Kicusia szuka domu - Częstochowa

[Graszka]

Ależ niespodzianka! myślałam, ze Izolda to terminator, a tu proszę - przyjaźń!

Do przyjaźni jeszcze daleko One są mądre i wiedzą ,że przez siatkę nic jedna drugiej nie zrobi , więc nie ma sensu się szarpać .
Jednak akceptują się na tyle ,że jest spokój.

[klaudiapiwo]

ostatecznie i to tez jest ważne

[Graszka]

Niestety nie ma warunków ,żeby całkiem je odizolować . Musiałaby Kicka siedzieć cały czas w klatce , a to przecież niemożliwe. I tak praktycznie jej obecność w klatce to teraz góra 1- 2 godziny na dobę , gdy trójka lub dwójka ma przebieżkę po całym mieszkaniu. Bezklatkowce , ale potrzebują  zmienić otoczenie
Chwila nieuwagi i spotkanie Kicusi z Bambosią - biedna Bambina ... wyszła z tego spotkania z łysym plackiem na pleckach , wokół pełno fruwającego futra i zwycięska Kicusia z resztką kłaków w buzi... Małe a zadziorne

[joac]

i zwycięska Kicusia z resztką kłaków w buzi...

hihi, widziałam to wielokrotnie
Biedna Bamba, tak pokonana na własnym terytorium 

[Graszka]

Tym śmieszniej to wyglądało , że Kicunia jest malutka , taka drobinka . Bambiny mi szkoda , bo widać jak ona przeżywa bardzo takie potyczki , zestresowana jest okrutnie.

[Graszka]

Chyba się szykują pozytywne zmiany dla Kicusi

[duszka01]

Jednak ?

[Graszka]

A jednak Oby nie zapeszyć
Tak w małym skrócie - wczoraj Kicka wdarła się do pokoju trójki . Zrobiła się taka akcja ,że nie wiedziałam którego łapać i wylądowałam twarzą na kaloryferze , tzn. na gałce od kaloryfera ...  Na szczęście królikom nic się nie stało , moje oko opuchnięte z lekka było , ale sińca niet - chyba niet ... 

[duszka01]

O rany ...

[joac]

Kto najbardziej zadziorny? Trzymam kciuki za zmiany

[Graszka]

Dziękuję - ja też trzymam kciuki , żeby było pozytywne zakończenie
Kto był bardziej zadziorny? Trudno ocenić , bo taki młyn się zrobił .... chyba ja skoro wylądowałam na kaloryferze 

[duszka01]

Grażynka jaki awatar !

[Graszka]

He he nie mogłam się powstrzymać Te uszy ....

[duszka01]

No tak - te uszy  a wiadomo kiedy Kicusia będzie już pakować walizkę ?

[Graszka]

Jeśli wszystko będzie ok , to chyba początek września , bo Rodzice wyjechali teraz ...

No te uszy mają coś w sobie a ja stara a głupkowata co niemiara ....

[joac]

Grażynko, to Ty na awatarku?

[Graszka]

Tak , to ja . Dzieci już były - teraz czas na króliczą matkę w awatarze 

[joac]

Tak , to ja . Dzieci już były - teraz czas na króliczą matkę w awatarze

Wspaniały pomysł, świetna fotka, a Ty wyglądasz tak sympatycznie, że aż by się chciało Cię uściskać Królicza mamusia z przymrużeniem oka, doskonałe

[Graszka]

Dziękuję Asiu  Trzeba mieć dystans do siebie 

[Graszka]

Królewna na ziarnku grochu