Autor Wątek: Szukam pomocy czy porad w sprawie dziwnego zachowania mojego uchola  (Przeczytany 4360 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Anaya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Płeć: Kobieta
Szukam pomocy czy porad w sprawie dziwnego zachowania mojego uchola
« dnia: Styczeń 11, 2014, 15:29:59 pm »
Witam serdecznie,

Mój problem dotyczy zachowania mego ukochanego króliśka. Ozuś ma już prawie 7 lat. Ostatnio natomiast bardzo zaniepokoiły mnie zmiany w jego zachowaniu. Żebym dokładnie zobrazowała co się podziało muszę zacząć od początku.
Cała sprawa zaczęła się jakieś dwa miesiące temu.. Oziego można określić typem pieszczocha i super kontaktowego królisia. Taki był od zawsze. Natomiast ostatnio coś się zmieniło w jego zachowaniu. Dwa miesiące temu nagle z dnia na dzień Ozi zaczął reagować strachem na mojego narzeczonego, który przed tym wydarzeniem 1,5 miesiąca wcześniej zamieszkał z nami.
Do tej pory Ozi lubił się z moim Dawidem, łasił się do niego, z resztą był przez Narzeczonego rozpieczany wiecznie jakiś smakołyk dostawał etc. Pewnego razu gdy jak co dzień Narzeczony wrócił z pracy i chciał coś ofiarować Ozusiowi ten w panice uciekł do klatki przed nim, gdzie zaczął potwornie tupać. I od tego się wszystko zaczyna..
Ozi od tego momentu tak reagował na jaki kolwiek kontakt z moim Narzeczonym, którego do tej pory bardzo lubił.. na jego zapach czy widok reaguje teraz skakaniem po klatce i tupaniem, uciekaniem do klatki etc. Doszło to do takiego stopnia że w naszym niewielkim pokoju mój Narzeczony nie może dojść normalnie do klatki żeby Ozi nie zaczął tupać i się denerwować.. :(
kiedy ja go glaskałam wtenczas uspakaja się i łagodnieje..  Narzeczony próbował małego przekupować małymi smakołykami, jedzeniem czymkolwiek ale próby schodziły na niczym..  :icon_curve
 Sprawa na tyle się pogłębiła że Ozuś nie chciał i nie chce do dziś wychodzić sam z klatki - wychodzi jedynie wtenczas kiedy nie ma nikogo w pokoju od razu ucieka do innych pomieszczeń, rzadko przychodzi do pokoju gdzie ma swoją klatkę - nie mówiąc o dawnym rozkładaniu się na swoim ulubionym dywanie, najchętniej to się chowa w innym pokoju pod choinkę czy ławę.
Bardzo łatwo go teraz spłoszyć, przestraszyć.. nawet idąc w jego kierunku jakby nie wiedział kto to idzie, zaczyna wtedy panicznie uciekać. Częściej zdarza mu się tupać na mnie, czy na innych domowników co kiedyś było nie do pomyślenia. Oprócz tego jak go głaszcze to dalej jest łasy na pieszczoty i go to widocznie odpreża, jedynie jak Narzeczony by chciał go pogłaskać zaczyna tupać i uciekać.. ewidentnie najbardziej na niego tak reaguje.  :icon_eek
Ozuś od kilku lat nie widzi na jedno oczko - zaćma najprawdopodobniej spowodowana urazem mechanicznym natomiast drugie oczko miał w dobrej kondycji. Może słabsze ze względu na wiek ale nie było jakiś problemów z tego powodu. W momencie zaistnienia tychże problemów Ozuś miał problem ze zdrowym okiem, które bardzo łzawiło, było to spowodowane zatkanym kanalikiem łzowym, kanalik został przetkany ale Pan doktor stwierdził w tym lepszym oczku że ma lekko przetartą rogówkę. Nie wiem czy te pewne kłopoty z oczkiem mogą powodować jego zmianę zachowania? że np. zaczyna źle widzieć na to jedno funkcjonujące oko i stąd kłopoty z jego strachem i tupaniem? Tylko że najmocniej reaguje na mojego Narzeczonego, którego zna praktycznie od ponad 5 lat, i zawsze go akceptował.. mamy nie duży pokój, w którym mieszkamy z królisiem, może czuje się zagrożony ze względu na jego obecnośc??
Czy miał ktoś może podobne problemy? Bardzo się martwię tym że Ozi nie czuję się ostatnio we własnym domu zbyt komfortowo, że czegoś się boi, obawia, brakuje mi mojego dawnego przytulaka  :(, chciałabym mu pomóc żeby się tyle razy nie denerwował - na wieczór zakładam taka zasłonkę przy klatce, żeby się nie stresował że Narzeczony podchodzi mu do klatki, bo bez tej zasłonki bardzo wariował.. nawet o 5 rano kiedy się wstaje do pracy.
Co myślicie o tym problemie?
Mój kochany kroliś ostatnio żyje w jakimś stresie, chciałabym mu pomóc i go jakoś przywrócić do normalności tylko nie wiem jak..  :(

Gorąco dziękuję za każdą poradę  :bukiet

Pozdrawiam,
Anaya
Anaya


Edi - czarny diablątko i wieeeelki pieszczoch - od 28.02.2014 r.
--------------------------------------------------------------------------------
Na zawsze w moim serduszku i w mej tęsknocie - Ozuś 05.2007 - 23.08.2014 r. ;(((

