Kochani,
U Rumby wyszła nam dość poważna wada serca. Trzeba małej wprowadzić następny lek. Niestety w biurze nie mamy możliwości obserwować dokładnie jak Rumba na lek reaguje.
Potrzebujemy chociażby krótkoterminowego (min. dwa tygodnie, żeby udało się ustalić cokolwiek) domu tymczasowego dla białej uszatki
Rumba jest grzeczna, w klatce utrzymuje czystość, z resztą po wypuszczeniu też. Boi się trochę ludzi, ale nie jest agresywna. Jak już się do człowieka przekona to daje się głaskać i przytulać.
Grzecznie zjada to co do jedzonka dostaje
Ma ktoś wolny kącik i chęć poobserwowania Rumiaczka? Wszystko wytłumaczymy