Autor Wątek: Kubrak pooperacyjny  (Przeczytany 3445 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Tuptusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
Kubrak pooperacyjny
« dnia: Czerwiec 21, 2013, 00:04:50 am »
Hej,

Powiedzcie, ile czasu Wasze królinki nosiły kubraki/kaftaniki lub kołnierze pooperacyjne, po sterylce lub innym zabiegu??
Moja ma 8 dzień po operacji. Zastanawiam się czy można by już go zdjąć. Wet mówił o tygodniu, ja boję się, że zacznie grzebać w ranie i brzuch rozpruje.
Moja królinka jest po operacji usunięcia nowotworu macicy.

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kubrak pooperacyjny
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 21, 2013, 12:11:52 pm »
Moje nosiły zmieniane codziennie, albo i cześciej, kubraki aż do zdjęcia szwów.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Kubrak pooperacyjny
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 21, 2013, 15:42:07 pm »
U mnie.

Bianka miała 2 tygodnie (pozwalała sobie zmieniać) ale w jednym w okolicy odbytu wygryzła dziurkę bo ją denerwowało to, że niektóre bobki wpadają do środka.

Brandy wytrzymała 3 dni i później tak piszczała przy próbie założenia, że stwierdziliśmy iż szkoda malutkiej i naszych bębenków.

Lila (mój były tymczas) 20 minut lub krócej bo zakładaliśmy u weta był zawiązany wzorcowo a po powrocie do domku okazało się, że kubrak leży obok królika.

Tak więc jest to pojęcie względne. Fakt jest taki, że moje uszy żadne nie grzebały przy rance.