Autor Wątek: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek (Przeczytany 124844 razy)

joac · « **Odpowiedź #200 dnia:** Luty 15, 2014, 09:40:12 am »

Zasuwa jak perszing

Uwielbiam ten etap baraniego życia, kiedy uszy są za długie i zamiatają po ziemi

Elzbieta1950 · « **Odpowiedź #201 dnia:** Luty 15, 2014, 09:42:49 am »

Iza, to już pewnie dla Balonika domu nie szukasz?

bosniak · « **Odpowiedź #202 dnia:** Luty 15, 2014, 10:15:04 am »

Póki co nie szukam, bo jak będzie wszystko OK z brzuchaczko-bobkaczką, to mały ma śmigać do stolicy. Ale kto wie, co będzie.
Dzisiaj się dowiem, czy ładujemy jeszcze powtórkę na kokcydiozę.

klaudiapiwo · « **Odpowiedź #203 dnia:** Luty 15, 2014, 10:16:01 am »

Iza, jak cos to staszek w pon rano jedzie do wawy :-)

bosniak · « **Odpowiedź #204 dnia:** Luty 15, 2014, 10:16:47 am »

O mamo, tak szybko to chyba nie dam

klaudiapiwo · « **Odpowiedź #205 dnia:** Luty 15, 2014, 10:25:48 am »

:-) co mnie nie dziwi

ale jakby trzeba bylo to jest w wawie pon-piatek :-)

bosniak · « **Odpowiedź #206 dnia:** Luty 15, 2014, 10:28:42 am »

Dziękuję

bosniak · « **Odpowiedź #207 dnia:** Luty 17, 2014, 22:39:20 pm »

Balonika już na dobre brzuszek nie boli

Mało tego, mamy ładny przyrost wagi - dzisiaj Baloniś waży 550 gramów

Ile by widział, tyle by zjadł i trzeba dobrze racjonować jedzonko, żeby sobie sam nie zaszkodził

Pietruszka większa od niego, ale łatwo się nie poddaje

Jutro i pojutrze dostanie powtórkę leku na kokcydiozę.

kasia005 · « **Odpowiedź #208 dnia:** Luty 17, 2014, 22:42:37 pm »

Super wiadomość! Już na zdjęciu widać, że malutka ma się lepiej, oby tak dalej

Miziaki dla kruszynki

Rabbitusia · « **Odpowiedź #209 dnia:** Luty 17, 2014, 22:44:40 pm »

Super nowiny,a jakie foto cudowne!;)

Elzbieta1950 · « **Odpowiedź #210 dnia:** Luty 17, 2014, 22:57:40 pm »

A jaka zalotna minka i wyszukana poza! Odpłynęłam.

Integra · « **Odpowiedź #211 dnia:** Luty 17, 2014, 23:12:02 pm »

Zużyłam wszystek ocet, jaki miałam w domu na walkę ze śladami Niutowej niesubordynacji moczowo-kuwetowej i nie mam jak zneutralizować poziomu cukru w organizmie, który mi niebezpiecznie oscyluje w okolicach zejścia jakiegoś smiertelnego

A na serio - i'm in love

Ten rozjechany na bok pampuszek - odpływam

Siostro, insuliny bitte.

klaudiapiwo · « **Odpowiedź #212 dnia:** Luty 17, 2014, 23:19:02 pm »

cóż, małe jest piękne

joac · « **Odpowiedź #213 dnia:** Luty 18, 2014, 10:11:21 am »

cudowna jest

Jej historia przypomina mi troszkę historię mojego Gacusia, choć aż takich przebojów z brzuszkiem nie było, za to z kokcydiami mogą sobie przybić piątkę

Baloniś, dobra robota, śliczna dziewczynko! Jeszcze będzie z Ciebie dorrrrrodna baranica

klaudiapiwo · « **Odpowiedź #214 dnia:** Luty 18, 2014, 10:12:55 am »

Jak ma taki spuscik to napewno bedzie dorodna

2ska · « **Odpowiedź #215 dnia:** Luty 18, 2014, 11:24:27 am »

co za piękna stopa!

Kejt · « **Odpowiedź #216 dnia:** Luty 18, 2014, 12:48:53 pm »

Jaka rozkoszna mała pokraka

Tofcia też tak dziwacznie siadała jak była malutka

a w ogóle to teraz tytuł powinien brzmieć "Balonik, czyli rozkoszny maluszek, którego przestał boleć brzuszek"

joac · « **Odpowiedź #217 dnia:** Luty 18, 2014, 14:12:22 pm »

Ech, zacytuję klasyka: "że też nie można mieć wszystkich królików świata"

emilia · « **Odpowiedź #218 dnia:** Luty 18, 2014, 14:30:45 pm »

Cytat: Kejt w Luty 18, 2014, 13:48:53 pm

"Balonik, czyli rozkoszny maluszek, którego przestał boleć brzuszek"

tak byłoby pięknie

król Bobiszon · « **Odpowiedź #219 dnia:** Luty 20, 2014, 21:10:38 pm »

Co słychać u Balonika?

Aktualności:

Autor Wątek: [Kraków] Balonik, czyli kolejny maluszek, którego boli brzuszek (Przeczytany 124844 razy)