Autor Wątek: Piękna Izolda szuka swojego domu.  (Przeczytany 59677 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 27, 2012, 14:29:05 pm »
Faktycznie , to ideał i dziwię się dlaczego ktoś jej nie chciał. Sterylizacja kłania się w pas tej pannie , ale ja tutaj nie decyduję o tym.
Dziękujemy za głaski a tych nigdy za dużo :)

Zamknęłam Izę w klatce ,żeby coś zjadła , a w tym czasie Bambosia zapuściła się w rejony wersalkowo - gniazdowe i wywlokła wszystko to , co mała tam zaniosła. Teraz Izolda z powrotem zanosi i buduje i buduje...
Sfilmowałam trochę jej syzyfowej pracy.

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=Y5q83imnPVI" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=Y5q83imnPVI</a>

Offline duszka01

  • Global Moderator
  • ****
  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 5401
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Elysia
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 27, 2012, 15:16:19 pm »
Z wielką przyjemnością Asiu ach żeby się jeszcze dały wycałować  :icon_mrgreen rujki są faktycznie męczące , biedna buduje gniazdo wymyślone  :diabelek moja zmarła Celinka potrafiła całymi dniami i nocami drapała klatkę , wiła tunel i miała mordkę wypchaną sianem - wyglądało to dość śmiesznie  :lol

Wirtualny opiekun

Offline Szarak

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 28, 2012, 23:13:45 pm »
Teraz tak z ciekawości się zapytam, co robi taka króliczyca kiedy zrozumie, że nie ma dzieci?


Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 29, 2012, 01:16:44 am »
jest pobudzona i szuka samca zeby dzieci mieć :]
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #44 dnia: Grudzień 29, 2012, 11:55:04 am »
Jak tam z Izuniową rujką? Wiem, co to znaczy mieć w domu samiczkę z rujką, bo Pandora przed sterylką nosiła siano, szarpała zasłony, dywan, zawlekała do gniazda skarpety - była strasznie pobudzona. Dobrze, ze to już za nami. Wycałuj Izoldkę :*
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 29, 2012, 15:25:05 pm »
Teraz tak z ciekawości się zapytam, co robi taka króliczyca kiedy zrozumie, że nie ma dzieci?
Czy ja wiem , że ona zrozumie? :) Po prostu trwa to jakiś czas , a później traci zainteresowanie , uspokaja się a później tak jak powiedziała Klaudia wchodzi w okres rujki :) - bynajmniej tak było z moją Bambosią .

Asiu , dzisiaj to co zobaczyłam za wersalką to obraz jak po bitwie. Budowała to gniazdo , ale bardzo nieudolnie , zresztą mało miejsca tam miała, na pokazanie na co ją naprawdę stać :) Posprzątałam to wszystko , a jak ją wpuściłam do pokoju to od razu pobiegła tam , a tu nic nie ma . No to dawaj za firanki szarpać i kapcie mamy ... ale jest już spokojniejsza niż wczoraj.


Offline duszka01

  • Global Moderator
  • ****
  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 5401
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Elysia
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 29, 2012, 15:30:05 pm »
Ale dziewczynka nie da się Wam nudzić  :diabelek , planujesz ją wysterylizować Grażynko ?

Wirtualny opiekun

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 29, 2012, 15:40:44 pm »
Wysterylizowałabym ją , ale boję się . Kastrowałam tylko chłopaków u nas , wszystko było ok, ale sterylizować się boję.

Offline duszka01

  • Global Moderator
  • ****
  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 5401
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Elysia
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 29, 2012, 15:54:57 pm »
No tak bo to już jest operacja , musiałaby chodzić w specjalnym sweterku żeby szwów nie wyjęła ... trochę jest strachu , nie dziwię się ... ale może nie będzie potrzeby ?

Wirtualny opiekun

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #49 dnia: Grudzień 29, 2012, 15:59:21 pm »
ale może nie będzie potrzeby ?
Potrzeba chyba już jest... Tyle że wcale się nie dziwię, że boisz się, Graszko, sterylizować u Was - pewnie króliczych wetów jak na lekarstwo... A dokąd Wam jest najbliżej na sterylkę do króliczego weta, spytam z ciekawości?
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #50 dnia: Grudzień 29, 2012, 16:01:25 pm »
w krakowie dr baran jest doświadczonym kroliczym wetem, albo dr Moroz gdzies w rybniku?

Moja panna po sterylce w kubraczku nie chodzila :) szwy dobrze się trzymały
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #51 dnia: Grudzień 29, 2012, 16:10:18 pm »
Samej opieki nie boję się , tylko operacji. Dlatego moja Bamba jeszcze nie jest steryzlizowana. Już byłam zdecydowana na 100 procent w tym roku i przeczytałam o Andziulce naszej po_sasiedzku i zrezygnowałam. Mam wetkę specjalistkę od zwierząt futerkowych , kastrowałam 3 chłopaków. Wszystko było ok , nie mam zastrzeżeń żadnych , ale nie mogę przemóc się - panicznie wprost się boję. Aż mi głupio jest bo wychodzi że podważam umiejętności naszej wet , ale tak nie jest. To tylko mój strach , który aż mnie paraliżuje.

