Kondycja maskotki zadziwila doslownie wszystkich uczestnikow he he he , okrzyknieta zostala najwiekszym "ADHDadowcem" parady , cala droge przez MonteCasino , tanczyl, skakal , wyginal sie na wszystkie mozliwe sposoby a do tego bylo calkiem goraco
ja moze troszke bardziej pesymistycznie niz nellciaaa ale....
Festyn pozarzadowych organizacji przyciągnąl tlumy ale bardziej byl to tlum "gapiów" , niz zainteresowanych konkretnymi sprawami spolecznymi - nisza
naszla mnie taka refleksja
o bezdomnosci krolikow ( poraz kolejny ) malo kto zdaje sobie sprawe , jeszcze tak malo ludzi w ogole ma tego swiadomosc , jeszcze zbyt malo ludzi przejmuje sie tym zagadnieniem
sporo osob nas odwiedzilo ale ... ciagle te pytania : a skad macie kroliki ? ...... wyrzucone na smieci , na klatki schodowe , do parku , do lasu , do schroniska ... co tez Panie opowiadaja ? ja nie wiedzialam/lem...
ciegle to niedowierzanie , ze tyle krolikow jest bezdomnych , ze tyle krolikow jest kupowanych w sklepach i ze tyle, w krotkim czasie po, wyrzucanych ...
Rozdane zostalo kilkaset ulotek .... Bogusia powiedziala w ktoryms momencie :obeszlam wszyskie kosze na smieci , jest dobrze, zobaczylm tylko dwie ulotki ...tylko dwie ulotki w smieciach ...i cieszylysmy sie ze tylko dwie
Moi drodzy
jestesmy ciagle na poczatku drogi , ciagle musimy od poczatku tlumaczyc , ciagle od poczatku zachecac do adopcji , ciagle od poczatku tlumaczyc aby nie kupowac ...ciagle od poczatku ....
ale musimy ... musimy uswiadamiac, ze czy nam sie to podoba czy nie, czy przejdziemy obok obojetnie : bezdomnosc krolikow miniaturek istnieje i procent porzucanych zwierzat rosnie w zastraszajacym tempie ...
musimy uswiadamiac , my wszyscy , wszedzie gdzie sie tylko da
czy cos z tego festynu konkretnie dla nas sie "urodzi " , czas pokaze ...ale niezaleznie od tego czy cos czy nic ...trzeba a nawet jest to naszym obowiazkeim "gadac" , "gadac", "gadac" az ktos nas w koncu uslyszy
i jeszcze jedna refleksja
Nawet ludzie , ujme to tak "prozwierzecy" nie uznaja bezdomnosci krolików" ,.
Obok nas bylo stanowisko TOZu jako przedstawicieli schroniska sopockiego dla zwierzat i byla tam para starszych osob , czy wyszla do ludzi ... siedzieli w namiocie i sie usmiechali ..
ale stala na ich stole puszka - przezroczysta calkiem spora i zbierali datki tak jak my a na koniec imprezy puszke mieli prawie pelna ...a my ..... cienizna .. chociaz dziewczy dwoily sie troily , wyszly do ludzi , miedzy tlum ..i ....
tym bardziej mnie to utwierdzilo ze uswiadamianie o bezdomnosci krolikow , dotyczy wszystkich ludzi i tych prozwierzecych rowniez , ze bezdomnosc krolikow miniaturek jest porownywalna z bezdomnoscia kotow czy psow ....
wiec
Drodzy panstwo apeluje o rozglaszanie do wszystkich bez wyjatku wszedzie na ulicy , w domach , w szkolach , w pracy i...w gabinetach weterynaryjnych ...o duzzymm wzroscie liczby bezdomnych krolikow