Autor Wątek: Wilgotny nosek  (Przeczytany 11721 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline drosera

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
Wilgotny nosek
« dnia: Czerwiec 09, 2013, 15:36:59 pm »
Być może jak zwykle panikuję, ale zauważyłam, że od jakiegoś miesiąca co jakiś czas mój uszak ma mokro pod nosem. Nie kicha, nie ma żadnych innych objawów, tylko właśnie to. Stanowczo objaw ten nasila się podczas podróży samochodem, ale bez tego też pojawia się czasami (powiedzmy raz na dwa dni). Czy może to być objaw czegoś poważnego?

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Wilgotny nosek
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 09, 2013, 21:29:20 pm »
objaw stresu i upału też.

Offline drosera

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Wilgotny nosek
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 09, 2013, 21:32:49 pm »
Czyli to normalne? Nie zauważyłam żeby działo się to tylko jak jest zdenerwowany, albo jak jest gorąco. Czasem sobie śpi, jest chłodno, a nos mokry...
Czy to nie może być objaw początku jakichś problemów z zębami?

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Wilgotny nosek
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 09, 2013, 21:37:01 pm »
hmm.. jeśli to się pojawia w trakcie snu to szczerze powiem że nie wiem. Moim nosy mokną własnie w trakcie wizyt u weta, albo w trakcie wyczesywania, albo jakichś innych czynności "niezwykłych", no i jak jest im bardzo gorąco. Jeśli to wysięk taki wodnisty bezbarwny, to raczej nie wskazuje na stan zapalny ani pasteurelle, bo wtedy wysięk jest zwykle bialy i glutowaty, a przy pasteurelli sa tendencje do wysięku tylko z jednej dziurki. A kichanie jest?
Przy problemach z zębami spotykalam się ze ślinieniem, ale nie z wysiękiem z nosa... no chyba, że to stan mocno zaawansowany - ropnie, ale wtedy to jest i z nosa i z oka albo z obu oczu - w zależności od tego gdzie umiejscowione ropnie, i nie jest to woda tylko wyraźna biała ropa, kleista, gęsta.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2013, 21:40:33 pm wysłana przez ziabak »

Offline drosera

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Wilgotny nosek
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 09, 2013, 21:58:11 pm »
w sumie trudno mi tak do końca stwierdzić czy to nie jest ślinienie, ale raczej pochodzi to z nosa. Jest to wodniste i bezbarwne i nie ma tego dużo- takie zawilgocenie po prostu. Skoro u innych królików też się to zdarza, to może nie jest to nic strasznego, tylko normalny fizjologiczny objaw. Dziękuję za odpowiedź! :)

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wilgotny nosek
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 09, 2013, 22:14:11 pm »
Najlepiej iść do weta,żeby sprawdził ząbki i przepłukał kanaliki-wtedy będzie wiadomo,czy są drożne.
Mój Milak miał problemy z zębami przez ostatnie trzy lata życia,głównym problemem były siekacze i nieustannie mieliśmy do czynienia z mokrym nosem.Korzenie blokowały kanaliki,tworzyły się lekkie stany zapalne,kanaliki były systematycznie przepłukiwane,czasem wprowadzany był antybiotyk.Milak nie ślinił się,ale miał trudności z gryzieniem twardych pokarmów.
Drosera,nie sądzę,żeby Twój króliś miał jakiś poważny problem z ząbkami,ale drożność kanalików i ząbki można sprawdzić dla świętego spokoju.U Leona wetka miesiąc temu sprawdzała,bo też miał wilgotny nos.Okazało się,że jest OK,a ja jestem spokojniejsza.

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Odp: Wilgotny nosek
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 09, 2013, 22:18:15 pm »
Z tego, co wiem, króliki pocą się przez nos :)
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline drosera

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Wilgotny nosek
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 09, 2013, 22:25:06 pm »
hm, a czy sprawdzanie zębów polega na samym zajrzeniu do pyszczka, czy konieczne jest RTG szczęki? Bo ostatnio miesiąc temu on podczas kastracji miał oglądane ząbki, a doktor powiedziała, że jak był w narkozie, to podpiłowała mu kilka guzków. Ponoć ma lekką wadę zgryzu, ale nic poważnego tam nie widać. Z gryzieniem nie ma żadnych kłopotów.

Szyszka, jesteś pewna? Wydawało mi się, że one w ogóle się nie pocą, a regulują temperaturę za pomocą uszu.

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Odp: Wilgotny nosek
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 09, 2013, 22:26:06 pm »

Szyszka, jesteś pewna? Wydawało mi się, że one w ogóle się nie pocą, a regulują temperaturę za pomocą uszu.
Tak czytałam na miniaturce bez tajemnic :)
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wilgotny nosek
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 09, 2013, 22:33:07 pm »
Króle regulują temperaturę za pomocą uszu,jak pisze Drosera,ale przy bardzo wysokich temperaturach otoczenia mogą pocić im się noski,łapki między palcami i wargi.

Offline drosera

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Wilgotny nosek
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 09, 2013, 22:36:52 pm »
O kurcze, człowiek uczy sie przez całe życie ;)

Offline Stopaa7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wilgotny nosek
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 10, 2013, 13:32:05 pm »
Mój Stefan ma ten sam problem - co jakiś czas ma mokry nosek. Na poczatku bylam strasznie przerażona, pojechalam do weta (gdzie mial tez sprawdzane ząbki) ii okazało się, że to tylko powód stresu związanego z podróżą :) Dostał witaminki i tyle. Stefan generalnie jest bardzo strachliwym królikiem więc nietrudno o to, żeby się zestresowal. Co jakiś czas nadal moczy mu się nosek, ale przy tym nie kicha, a wyciek nie jest glutowaty - narazie jestem spokojna i Tobie zalecam to samo ;)
Zmian zacznij wymagać najpierw od osoby, którą widzisz w lustrze.