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Szukam pomocy czy porad w sprawie dziwnego zachowania mojego uchola
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 11, 2014, 16:00:45 pm »
Weź go do dobrego króliczego weterynarza - jest szansa (nie życzę, ale lepiej sprawdźcie dokładnie), że króliczkowi coś dolega.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Anaya

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szukam pomocy czy porad w sprawie dziwnego zachowania mojego uchola
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 12, 2014, 22:36:50 pm »
Ale to możliwe że Wet coś pomoże w kwestii zachowania królika? Apetyt ma, w kwestiach innych niż jego zachowanie nic się nie zmieniło.. wtedy co byłam z jego okiem - zatkanym kanalikiem łzowym lek. Dr Baran wykluczył jakąkolwiek zbieżność problemów z okiem z jego zachowaniem.. :/
ja osobiście podejrzewam że to polega na jakieś nietolerancji mojego Narzeczonego, tylko niestety nie mam pojęcia czym spowodowaną :(((
Anaya


Edi - czarny diablątko i wieeeelki pieszczoch - od 28.02.2014 r.
--------------------------------------------------------------------------------
Na zawsze w moim serduszku i w mej tęsknocie - Ozuś 05.2007 - 23.08.2014 r. ;(((

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Szukam pomocy czy porad w sprawie dziwnego zachowania mojego uchola
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 12, 2014, 23:00:10 pm »
Anaya- niektóre choroby np. neurologiczne potrafią zmienić charakter zwierzęcia. Albo reakcje bólowe.
Chorobę po prostu trzeba wykluczyć lub potwierdzić, jeśli mają być podejmowane dalsze kroki.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Szukam pomocy czy porad w sprawie dziwnego zachowania mojego uchola
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 13, 2014, 02:02:55 am »
Mój uszak, podobnie jak wielu znanych mi facetów (taka analogia :P), jak coś go boli, to robi się nieznośny - chodząca wścieklizna, a samiczka wręcz odwrotnie, podejrzanie się tuli i łazi za mną. Więc ja również obstaję, że dolegliwości mogą znacząco wpływać na zachowanie królika.

Ale może też być tak, że narzeczony czymś pachnie, co królika denerwuje - może w pracy z czymś się styka, może to kosmetyk. Króliki bardzo reagują na zapachy, jak wracam z pracy zostaję otupana i wzbudzam dosłownie popłoch, a wystarczy, że się przebiorę i umyję, a króliki normalnieją. Raczej nie obstawiałabym problemów ze wzrokiem, bo królik bardziej reaguje na dźwięki i zapachy.

Poza przebadaniem, czy jednak nie ma jakiś problemów bólowych - zęby, uszy, oczka bym kazała obejrzeć - poleciłabym królisiowi meliskę i szyszki chmielu - w postaci suszonej lub herbaty - na złagodzenie reakcji stresowej. A do tego "szkolenie pozytywne" - czyli narzeczony = nagroda (smakołyk), królik zwykle jest przekupny. No i warto zwierzęciu zapewnić stałe miejsce schronienia, nie tylko przykrywać klatkę na wieczór - może zasłonić część klatki, zrobić domek - niech wie, że ma się gdzie schować, a jednocześnie może obserwować.

Tupanie oznacza raczej niezadowolenie, strach to uciekanie lub przylgnięcie do podłogi - nie dawałabym więc królikowi się szantażować - Ty decydujesz, kto może być w pokoju, nie królik i to zwierzę musi się przystosować. Dawaj narzeczonemu uszaka do pogłaskania, przytrzymuj zwierzę, by nie uciekło, ale też czuło się bezpiecznie (staraj się dać sygnał: ten drugi człowiek tu zostanie, nie stanowi zagrożenia i jest fajny :)).
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Maluszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Moje króliki: Karol i Karolina
Odp: Szukam pomocy czy porad w sprawie dziwnego zachowania mojego uchola
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 28, 2014, 11:20:57 am »
Hej :)

zagłębiłam się w wątek i jestem ciekawa jak sprawa się ma na dzien dzisiejszy?? Uszak zaakceptował narzeczonego??

Pozdrawiam i dużo głasków ślę  :icon_3m_sie :icon_3m_sie :icon_3m_sie

Offline Króla

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wroclaw
  • Moje króliki: Monti
  • Za TM: Rovisia,Dziubek,Kiciuś,Nedzuś
Odp: Szukam pomocy czy porad w sprawie dziwnego zachowania mojego uchola
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 28, 2014, 11:47:26 am »
W podpisie widac, ze Ozus odszedl kilka dni temu. :(

Offline Maluszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Moje króliki: Karol i Karolina
Odp: Szukam pomocy czy porad w sprawie dziwnego zachowania mojego uchola
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 28, 2014, 11:55:46 am »
Kurcze, przykro mi ;( Nie zauważyłam. Przepraszam ;(

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Szukam pomocy czy porad w sprawie dziwnego zachowania mojego uchola
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 28, 2014, 21:59:24 pm »
Dziwi mnie tylko to że Anaya ostatni raz była aktywna na forum Sierpień 18, 2014 a śmierć króliczka wpisana Sierpień 23,2014  :nie_wiem