Autor Wątek: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)  (Przeczytany 115156 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #160 dnia: Marzec 05, 2014, 10:00:42 am »
Trzymamy kciuki.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #161 dnia: Marzec 05, 2014, 10:05:20 am »
 kochana 4 czy 10 to będziesz przeżywała zawsze tak samo ,każdy kto kocha zwierzaczki tak ma i nie ważne czy to twój własny czy na dt czy co tam inaczej ,dbasz o nie jak o dzieci ,pielęgnujesz je To tak już jest . :heart

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #162 dnia: Marzec 05, 2014, 13:20:14 pm »
też tak zawsze mówię oczko niech ma mnie za zło najgorsze, ale zdrowy i oporządzony będzie oczko
Dokładnie :)

Trzymamy kciuki.
Dziękujemy Kasiu  :*

kochana 4 czy 10 to będziesz przeżywała zawsze tak samo ,każdy kto kocha zwierzaczki tak ma i nie ważne czy to twój własny czy na dt czy co tam inaczej ,dbasz o nie jak o dzieci ,pielęgnujesz je To tak już jest . :heart
Masz rację, to nie działa tak, że człowiek się uodporni...

Po południu około siedemnastej mamy go odebrać. Klatka przygotowana, a ja czekam i każdy telefon przyprawia mnie o palpitacje serca ;)
Tak się pusto w domu zrobiło. Moje basałyki śpią, nikt się pod nogami nie kręci...

Edit. Jesteśmy już w domu. Dżonuś na chodzie, ale poleguje z girkami do tyłu. Dużo pije, skubnął ziółka, ale generalnie jeść nie chce. Może jeszcze za wcześnie.
Wysikał się i znowu poleguje. Biedniutki, taki spokojny. Patrzy z wyrzutem : Co mi wstrętna babo zrobiłaś ?


« Ostatnia zmiana: Marzec 05, 2014, 17:24:55 pm wysłana przez Graszka »

Offline duszka01

  • Global Moderator
  • ****
  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 5401
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Elysia
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #163 dnia: Marzec 05, 2014, 20:35:43 pm »
No to teraz czekać będziemy aż minie noc , na kolejne dni gdzie będzie coraz lepiej :)

Wirtualny opiekun

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #164 dnia: Marzec 05, 2014, 21:02:58 pm »
życzę szybkiego powrotu do kicania -dzielny chłopak :heart
« Ostatnia zmiana: Marzec 05, 2014, 21:13:42 pm wysłana przez Wiolusia »

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #165 dnia: Marzec 05, 2014, 21:22:53 pm »
Kochany Dżonuś :przytul
Mam nadzieję, że już się lepiej czuje, słoneczko :*
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #166 dnia: Marzec 05, 2014, 22:23:33 pm »
Anetko, Wiolusia, Asiu dziękujemy za pamięć  :*
Chłopaczek coraz lepiej się czuje. Zaczął jeść, biegać i tylko ten wyrzut w oczach... Buźka naburmuszona, coś się zmieniło, coś jest nie tak i on zdaje sobie z tego sprawę, tylko nie wie co ;)
Jeszcze zmęczony, co pobiega to kładzie się, ale nie na kurkę, tylko na całą długość ciałka. Zamknęłam go teraz w klatce i mam nadzieję, że noc będzie spokojna, a jutrzejszy dzień już całkiem dobry.

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #167 dnia: Marzec 05, 2014, 22:38:59 pm »
To kochana życzę wam spokojnej nocy i oby  z jutrzejszym rankiem Johny wstał już wypoczęty i z roześmianą mordką bez żadnych dąsów ,by był taki radosny żeby mu się aż oczka śmiały  :)

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #168 dnia: Marzec 05, 2014, 22:46:22 pm »
Dziękuję, Graszko, za wszystko :*
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline ewa2610

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6868
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Gips i Eklerka
  • Za TM: Gin, Tonic, Alf, Cola, Koka, Kuba, Fuzel i Gaja
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #169 dnia: Marzec 05, 2014, 23:16:07 pm »
Poczujesz się jutro lepiej, maluchu! Tylko uważam i nie szalej za bardzo tak od razu:-)

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #170 dnia: Marzec 05, 2014, 23:26:27 pm »
Dżonusiu dochodź szybko do siebie po stracie jąderek. A co do wyrzutu w oczkach tudzież na pyszczku Dżonego - postaw się Grażynko na jego miejscu, też miałabyś pretensje do świata, że coś bardzo cennego straciłaś :P

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #171 dnia: Marzec 06, 2014, 07:11:25 am »
To kochana życzę wam spokojnej nocy i oby  z jutrzejszym rankiem Johny wstał już wypoczęty i z roześmianą mordką bez żadnych dąsów ,by był taki radosny żeby mu się aż oczka śmiały  usmiech2
Wiolusia Twoje życzenie się spełniło :) ale o tym napiszę za chwilę.


Dziękuję, Graszko, za wszystko cmok
Nie ma za co :) Po dniu pełnym emocji, parzonej melissy ;) takie coś jak sik skośny może człowieka wprawić w stan szczęścia ;) ale o tym też za chwilę.

