Przypomniałem sobie, że przypadkiem zarejestrowałem te drgania na filmiku, więc wieczorem postaram się wrzucić. Szczerze powiedziawszy to Tysia jest moim pierwszym królaskiem, tak więc nie znam zwyczajów sennych, więc może coś w tym jest. Z tym, że Tysi dzieje się tak kilka chwil po położeniu, i z otwartymi ślepkami, więc to chyba nie sen?