Dzień dobry,
Wczoraj trafił do mnie półroczny, stojącouszki i krótkowłosy króliczek z ciemnymi oczkami. Jest łagodny i ciekawski.
Nie ma jeszcze imienia, wzorem dziewczyn z Sopotu próbujemy więc
i proponujemy, że pierwszy wirtualny opiekun uszatej nada jej imię. Ktoś chętny na objęcie zaszczytnej funkcji matki chrzestnej albo ojca chrzestnego?
Zdjęciem niestety nie dysponuję, bo aparat mi się na razie odkaża, ale poproszę dyżurnych o wstawienie fotek.
Nie chciałabym, by uszata była długo bezimienna, więc może czekamy na zgłoszenie WO z propozycją imienia do niedzieli?
Królinka szuka też domku tymczasowego oraz stałego. Na stronie adopcyjnej znajdziecie ją w woj. małopolskim.
Pozdrawiam
bośniak