Autor Wątek: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy  (Przeczytany 17136 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« dnia: Maj 06, 2014, 13:53:36 pm »
Historia Bułeczki splotła się z historią moją i Stowarzyszenia 18 kwietnia 2014 r.

18.04

Byłam w pracy, kiedy zadzwonił telefon. Znajoma wydobyła ze sklepu zoologicznego małego, zasmarkanego baranka. Oddali za darmo, co prawda nie od razu, ale w końcu się zlitowali. Ona nie może go zatrzymać nawet na dt. Co robić?

Myślę sobie, zasmarkany, pewnie pasteurella.

- Zawieź, proszę, do kliniki. Będę wieczorem, to odbiorę.

Tak zrobiła.

Nastał wieczór, pojechałam. I oto zobaczyłam małego, białopopielatego baranka z wielką banią na głowie umiejscowioną między nosem a lewym okiem. Z nosa się leje, z oka się leje, oko przymknięte i jakieś takie mniejsze. RTG. Ropnie na kości szczękowej, ropa leje jej się spod zęba do pyszczka, ma wycieki z oka oraz nosa, kość jest przeżarta. Rokowania są bardzo ostrożne do niepomyślnych, ale pełna ocena dopiero po otwarciu kości.
Osłona antybiotykowa i plan operacji na wielkanocny weekend. Kilka dni czekania.




19/20.04

W nocy operacja. Zmiany były bardzo rozległe - trzeba było usunąć dwa zęby, dużo tkanek, kawał kości, ropień dochodził do nosa oraz oka. Uszata wybudza się, dostaje leki i na razie tyle możemy dla niej zrobić. Czekamy.

21.04

Bułeczka jest bardzo dzielna. Sama próbuje jeść, nawet nieźle to idzie. Z głowy wystaje kawałek drenu, ale króliczek nie rusza go, jakby wiedział, że nie będzie to dla niego dobre.
Brzuszek pracuje ładnie, bobeczków jest sporo i są okrąglutkie.

23.04

Wielki dzień. Bułeczka wychodzi wieczór ze szpitala. Nie zgłosił się nikt do opieki nad królikiem w takim stanie, więc zabieram ją do siebie. Ósmy królik też się przecież zmieści. Całe szczęście małżonek ma wielkie serce i stara się rozumieć, choć czasami jest to niezwykle trudne.
Bułeczka waży 89 deko, nadal ma dren, nadal dostaje  leki. Na prawym uchu grzybica, nią także się zajmiemy.


28.04

Bułeczka czuje się nieźle: je, bobczy do kuwety, czasami (chyba z nudów) tworzy habit z podkładu higienicznego, nie znosi łykania leków i siły w niej wtenczas wzbierają nadbułczne, ale jakoś sobie radzimy.
Niestety kicha i gdy kicha, z lewej dziurki wylatują gęste, białe gluty. Wyciąganie drenu z głowy zaplanowane na środę. Oby nic do tego czasu nie wyskoczyło. Bułeczka jest bardzo kochana, tuli się, gdy biorę ją na ręce.


30.04

Dren wyjęty i nowy materiał z lekami zapakowany w dziurę w kości. Zewnętrzny obrzęk pooperacyjny ładnie zmalał. Przedłużamy antybiotyki i dokładamy okłady przeciw grzybicy.
Od teraz każdego ranka Bułeczka łyka antybiotyk, a każdego wieczoru grzecznie pozwala mi moczyć ucho w roztworze na grzyba. Jest maszynką do pochłaniania sianka :)

1.05

Bułeczka czuje się gorzej, nie chce jeść śniadania, chociaż siedzi z nosem w sianie i wybiera. Wieczorem zielenina nadal nietknięta, ale Bułeczka patrzy na mnie rezolutnie, a potem spaceruje po stole z mokrym uchem. Brzuszek miękki, bobki ciągle ładne.

3.05

Odpadają strupy po szyciu. Pierwszomajowy strajk głodowy okazał się incydentem, bo bez szczególnych zachęcań uszata powróciła do ładnego wcinania posiłków bez grymasów. Gałązki świeżej wierzby zostały jednak zbojkotowane na całej linii. Nie będzie ich jadła i koniec. Nie weźmie nawet do ust  :icon_lol Gałązki jabłonkowe potraktowała nieco łaskawiej. Jeszcze będą z niej dobre uszy...




