Baardzo prosimy
- o DT (możemy dać już wykastrowane, kuwetkujące uszaki)
- o suszki (chociaż im "żydzę" je do maksimum, to niestety, ale mniej niż 1,5 paczki dziennie przy 14 tymczasowiczach to mój szczyt cięciowy) i siano, granulat również mile widziany
- o adopcje naszych pięknych mieszkańców!
We wtorek wykastrowane zostały Pusia oraz nowa czarna króliczka. Kruszyna jest już 7 dobę po zabiegu i dzisiaj ściągamy fartucha.
Chcę w tym miejscu również podziękować
herbacie i jej TŻtowi za wspaniałą dostawę świeżyzny dla Siccoliska
p. Ani M. (właścicielce pięknego Witolda) za systematyczne przywożenie cudownych świeżych ziół, gałązek i suszków
Częstochowskiej ekipie za ziółka i granulat (1/4 worka już została oficjalnie pożarta)
p. Rafałowi I. za zapas podkładów i środków dezynfekcyjnych