nam sie udalo!!!!pozdrawiamy z Londynu! wczoraj dostarlismy!zabralismy ze soba ksiazeczke zdrowia/wpisane potwierdzenie szczepien na myxo i pomor,wpis o odpchleniu i odrobaczeniu,wpis weta o dobrym stanie zdrowia zwierzecia, naklejk z numerem chipa/,zaswiadczenie od inspektoratu weterynaryjnego/ u nas powiatowy/ potwierdzajace dobry stan zdrowia,wydrukowanego maila z Help animals o zasadach wwozu krolika do UK, wydrukowane przepisy ze strony DEFRA na ktore powoluje sie Help animals.uff to tyle papiekow! w ktore nawet nikt nie spojrzal przy odprawie krolika!my przylecielismy samolotem ! zwierze tylko jako przesylka cargo w BritishArways cena 3250 zl, w LOT cargo cena 29 zm za kilogram szecienny/ licza sie wymiary przenoski/, mozna za drobna doplata zabrac klatke/ nasza byla duza/ i akcesoria dla krolika.My zaplacilismy za wszystko 992 zl.dodatkowo oplata lotniskowa na Heatrow 34 funty/ tylko na to lotnisko przyjmuja w Londynie zwierzeta.W lot cargo Krakow skad Gomez lecial bylo super mila obsluga. zwierzat nie usypiaja ani nie faszeruja lekami przed lotem.Gorzej bylo na lotnisku w Londynie...zgubili papiery krolika i kazali nam czekac kilka godzin na odbior! postraszylismy konsulatem polskim i policja dla zwierzat!odprawili nas w 30 min.!Krolik podroz zniosl dobrze, byl zmeczony ale dzis bryka .pozdrawiamy!!