problem raczej braku bobkow, a miękkich w nocy już nie ma. Mokry pokarm raz na jakiś czas dostaje chyba większość królików, ba, niektórzy karmią swoje mieszankami z Vitapolu i jakoś nikt ich nie krytykuje, a ponoć powinno się chronić wrażliwe układy pokarmowe uszakow. To, że nie mają problemów trawiennych teraz, nie oznacza, że tak będzie zawsze. Luksi dostaje mokry pokarm raz na jakiś czas i obecnie miękkich kup nie ma, więc jak widać nie do końca to od tego zależy. A że poszło w drugą stronę, to już inna bajka... Staram się reagować w porę, stąd tutaj piszę i nie rozumiem pretensji...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 12, 2014, 15:38:06 pm »
Napisałam Ci dietę która powinna być stosowana przynajmniej przez 3 miesiące,kilka dni nic nie da.Napisałam również o marchewce która źle działa na brzuszek ... Ty dopisałaś pod moim postem że dajesz marchewkę.Dodatkowo dodam że olej parafinowy też nie jest zdrowy dla królika ...
Nie mam nic więcej do dodania i nie chcę się kłócić.Może ktoś inny będzie pomagał ...

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 12, 2014, 16:20:27 pm »
Dziewczyny, proszę o zachowanie spokoju :)

Buka - ja bym Ci radziła przetrzymać uszatą minimum miesiąc na suchej diecie, wtedy jelita będą miały szansę doprowadzić się do porządku :)
Tu na forum jest dział na temat diety dla królików z problemami jelitowymi, ja sama podobną stosuje u swoich i już nie mam najmniejszych problemów.
Dieta "jelitowa":
- dobre siano, może być rumiankowe, ziołowe, melisowe, "zwykłe", lepiej nie miętowe ani z warzywami. Czemu nie mięta? Bo ona spowalnia pracę jelit. Wskazania dla królika do picia mięty są rzadkie, choć ma ona dobre właściwości to przy zatorach może działać utrudniająco.
- suszone zioła: babka, mniszek, krwawnik. Nie polecam natomiast liści winogron i malin - zawierają naturalny antybiotyk, który spowolni regenerację jelit, nie wskazana jest też szałwia - działa antybakteryjnie, ale dość ostro i często podrażnia.
- siemię lniane. W przypadku lekkich dolegliwości czy przytkania w ziarenkach, 2x dziennie po 1/2 łyżeczki od herbaty na króliczka. Przy poważnych problemach jelitowych lepiej w formie kisielku - po 0,5 ml 3x dziennie.
- zamiast wody napar z rumianku i/lub krwawniku - 2 torebki rumianku na szklankę wody. (Ja podaję tylko wodę, przegotowana i odstana)
- probiotyk - dla króliczków lub dla ludzi (bez znaczenia jaki, byleby zawierał bakterie kwasu mlekowego) tyle, co na czubeczku noża wyjmiecie z kapsułki. Warto pamiętać, że dobre bakterie też wytwarzają gazy przy "pracy", nie można przesadzać z ilością probiotyku. Najkorzystniej podawać na noc, nigdy nie z antybiotykiem na raz. Zaczynając od codziennego podawania można przejść do co 2-3 dni, do 1x w tyg. Probiotyk zapobiega namnożeniu się szkodliwych bakterii i wspomaga trawienie, przez co odciąża jelitka oraz powoduje zwiększenie przyswajalności substancji odżywczych z pokarmu (więcej tego, co król zjada, się trawi). (Podawałam pierwsze dwa tygodnie BioLapis)
- jako smakołyk: naturalny (nie solony i bez dodatków) wafel ryżowy 1/4

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 12, 2014, 16:40:57 pm »
Też nie mam zamiaru się kłócić, więc tego nie robię, tylko odpowiadam :) Wiem, że napisałaś, iż marchewka szkodzi, ale przeczytałam to, gdy jej już parę razy ją podałam, a nie chcę sciemniac, jak wygląda jej dieta, więc piszę, jak jest. Wciąż staram się znaleźć dietę "idealną", zatem cały czas ulega ona redukcji. Teraz nie daję jej nic poza sianem i ziołami suszonymi. Choć ciągle chodzi za mną i błaga o coś "konkretnego". Dziś znów jedziemy do weta, bo Luksi i jej jelita nie chcą współpracować... A olej parafinowy podała weterynarz i na jej polecenie podałam go też. Jeśli to na nią działa, to nie ma za bardzo innego wyjścia, bo nim się odblokowuje, choć na moment...
Elessa - dzięki za podpowiedź. Praktycznie teraz tak wygląda dieta Luksi, ale wiem, że to za krótko, by coś pomogło. Tylko skubana nie chce normalnie bobkowac, tylko po oleju lub siemieniu...

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 12, 2014, 16:41:01 pm »
Pierwsze to trzeba kupę zbadać. Okaże się, że ma kokcydiozę albo innego dziada, to trzeba leki podać.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #40 dnia: Listopad 12, 2014, 17:29:22 pm »
Bobki nie były badane? Co to za wet w ogóle?  :hm:

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #41 dnia: Listopad 12, 2014, 17:58:49 pm »
o zbadaniu bobków pisałam w swojej pierwszej wiadomości .. pierwsza strona ..

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #42 dnia: Listopad 12, 2014, 19:27:37 pm »
A olej parafinowy podała weterynarz i na jej polecenie podałam go też.