Poczujesz się jutro lepiej, maluchu! Tylko uważam i nie szalej za bardzo tak od razu:-)
Twoje słowa też są prorocze, tylko jak mu wytłumaczyć , żeby nie szalał ? ;)

Dżonusiu dochodź szybko do siebie po stracie jąderek. A co do wyrzutu w oczkach tudzież na pyszczku Dżonego - postaw się Grażynko na jego miejscu, też miałabyś pretensje do świata, że coś bardzo cennego straciłaś jezyk1

Ja tylko mogę sobie wyobrażać tą stratę, ale mój mąż baaardzo przeżywa każdą kastrację chłopaków ;) Ubolewa : Kalekę z ciebie maluchu zrobili itd... ;) A ja mam podwójny wyrzut sumienia przez tą jego męską solidarność  :DD


Wypuściłam małego z klatki, a ten jakby turbodoładowania dostał, tak zaczął biegać. W pierwszym przelocie sik na moje nogi, potężny z całej nocy, bo w klatce czysto, w kuwecie również. Następny przelot - obie z mamą zostałyśmy potraktowanie ciepłym prysznicem :)
Tak mnie wprawiło to w dobry nastrój, że jeszcze teraz śmieję się jak głupia do klawiatury :)
W nocy zjadł połowę tego co miał w klatce, ale przesadziłam trochę i chyba musiałby być dwa razy większy żeby zjeść to wszystko.
No , ale w klatce nie ma bobków... Robi, czy nie robi ? Więc go do mamy na łóżko  , a tu boby się sypią i znowu powód do radości :)
Kochany Dżonuś  :DD

Offline ewa2610

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6868
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Gips i Eklerka
  • Za TM: Gin, Tonic, Alf, Cola, Koka, Kuba, Fuzel i Gaja
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #172 dnia: Marzec 06, 2014, 07:26:21 am »
Rany, cudny ten Johnny! Taki radosny:) Skoro szaleje, to znaczy, ze go nie boli, wiec super!
P.S. U nas nad każdą kastracją ubolewa Kazika - na spółkę z weterynarzem:) Jak słyszę te ich żałosne zawodzenie, to aż mi głupio:) Nie wiem, czy mnie wkręcają, żebym robiła miny, czy na serio męska solidarność bierze górę:)

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #173 dnia: Marzec 06, 2014, 07:38:41 am »
Na pewno nic go nie boli, zresztą dostał zastrzyk przeciwbólowy. Miałam nadzieję, że pryskanie moczem skończy się w dzień kastracji, tak jak u Tuptusia ;) ale teraz jestem zadowolona, bo to jeden z objawów dobrego samopoczucia u Dżonego ;)
Ewa może trochę Cię wkręcają, ale na dnie ich duszy na pewno ta solidarność męska im gra na uczuciach. Na bank jestem pewna , że tak jest.
Sterylizowałam dziewczyny i nie było ubolewania, że tracą swoją " kobiecość "  :diabelek .Owszem, był przejęty ( o swoim mężu mówię ) całą sytuacją, że dziewczyny "cierpią" - w cudzysłowiu , bo one bardzo gładko przeszły tą sterylkę-  bo kocha te nasze uszaki, ale tylko nad chłopakami tak się użala w sprawie męskości  :DD

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #174 dnia: Marzec 06, 2014, 07:59:06 am »
Miałam nadzieję, że pryskanie moczem skończy się w dzień kastracji, tak jak u Tuptusia  ale teraz jestem zadowolona, bo to jeden z objawów dobrego samopoczucia u Dżonego
To się nazywa prawdziwa miłość do królika :przytul
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #175 dnia: Marzec 06, 2014, 08:35:55 am »
Brawo Johny jesteś genialny -brykaj fikaj i nawet se lej po nogach mamci (ale z tym laniem to lepiej zakończ tak z dnia na dzień po troszku choć mniej )

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #176 dnia: Marzec 06, 2014, 10:38:35 am »
o się nazywa prawdziwa miłość do królika przytul
:) No bo tak :) Czego człowiek zakróliczony nie zniesie, żeby tylko uszka szczęśliwe były :)


Brawo Johny jesteś genialny -brykaj fikaj i nawet se lej po nogach mamci (ale z tym laniem to lepiej zakończ tak z dnia na dzień po troszku choć mniej )
Teraz to już górki będzie. :)

Dżonuś  całkiem wrócił do siebie. Już się wiesza na moich nogach :) To samczur mały jeden :)
Gdy patrzę na krakowską Kitkę, to widzę ich razem. Para by była nieziemska :) Takie dwa małe szynszylki :)

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #177 dnia: Marzec 06, 2014, 11:03:31 am »
Prawda, oby sie tylko znalazl dla nich domek, zwlaszcza dla kitki, bo w uszatej nie maja tak super jak johny u Ciebie w dt :-)
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline magii0

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3001
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Gród Kraka
  • Moje króliki: Balbina 8lat
  • Za TM: Olek 13 lat
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #178 dnia: Marzec 06, 2014, 11:47:17 am »
Gdy patrzę na krakowską Kitkę, to widzę ich razem. Para by była nieziemska  Takie dwa małe szynszylki
Zgadza się piękna byłaby z nich para :)

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: [Częstochowa] Jestem Johny i szukam domu stałego :)
« Odpowiedź #179 dnia: Marzec 06, 2014, 12:11:43 pm »
Prawda, oby sie tylko znalazl dla nich domek, zwlaszcza dla kitki, bo w uszatej nie maja tak super jak johny u Ciebie w dt :-)
Moim życzeniem jest aby wszystkie znalazły dobre domy i kochających ludzi. Może nie ma tak jak DT, ale przynajmniej jest bezpieczna i nic jej nie grozi, niemniej szkoda mi ich wszystkich,bo są niczyje i nie poświęci im się wiele czasu przy dyżurach w Uszatej. A Dżonuś gdyby był już " na swoim " to też miałby lepiej, mam nadzieję :)


Gdy patrzę na krakowską Kitkę, to widzę ich razem. Para by była nieziemska  Takie dwa małe szynszylki
Zgadza się piękna byłaby z nich para usmiech2

To byłby szczyt szczęścia, żeby dwa tak podobne do siebie króliczki znalazły wspólny dom :)