Dzięki, Sylwia. Jak wcześniej się nie uda, to będę prosiła Cię o pomoc. Cały widz polega na tym, że uszak może pod koniec listopada pojechać z Wawy do Suwałk, a obawiam się, że jak do Krk przyjedzie 27, to się na ten transport z Wawy nie załapie
Byłaby też pewna szansa na transport do Wawy w tą środę, ale królik musiałby przyjechać do wtorku.
No nic, szukamy, szukamy
I prosimy o udostępnianie na FB,
o tutaj FB - może akurat jakiś czyjś znajomy zobaczy i pomoże?