Autor Wątek: chore uszko  (Przeczytany 13100 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
chore uszko
« dnia: Marzec 12, 2014, 14:14:19 pm »
przepraszam, że zakładam nowy wątek, ale nie mam czasu wertować całego działu "Choroby" w poszukiwaniu podobnego tematu.

  W pon byłam na pierwszej ,poadopcyjnej kontroli z Megi u pani DR.Wszystko super pięknie, zęby, masa ciała itp itd.Zwróciłam dr uwagę,że od czasu ,kiedy Megi jest z nami ,drapie lewe uszko.Nie jest to ciągłe drapanie, potrząsanie głową (sporadyczne),apetyt, skoki, zabawa, samopoczucie super, ale co jakiś czas drapie to  uszko.Dr zajrzała otoskopem do lewego- ok,natomiast w prawym jest ewidentnie zwężony przewód słuchowy i na dnie biały wysięk. Pobrała materiał na badanie posiewu z antybiogramem.Czekamy na wynik.
   Moje pytanie brzmi- czy u ktoś z Was miał może podobny przypadek? co to może być? Dr mówi,ze leczenie uszków u króilków jest oporne,może trwać i jednoczesnie jest niebezpieczne.
Megi narazie nie ma dolegliwości bólowych, je, bawi sie, nawet gra w piłkę, biega wokół niej , skacze, apetyt, kupy w normie.
 Na logikę myślę, sobie ,że może lepiej ,ze wysięk jest biały anie żółty, brudno -zielony, boświadczyo by to już o jakimś ostrym nadkażeniu bakteryjnym( też siedzę w służbie zdrowia), ale nie wiem czy tak to się ma do królików.
Proszę o odpowiedzi, jeśli ktoś z Was miał podobny przypadek.
dzięki

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 12, 2014, 14:16:08 pm »
Skąd jesteś ? Chodzisz do króliczego weta ?
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 12, 2014, 14:37:49 pm »
Ja jestem z Wawy. Chodzę do Ogonka- specjalistyczna przychodnia małych ssaków.

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 12, 2014, 14:43:04 pm »
A do jakiejś polecanej pani wet chodzisz - bo tam pracuję lepsi i gorsi weci. Na forum ni zdiagnozujemy co jest królikowi- musisz czekać na wyniki. Ale nie wiem dlaczego uszy u królika miało by sie jakoś wyjątkowo ciężko leczyć- to chyba zależy od stadium choroby i jej rodzaju. Moja Holcia miała lekkie zapalenie ucha -wet pobrał wydzielinę, zbadał, dobrał kropelki. Dwa tygodnie i zakrapiania i po problemie nie ma śladu :) Także nie martw się na zapas i czekaj na wyniki.
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 12, 2014, 18:55:18 pm »
my chodzimy do dr.Wojtyś- Gajdy

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 12, 2014, 23:25:12 pm »
To co opisalas moze byc ropnym zapaleniem ucha- u mnie mial to kuba, ale pobieglismy do veta gdy riby byla odrobinka po nagnieceniu- ja poczulam po zapachu- a strasznie smierdzi
Kuba byl radosny, jadl, bawil sie, chyba jeszcze nie zaczelo go to bolec. Dostalismy fioletowy plyn do plukania uszu i po 2 tyg przeszlo, ale to bylo bardzo wcesne stadium

Drugi uszak ma tez problemy uszkowe- bardzo duzo woskowiny ma w uszach i trzeba czyscic u weta co jakis czas. Panna sie drapie po uszach i troche trzepie uszkami
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 14, 2014, 21:03:10 pm »
Gronkowiec w uszku:(..podobno z antybiogramu wyszło ,ze jest duzo antybiotyków, na które to badziewie jest wrażliwe..ale 4 tyg leczenia..w pon jadę do dr..i chyba będę musiała nauczyć sie dawać zastrzyki..bo my się ze krótko z Megi przyjaźnimy,bym otworzyła jej pyszczek.. i dawała leki 2 razy dziennie..

:(:(
czy ktoś z Was leczył króliczka na podobny syf?

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 14, 2014, 21:29:22 pm »
Ja. Nie będzie tak źle :)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 14, 2014, 22:15:06 pm »
bosniak- zastrzykami czy tabletkami?jak długo?? skutecznie? Boję się...poczytałam trochę i normalnie mnie scisnęło.. Mego taki słodziak, dopiero jest u nas miesiąc..tak kochana,że nawet nie przypuszczałam... i teraz ten gronkowiec...

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 17, 2014, 16:02:49 pm »
4 tyg robienia zastrzyków...samodzielnie, po 1.5ml dziennie,,,, i nadzieja,że sie cholerstwo wytępi,... bo dziś juz pojawiła się ropka w drugim uchu..Chyba zacznę się modlić by ten królik wyzdrowiał a dziadostwo udało się załatwić!!Proszę trzymajcie kciuki!! zakupiłam jej dzis dodatkowo nagietek bo wyczytałam,że usuwa paciorkowce i gronkowce...wiem,że antybiotyk musi być ale może tym nagietkiem wspomogę też usuwanie dziada...