Cytat z Lecznicy Oaza:

"Olej parafinowy

Jest lekiem pierwszego rzutu przy leczeniu zatkań u psów i kotów. U królików jednak prawie nigdy go nie stosujemy. Dlaczego? Wróćmy do naszej kuli na słońcu. Jeżeli zalejemy ją olejem, to on obklei się dookoła niej. Jaki będzie tego skutek? Kula jest na tyle twarda, że raczej nie przejdzie przez jelita (mimo poślizgu), natomiast wnikanie do niej wody stanie się mocno utrudnione. Tak naprawdę olej utrudnia nam tylko zadanie.

Można pokusić się na zastosowanie oleju powiedzmy po 2-3 dniach leczenia, gdy królik jest już dobrze nawodniony. Zasada jest wówczas taka, aby zrobić to jeden, dwa razy. Nie należy tego ciągnąć przez kilka dni"

Polecam przeczytać cały artykuł:
http://lecznica-oaza.pl/artykuly/zatkanie-przewodu-pokarmowego-krolika/

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #43 dnia: Listopad 12, 2014, 23:26:02 pm »
Do weterynarza trafiłam z nią w poniedziałek i to z powodu zmniejszenia ilości bobków, dlatego nie były badane. Jeszcze. Zresztą wet podejrzewa, że obecna sytuacja nie jest spowodowana ewentualną obecnością pasożytów, a raczej skonsumowaniem gumy... Więc na razie wstrzymujemy się z badaniem bobków. Jak będzie nadal bez zmian, to spróbujemy zrobić rtg lub pobranie krwi. Ale bobki i tak chcę zbadać, bo jestem w ciąży i chcę mieć pewność, że nie mam żadnych dodatkowych mieszkańców w domu. Dodam tylko, że w jednym z wielu zapewne domów tymczasowych Luksi również miała chwilę przytkania i także dostała od ówczesnego właściciela tymczasowego olej parafinowy, który również pomógł. Zatem proszę się na mnie nie rzucać. A weterynarzowi ufam, bo mojego poprzedniego królika wyprowadziła nie raz i to z poważnych kryzysów.
Aha i Luksi jest nawadniana za każdym razem u weta - to apropo artykułu.
« Ostatnia zmiana: Listopad 12, 2014, 23:30:24 pm wysłana przez Buka »

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #44 dnia: Listopad 12, 2014, 23:33:29 pm »
Ej trzeba było odrazu pisać że jesteś w ciąży :)
Guma to kurde zastój się zrobił.Niusia kiedyś zjadła ręcznik i było to samo.To może poić i karmić na siłę  ją trzeba żeby to wydaliła ?

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #45 dnia: Listopad 12, 2014, 23:53:24 pm »
Dużo tego zjadła? Co to w ogóle było konkretnie?

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #46 dnia: Listopad 13, 2014, 02:01:29 am »
Tak jak pisałam na poprzedniej stronie - gumowa, elastyczna listwa przypodłogowa za łóżkiem... Do tego mogły dojść obgryzione rolki papierowe i mogła się zapchac. A zjadła konkretny kawał. Niestety, nie upilnowalam jej i mi z tym źle, ale nie jestem w stanie być przy niej cały czas.
Monika2415 - a pamiętasz co jej wtedy pomogło, jak się zapchala tym ręcznikiem? Mam nadzieję, że uszata da radę się tego pozbyć, choć stres jest. Odblokowuje się po oleju i siemieniu tylko, a tak to nie. Wet za każdym razem ją nawadnia, ja podaję siemię. Choć Luksi ma apetyt, to schudła. Dokarmianie na siłę i dopajanie jak najbardziej wskazane, bo nie pije, ale waleczna jest niesamowicie. Choć wiem, że w takich sytuacjach nie ma zmiłuj. Widzę też, że po przeciwbólowym jest bardziej żywotna, więc może ją to świństwo męczy...

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #47 dnia: Listopad 13, 2014, 07:22:05 am »
a czy wet zrobiła jakieś badania? moim zdaniem usg/rtg byłoby tu niezbędne, chociażby żeby sprawdzić gdzie to cholerstwo jest i jakie ma rozmiary.. rozważałaś konsultacje z innym lekarzem?

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #48 dnia: Listopad 13, 2014, 14:37:27 pm »
Monika2415 - a pamiętasz co jej wtedy pomogło, jak się zapchala tym ręcznikiem?

Dostała wtedy Metokroplamid na przyspieszenie pracy jelit - raz w zastrzyku i na 5 dni w płynie do pysia 2 razy dziennie.I właśnie jakby to nie pomogło to wtedy rtg brzuszka,ale się poprawiło.

Offline asiol

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 966
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin, Poznań
  • Moje króliki: Jenis, Mundek
  • Pozostałe zwierzaki: koszatniczki, w P-niu pies i gekon
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #49 dnia: Listopad 13, 2014, 15:45:47 pm »
Do jakiego weta chodzicie w Poznaniu? Bo przeoczyłam tę informację, albo nie pisałaś.

Offline Buka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Luksusowa
  • Za TM: Doniu
Odp: Miękkie bobki tylko w nocy
« Odpowiedź #50 dnia: Listopad 13, 2014, 17:21:28 pm »
Nie pisałam :) Do Żanety Sokołowskiej, na Lecha. Rozważałam konsultację z innym weterynarzem, ale Luksi ma się lepiej. Oczywiście, nie cieszę się na zapas, cały czas ją obserwuję i nadal podaję siemię. Olej mam odpuścić. Bardzo bym chciała, aby futrzak zaskoczył. Nie chcę jej więcej męczyć i stresować, bo sprawia wrażenie podczas np. karmienia strzykawka, że ma jakąś traume. Jak się wszystko uspokoi i wróci do sił, to zbadam bobki.