6.05
Oglądałam siekacze Bułeczki. Górne zdają się mi nieprawidłowo ustawione, ale poczekamy i zobaczymy, jak wraz z rośnięciem zwierzątka zęby będą rosły i się ścierały. Na razie nie sprawiają problemów. To nie koniec mojej i Bułeczki historii. Mam nadzieję, że kiedyś do naszej pary dołączy nowy ktoś, kto na zawsze będzie dla Bułeczki całym światem. Trzymajcie kciuki.
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2014, 14:15:46 pm wysłana przez bosniak »
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 06, 2014, 14:03:15 pm »
He he rośnie baran z prawdziwego zdarzenia :D
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 06, 2014, 14:39:15 pm »
Bośniu, jak pięknie opisałaś historię Bułeczki! Kochane baranie stworzonko, ona faktycznie rezolutnie patrzy! I znacznie lepiej wygląda niż na początku :przytul
Dziękujemy Ci, Bośniaku, za Bułeczkę :) I ciągle zaciskamy kciuki!
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline magii0

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3001
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Gród Kraka
  • Moje króliki: Balbina 8lat
  • Za TM: Olek 13 lat
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 06, 2014, 15:07:42 pm »
Dzielna, cudna Buła :zakochany:  i dzielna, niezłomna Bośnia :bukiet

Offline 2ska

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 569
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 09, 2014, 17:24:37 pm »
Przepiękna panienka. Niech zdrowieje maluszek. Kciuki zaciśnięte.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 13, 2014, 00:52:30 am »
10.05

Byłyśmy u naszego doktora pokazać twarz i wnętrze paszczy. W pysiaku wszystko ładnie zagojone. Waga pokazuje 1,04 kilo :)
Grzyb wyłazi także na lewym uchu, więc bierzemy recepty na krem. Zabieramy też fakturę na 395 zł. Lewe oko nadal smutne. Możliwe, że nie będzie funkcjonowało w pełni, jak prawe.

12.05
Sesja na fioletowym polarze. Bułeczka nie lubi pozować, jeśli już, to ustawia się prawym profilem ;)
Zdjęcia przed moczeniem ucha i smarowaniem maściami. Poklejone uszy nie będą ładnie wyglądały na zdjęciach, więc Bułeczka żąda zdjęć "zanim"... Król żąda, więc nie ma dyskusji ;)
Pojawia się zazdrość Baloninki i zainteresowanie Helenki - obie krążą wokół moich nóg, wspinają się i sprawdzają, kogóż to śmiem międlić na kolanach. Balonik podejmuje próbę wyskoku zwiadowczego :diabelek

Poza grzybicą na uszach i smutnym okiem Bułeczka trzyma się nieźle. Sierść na pysiaku pomalutku odrasta. Odrastające wąsy kłują mnie w ramię jak kaktus :)





Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline MartaB

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lucynka
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 13, 2014, 08:08:35 am »
A ten jej pysiak to sama słodycz, pomimo smutnego oczka!

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 13, 2014, 08:43:07 am »
A dlaczego oczko jest smutne? Bułeczko, jak Cię nie kochać? :heart
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Bbutterfly

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2428
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Amsterdam (Tczew)
  • Za TM: Pixie
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 13, 2014, 15:43:48 pm »
Bułeczka jest prześliczna!  :heart
Mój kochany Pixie.
Kicaj szczęśliwie za Tęczowym Mostem
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=13007.new#new

Offline MartaB

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lucynka
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 27, 2014, 20:31:50 pm »
Jak się ma Bułeczka?

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 28, 2014, 00:46:44 am »
23.05

Bułeczka była na kontroli: w pyszczku wszystko dobrze, ale grzyb nie odpuszcza, więc borykamy się z poklejonymi, łysymi uszami, łysą głową i karkiem. Jeśli najbliższy tydzień nie przyniesie poprawy, to wkraczamy z lekiem ogólnym, co jest średnie, bo Bułeczka cały czas jest na antybiotykach, no ale ileż można mieć grzyba... Królina wygląda mizerniej niż się faktycznie czuje, jednak to sytuacja przejściowa. Waga w zasadzie stoi (1,05 kg) i to daje pole do obserwacji - mimo wszystko powinno coś przybywać, a tu nic.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 28, 2014, 06:42:15 am »
Bułeczko, nabieraj ciała i walcz z grzybem, słodziaku!
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline magii0