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 17, 2014, 16:10:26 pm »
O, nie odpisałam. Ja podawałam antybiotyk do uszu, w zawiesinie.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 17, 2014, 16:54:01 pm »
u nas dr proponowała tabletki ale nie wchodzą w grę albo zastrzyki..Bogu dzięki raz dziennie, bo pierwsza opcja była na 2 x dziennie.Mam nadzieję,że pomoże i Megi upora się z tym gronkowcem..i nie będzie miało to żadnych konsekwencji i nawrotów.. i w ogole dobrze zniesie ten antybiotyk a ja podawanie go..bo póki co to jestem w niezłym strachu.. A jak długo trwało u Was leczenie? robiliście ponowny wymaz na koniec leczenia?

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 19, 2014, 11:35:57 am »
zrobiłam Megi wczoraj pierwszy zastrzyk, ale masakra...zwiewała mi, mąż jej nie umiał utrzymać w bezruchu, po wszystkim popiskiwała ze strachu, a mnie pękało serce..nie nadaję się...:(:(:( potem się z nią bawiłam na podłodze, szalała ale przez jakis czas trzymała mnie na dystans,dopiero żurawinką się przekupiłyśmy.. zauwazyłam,ze w miejscu wkłucia była ranka, lekko w koło zaczerwieniona, pewnie przez to,że mi się wyrywała..:(:( popsikałam to octaniseptem, zadzwoniłam w nocy do Ogonka- dr powiedziała, ze ona to liże bo ją boli, ale żebym się nie martwiła,że jesli bąbel sie rozlał(czyli lek) to dobrze..może ją zadrapałam ta igłą albo coś i dlatego boli..Masakra ..nie jestem w stanie jej kłuc tak 4 tyg..dziś załatwiałam sąsiadkę która umie takie rzeczy(ma starego psa i wczesniej inne zwierzaki,podawał kroplówki, cewnikowała, robiła podskórne)więc bedzi edo nas przychodzić i podawać Megi zastrzyki bo ja nie mam sumienia..po prsotu nie mogę, jak słyszę,że ona popiskuje, a potem się boi mnie..

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 19, 2014, 11:45:05 am »
Aga co do zastrzyków moge ci pomoc, jakby co Imielin
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 19, 2014, 12:03:39 pm »
ja bemowo..to nie ta strona...:( ale dziękuję.Zadzwoniłam do dr..prawdopodobnie podałam jej śródskórnie a nie podskórnie i dlatego ją piekło..ale dobrze ,że spsikałam octaniseptem...jak będzie wygryzac siersc po tych zastrzykach to załozymy jej kołnierzyk po prostu..DR mnie uspokoiła ,że krzywdy jej na bank nie zrobiłam i nic się nie stało...nawet jak sie zrobił krwaiczek podskórny to się wchłonie..uff
Biedna moja Megus, znienawidzi mnie za te zabiegi..ale to dla jej dobra..

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 19, 2014, 12:11:34 pm »
jak Bemowo to masz tam takiego jednego speca który zwie sie absolu
jest szalenie życzliwa i zawsze stara się pomóc..ale ze jest urobiona w pracy i krolikach po kokarde totrza sie umowic wczesniej:)
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 19, 2014, 12:15:42 pm »
Dzięki. tylko nie chce nikomu robic kłopotu bo to trzeba codziennie..ale zapamiętam:) Tylko nie znalazłam takiego niku.
Mam nadzieję,że sąsiadce będzie szło sprawnie i dobrze:)

Offline Sensej

  • Użytkownik
  • *
  • Banned!
  • Wiadomości: 3788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lubań
  • Moje króliki: Mania
  • Pozostałe zwierzaki: ... mole
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 19, 2014, 12:19:48 pm »
Podczas leczenie wewnętrznego warto rozważyć pomoc z zewnątrz (można podyskutować z weterynarzem) kropelki rozrzedzające woskowinę przyśpieszą proces leczenia i zmniejszą dyskomfort królika. Polecam krople do uszu CUE , stosowałem na sobie i na psie z dobrym skutkiem  :mhihi, nie dość że rozrzedzają to mają działanie antybakteryjne, skład mają imponujący jak na lek bez recepty (np. kimbazol - zapobiegnie zakażeniu grzybem) olejków eterycznych jak w zielarni (lebiodka pospolita, olejek cynamonowy, rozmaryn lekarski, lawenda lekarska, mięta pieprzowa, cytryna zwyczajna, gorzknik kanadyjski, oliwka europejska) a przy leczeniu antybiotykiem i stanie zapalnym do grzyba nie daleko a grzyba z ucha już ciężej wypędzić.
Brzmi prawie jak reklama , ale lepszego środka bez recepty nie znam (poza jakimiś gó... które tylko rozpuszczają woskowinę).


« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2014, 12:24:35 pm wysłana przez Sensej »

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 19, 2014, 12:25:26 pm »
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Aga 1982

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: chore uszko
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 19, 2014, 12:43:09 pm »
Dziękuję. Jak coś będę pisać:)