Przewóz króliczka do innego miasta.

[Claudia]

Witam!
W sobotę (14.12.13r.) do mojego domu przybędzie mój pierwszy królik (wcześniej miałam świnkę morską, dwa chomiki i myszoskoczka). Króliczka znalazłam w necie w ogłoszeniu. W sobotę jadę po niego do Chorzowa. Jest to jakieś 45 minut drogi. I mam pytanie do Was: jak go przewieźć? Żeby nic mu się nie stało. Owinąć go w kocyk i trzymać na rękach czy żeby siedział w klatce? Dać mu jeść i pić podczas drogi, czy nie?
Jest to mój pierwszy królik i wolę się kogoś spytać doświadczonego, co i jak

Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc jeśli wątek jest w złym miejscu to bardzo przepraszam!

Pozdrawiam, Klaudia!

[Solvieg]

najlepszy będzie transporter (taki jak dla kota np.) albo karton/pudełko z kocykiem

[Pan_Krolik]

teraz jest zimno i wieje, karton z kocykiem lub kocykami w srodku, jeden z dolu a drugi z gory, porobione dziurki w pudelku ....
albo faktycznie transporter, kosztuje dzis pln 30-40 tylko jego tez trzeba dobrze owinac, przed odbiorem kupujesz transporter i bierzesz cieple kocyki i masz je ze soba w momencie odbioru

IMHO jak podroz trwa 45minut to tyle czasu zajmuje podroz samochodem ? pks ? pkp ? to nie powinno byc problemu z brakiem czy picia czy jedzonka, dobrze by bylo mu dac sianka i ziolek do srodka a pic dasz po godzinie kiedy przyjedziesz do domku

w momencie odbioru obejrzyj nosek i oczka czy nic sie z nich nie leje i nie ma mokrych wloskow wokol nosa, czy tez nie kicha / kaszle .... bo to mogloby swiadczyc o poczatkach przeziebienia
wypytaj tez o to czym byl karmiony bo nie wolno mu szybko lub nagle zmieniac diety i trzeba to bedzie robic stopniowo ....
wypytaj o zachowania zwierzaka w momencie odbioru i zobacz czy po przyjezdzie do ciebie bedzie zachowywal sie podobnie, wypatruj wszelkich dziwnych zachowan lub niecodziennych, wlacznie z mokrymi lub ciagnacymi sie rozlanymi kupami etc  .... jak cos nie tak, nie boj sie i nie krepuj tylko pisz na forum ... ktos napewno pomoze :-)
masz juz jak rozumiem lekarza do ktorego pojdziesz po odbiorze zeby zwierze zewnetzrnie obejrzal zeby sie upewnic ze wszytsko jest ok  ? lekarz musi wnikliwie zwierza obejrzec i musi sie znac
niech obejrzy siersc, pomaca po calym cialku czy nic nie wystaje i czy nie ma czegos czego byc nie powinno, zajrzy w zebiszcza i w uszy, niech sprawdzi czy nie jest odwodniony

ja wiem ze pytalas tylko o transport    ....... ale to IMHO jest integralna czesc tego co przed i co od razu po ... transporcie

a tak w ogole oby nic nie bylo i transport sie udal

ps. dac ziolek biorac pod uwage iz to jest czesto dla uszakow przysmak i ... zniweluje porcje stresu wiazaca sie z transportem ... babka lancetowala, szerokolistna, topinambur do chrupania, nie za duzo mala garsc, kawalek soczystego jabluszka bez skorki ... dla zachety
choc jesli bedzie zestresowany to moze nie zjesc nic
anyway wazne zeby nie przemarzl

[emilia]

witamy

królik musi cały czas mieć w zasięgu pyszczka sianko,możesz je wrzucic do transporterka na droge,tak najbezpieczniej  przewieśc królika w specjalnym transporterku z kocykiem na dnie.Klatka jest nie bezpieczna bo może gdzieś mu łapka wpaśc miedzy pręty,i na pewno trzeba owinąć królika czy to w czym będzie wieziony w koc kiedy będziesz go przenosić na dworzu bo może się przeziębić.

A jakiej wielkości klatke masz dla królika kiedy będzie przebywał w domu?

Poczytaj na temat prawidłowej opieki nad królikiem i żywieniu na stronie:

miniaturka bez tajemnic

W jakiej miejscowości mieszkasz?

[duszka01]

Jeżeli nie masz transporterka to lepszy będzie karton . Włóż do niego jakiś kocyk albo ręcznik ewentualnie coś do jedzenia ale w sumie 45 min to nie tak długo i z pewnością uszak wytrzyma bez jedzenia i picia . Nakarmisz i napoisz już w domku Czekamy na wieści po podróży

[Claudia]

Mam takie pudełko to dam mu tam kocyk, sianko. Jadę autem, więc będzie lepsza podróż niż PKP
Już dużo czytałam na temat opieki i żywienia królika. Na tym forum i na stronie miniaturka bez tajemnic. Siedziałam całe dnie na kompie i czytałam co może jeść, jak o niego dbać i w ogóle.. Wolałam już się czegoś dowiedzieć przed przybyciem nowego członka rodziny, a nie tak bez "wiedzy", haha.
Jak jeszcze nie będę czegoś wiedzieć to na pewno zwrócę się tutaj o pomoc, bo bardzo przydatna strona.
Dziękuje za wszystkie rady! ;*

A tutaj zdjęcie króliczka (na razie zdjęcia od Pani, ale jak król będzie u mnie to od razu wrzucę parę fotek)



Aaa, już się nie mogę doczekać! hihi

[emilia]

jak już przywieziesz króliczka to kontrolnie jedz z nim do króliczego weterynarza na badanie
to samiec czy samiczka?

[izu]

Moje doświadczenie z królikami jest jeszcze dość krótkie jednak podróże (nawet te dalsze) mamy już za sobą Jeśli chodzi o transport to wszystko to co pisali poprzednicy z pewnością nie trzymaj go na rękach (nawet owiniętego w kocyk) bo nie wiesz jak zareaguje i może Ci się wyrwać i będzie kłopot a w dodatku zagrożenie dla kierowcy. Wiem dokładnie co czujesz bo sama przeżywałam tak samo jeszcze 3 tygodnie temu też czytałam wszystko co możliwe. Jednak po przyjeździe Tusi do nas wszystko się zweryfikowało i tak na prawdę to nie wszystko jest zupełnie tak jak jest napisane na stronach czy forach. Pamiętaj, że każdy króliś ma swój charakter i upodobania- chociażby te żywieniowe Dużo rzeczy wyjaśni się już w trakcie opieki.
Rozumię Twoją ekscytację dlatego życzę wiele cierpliwości i wytrwałości do poniedziałku a później będzie już tylko piękniej Królik ze zdjęć wygląda na sympatycznego, a na drugim zdjęciu jego skoki wyglądają po prostu cudownie aż chce się go uściskać:)

[Pan_Krolik]

jesli nie masz daleko to bardzo dobrym rozwizaniem jesli chodzi o weta bedzie napewno forumowa Sicca :-)

[Claudia]

Jest to samiec.
Bardzo dziękuje Wam za rady, na pewno z nich skorzystam! Jeszcze raz bardzo dziękuje )

[Pan_Krolik]

wazne zeby sie przydaly :-)