Najbliżej to obręb Śląska i Kraków .
« Ostatnia zmiana: Grudzień 29, 2012, 16:14:51 pm wysłana przez Graszka »

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #52 dnia: Grudzień 29, 2012, 16:16:37 pm »
Nie dziwie sie ze sie boisz :) co nie zmienia faktu, ze akurat saiczce sterylka jest ze wzgledow zdrowotnych potrzebna [zeby uniknac bezsensownych chorób] jesli boisz sie ze dana lekarka nie sterylizowala jeszcze samicy to warto pomyslec o kims doswiadczonym :)

ja po nowym roku oddam moja tymczasowiczke na ciachniecie :) zeby sie dziewuszka nie meczyla
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 29, 2012, 16:23:09 pm »
Mam wetkę specjalistkę od zwierząt futerkowych , kastrowałam 3 chłopaków. Wszystko było ok , nie mam zastrzeżeń żadnych , ale nie mogę przemóc się - panicznie wprost się boję. Aż mi głupio jest bo wychodzi że podważam umiejętności naszej wet , ale tak nie jest. To tylko mój strach , który aż mnie paraliżuje.

Z zabiegami u królików problem polega na ich metabolizacji narkozy oraz podejmowaniu pracy przez układ pokarmowy. Kólikowi trzeba podać dużą dawkę narkozy, żeby uśpić, ale po zabiegu ważne, by jelita jak najwcześniej zaczęły pracę, więc dawka musi być akuratna. To stanowi największy kłopot dla niedoświadczonego weta i z tego powodu są komplikacje (pomijam ciężki stan pacjenta albo uczulenia na leki).

Jeśli Twoja wetka z powodzeniem operowała samców, to ze sterylizacją też powinna sobie spokojnie poradzić. Ja też się oczywiście bałam, szczególnie, że moją Bizu sama odchowałam strzykawką. Ale z drugiej strony jak widziałam jej urojone ciąże (goły brzuszek, brak zainteresowania czymkolwiek poza gniazdem) i wiedziałam o ryzyku jakie niesie takie ciągłe pobudzenie i naładowanie hormonami, to wolałam wyciąć małą niż sprawdzać co chwilę czy nie ma ropomacicza albo guzów, jak to robię ze starszą Miską, której przez nieodinfomrowanych wetów nie wysterylizowałam.

Zawsze można się jakoś umówić z kimś z Rybnika albo Krakowa i tam zrobić zabieg - my jeźdzliśmy 70 km w jedną stronę do dobrego weta i dzięki temu jedyne komplikacje wynikały z tego, że się królik czuł za dobrze (i z nudów zaczął sobie poprawiać szwy w przerwach w brykaniu).
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 29, 2012, 16:23:15 pm »
Graszko, możemy wysterylizować obie baby w Krakowie po Nowym Roku. Ale w tej sprawie to zadzwonię do Ciebie, albo napiszę @.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 29, 2012, 16:23:52 pm »
Klaudia - moja wetka z tego co mówi sterylizowała samiczki , ale ja nie znam nikogo kto ma taką dziewczynę ciachniętą u naszej wet. Wiem ,że dla zdrowia itd i jestem rozdarta .

sonia

  • Gość
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 29, 2012, 16:33:23 pm »
Samej opieki nie boję się , tylko operacji.
A ja sie boje i tego i tego,dlatego tez zadna z moich panienek kroliczych nie byla sterelizowana.


Offline duszka01

  • Global Moderator
  • ****
  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 5401
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Elysia
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #57 dnia: Grudzień 29, 2012, 16:33:37 pm »
A może  pogadasz z moją wetką ? To naprawdę świetny fachowiec ... Albo jak pisze Bośniak - w Krakowie ?

Wirtualny opiekun

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #58 dnia: Grudzień 29, 2012, 16:36:20 pm »
Eni - zdaję sobie sprawę ,że to tylko moje lęki i prawdopodobnie moja wet poradziłaby sobie.
Izolda jest bardzo pobudzona , moja Bambosia była i jest o połowę spokojniejsza . Miała ciąże urojone ale tylko w pierwszym roku , dopóki nie pojawił się u nas Tuptuś . Wtedy skończyło się jak ręką odjął .

Bośniaczku ja to bym pół Polski mogła przejechać ,żeby tylko pannom nic złego sie nie stało :)

Soniu - źle napisałam , jasne ,że boję się opieki również , ale nie w takim stopniu jak operacji . Pewnie wyolbrzymiam to wszystko , ale chyba sama wolałabym sie pod nóż podstawić .

Anetko - ja juz jestem w takiej rozterce ,że chyba muszę się napić  :diabelek

Zobaczcie jak mała sobie leżakuje razem z moja mamą - tv ogladają :)

« Ostatnia zmiana: Grudzień 29, 2012, 16:55:41 pm wysłana przez Graszka »

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Piękna Izolda szuka swojego domu.
« Odpowiedź #59 dnia: Grudzień 29, 2012, 16:59:08 pm »
jesli nie ma komplikacji to nic takiego sie nie dzieje :) ja wypuscilam moja panienke z transporterka i caly dzien ja obserwowalam. drugieego dnia byla w stanie polozyc sie na boczku a trzeciego juz kubka zaczepiala i normalnie biegala, a potem bylo juz jak zwykle =)
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html