Witajcie,
czy ktoś z Was stosował u swojego królika krople dr Bacha? Dużo podróżujemy samochodem i moja Niunia bardzo to przeżywa, trzęsie się i nie chce spokojnie usiąść... Kupiłam takie kropelki, jednak nie te w wersji dla ludzi tylko od producenta Mariana Pet First Aid (pierwsza pomoc) - specjalne dla zwierząt, z mniejszym stężeniem alkoholu i większym esencji kwiatowej. Po pierwszym zastosowaniu (4 kropelki na jabłuszko) nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów, nadal się trzęsła (aczkolwiek mniej, jednak może to zasługa nowego większego transportera...). Jakie są Wasze odczucia jeśli chodzi o te krople na uspokojenie? Stosował ktoś?