są cudowni
zdecydowanie przy swoich skłonnościach do gigantokróli powinnam przestać oglądać ten wątek... aż mi się serce kraje że nie mam gdzie trzymać tych rozkoszniaków!
mmmm... proszę wycałować te wspaniałe pysiole!
btw. nie potrzebujesz klatki na nie? ja mam na strychu tylko 60tke, ale może by im było wygodniej niż w transporterku?
jak coś pisz na PW będziemy myśleć nad transportem Krk - Katowice.