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3001
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Gród Kraka
  • Moje króliki: Balbina 8lat
  • Za TM: Olek 13 lat
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 28, 2014, 07:24:05 am »
Bułeczka jest maciupana, na zdjęciach wygląda na duuużo większą niż jest w rzeczywistości. Ale jest przecudna, tylko jakaś taka smutna :( i te uszy rzeczywiście ma nieciekawe :/
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2014, 08:25:06 am wysłana przez magii0 »

Offline MartaB

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lucynka
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 28, 2014, 07:55:16 am »
Dzięki za info!
Bułeczko, jesteś najpiękniejsza na świecie! Nabieraj ciałka maluszku:*:*

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 10, 2014, 00:45:55 am »
6.06

Bułeczka z rana wyjechała do wielkiego świata. Większą część dnia przespała w transporterze, ale po południu drzwiczki się otwarły i Bułeczka na ugiętych nogach wyszła ostrożnie na zewnątrz. Przywitała się z obcym panem, który siedział na podłodze i kiwał do niej palcem, zrobiła trzy stójki i wróciła do transporterka. Posiedziała, chwilę podumała i powtórzyła procedurę nieco odważniej, na mniej ugiętych nogach. Pan chwilę posiedział, a potem poszedł. Bułeczka postanowiła więc wypuścić się w dalsze rejony pokoju.
Ach, co to była za radość! Jakie podskoki, gonitwa na całego z samą sobą :)

Dużą atrakcją okazała się dość nieprzychylnie nastawiona do Pieczywka bladolica Helena, z której wnętrza za każdym pojawieniem się Bułki w pobliżu wydobywały się bulgoczące warkoty. Bułeczka nie wyglądała wcale na zażenowaną niekoleżeńskim zachowaniem Heleny, wręcz przeciwnie, usiłowała koniecznie wepchać przez kratki przednie łapki i swój uroczy szary nosek.

Wieczorem zabawy się skończyły, Bułeczka wróciła do transporterka i bucząca blacha powiozła ją do doktora.
U doktora było ważenie (1,4 kg :lol ), pierwszy w życiu manicure (bułeczkowymi szpilkami byłam wytatuowana obficie) oraz oglądanie zagrzybiałego ciała. Ostatecznie doktor dał zastrzyk, zaordynował dopaszczowe leki antygrzybowe i pożegnał całą ekipę do następnego razu :)

9.06

Bułeczkoś dość grzecznie pozwala sobie aplikować medykamenty, a ja przestałam smarować uszy, więc nie wyglądają jak wyciumkane przez jałówkę ;) I dzisiaj Bułeczka poznała smak brzoskwini ;)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 10, 2014, 01:16:41 am »
Bułeczko smakowała ci brzoskwinia? Mam nadzieję, że tak :)

Normalnie nie rozumiem tego samobójczego wręcz pociągu niektórych uszatych do Heleny, najpierw Balonna, teraz Bułeczka odczuwa nieodpartą potrzebę bycia "zjedzonym" przez Helkę.   

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 10, 2014, 01:51:06 am »
To jest ten zwierzęcy magnetyzm, o którym wszyscy słyszeli, ale nikt nie widział ;)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 10, 2014, 08:42:38 am »
Genialny opis poczynań Bułeczki i konfrontacji z piękną, acz bulgoczącą Heleną :D - dobrze, że Helcia, choć niedomaga, wciąż tak intensywnie ożywia się na widok Bułek czy Balonów :diabelek
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 10, 2014, 09:34:21 am »
buleczko rosnij i zdrowiej... i nie idz prosto w paszcze Heleny... balonince nie wyszlo to na zdrowie... chociaz koronkowe uszka maja swoj urok to jest to bolesne dokonanie :) nie powtarzaj wyczynow kolezanek :)

ps. Iza masz naprawde wyrozumialego meza :) tyle maluchow w domu... podziwiam Was oboje ;)
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Bułeczka – żywy towar ze sklepowej wystawy
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 10, 2014, 10:59:36 am »
Mąż Bośni kiedy rozmawialiśmy kiedyś mówi z dumą  o wszystkich królikach przebywających w ich domu : ,,nasze króliki".
Strasznie mi się to podobało ,no i  jest bardzo sympatyczny. Taki OT.
Pozdrawiam męża Bośniakowego