Autor Wątek: wyjazd na kilka dni  (Przeczytany 8253 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline barbieri

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
wyjazd na kilka dni
« dnia: Grudzień 03, 2012, 17:18:42 pm »
Mam pewien problem związany ze zbliżającymi się świętami. Planuję spędzić je u mamy i chciałabym zabrać ze sobą królika. Podróż odbyłaby się samochodem osobowym, zajęłaby niecałe 2h. Królik ma za sobą tylko jedną podróż- od hodowcy do mnie. Mimo iż spędził w samochodzie prawie cały dzień, to bardzo szybko doszedł do siebie i zaaklimatyzował się w nowym miejscu.
To co mnie martwi to fakt, że będziemy poza domem maksymalnie 4 dni, czyli króciutko. Poza tym u mamy królisia będzie musiała być bezklatkowo, bo w domu mamy zagrodę 2x1 metr, także nie ma mowy o jej zabraniu, a także nie mam zamiaru zamykać jej w 70cm klatce, bo tylko taką posiadamy. Królik w naszym domu nie niszczy, załatwia się do kuwety, jednak boję się, że ta umiejętność nie przełoży się na nowe miejsce... szczególnie, że ma tendencje do sikania na podłogę w obecności obcych osób, a takich będzie sporo w czasie świąt. królik będzie miał do "dyspozycji" pokoik, także z zapewnieniem mu spokoju nie będzie problemu.
W obliczu tego, że przez te kilka dni, jeśli królik zostałby w domu, przychodziłby ktoś do niego tylko raz dziennie na karmienie bez wypuszczania poza zagrodę i zabaw, wolałabym zabrać go ze sobą i być z nim w święta, bo inaczej będzie mi ciągle smutno, że mój królik siedzi ciągle sam...
Co o tym myślicie?

Offline Ko_meta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 939
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Truskawka, Grzybek i Ciastek vel Kudeł
  • Pozostałe zwierzaki: Kaja, Mika, Jinks
  • Za TM: Czaruś (03.10.2016)[*]
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 03, 2012, 17:34:55 pm »
Wiesz to dla zwierzaka, będzie ogromny stres. Podróż, nowe miejsce, ludzie, nowe zapachy, a potem znów podróż. Myślę, że w nowym miejscu nie będzie też zachowywał wzorowej czytości, przynajmniej przez pierwsze dni. To tylko cztery dni i króliczek nie będzie bardzo się denerwował bez Ciebie.
Moim zdaniem powinnaś zostawić go w domu o ile osoba, która będzie do niego przychodziła jest odpowiedzialna i nie zaniedba tego.  Powinnaś tej osobie zostawić numer i adres weterynarza, oczywiście twój i listę rzeczy na, które powinien zwrócić uwagę.
Weź też pod uwagę, że jest bardzo zimno i jakie kolwiek wyjście z domu połączone ze stresem dla królika nie skończy się dobrze, poza tym nie wiem czy w święta będziesz miała u mamy dostęp do króliczego weta. Radzę ci zostawić go w domu i na sylwestra dopilnuj, aby kroś go częściej doglądał, bo królas może bać się hałasów.

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 03, 2012, 17:59:38 pm »
Ja swoje króle wożę czasem do rodziny na weekendy i zawsze bardzo dobrze to znoszą, od początku nie było z tym problemu. Też dostają swoje miejscówki w domu i bardzo ładnie sobie radzą. Jeżeli masz kogoś odpowiedzialnego kto zaopiekuje się królikiem możesz go zostawić, natomiast nie sądzę żeby miała tu znaczenie kwestia dobrego króliczego weta, bo jeżeli do królika ma przychodzić tylko raz dziennie jakaś osoba, która się na królikach za dobrze nie zna to nawet jak coś królikowi będzie niekoniecznie z tym królikiem do króliczego weterynarza pójdzie ;) Zależy jakiego masz królika, odważnego czy bojaźliwego i czy osobę, z która królik ma zostać darzysz zaufaniem.

Offline barbieri

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 03, 2012, 18:31:09 pm »
mojego królika odwiedzałby mój chłopak, także z kwestiami odpowiedzialności i znajomości króliczej natury nie ma problemu. jednak wynajmuję piętro w domu jednorodzinnym gdzie mieszkają właściciele i po prostu to będzie głupia sytuacja, gdy podczas mojej nieobecności, na dodatek w święta, będzie ktoś przychodził, dlatego wolałabym tego uniknąć.
moja mama jest przygotowana na to, że królik nie będzie załatwiał się wzorowo do kuwety. wyjadę od mamy przed sylwestrem, będziemy u niej tylko przez boże narodzenie. mój królik nie jest bojaźliwy, nie boi się obcych, tzn dopóki nikt nie "atakuje" go głaskaniem od pierwszego wejrzenia, to sam z zaciekawieniem obwąchuje nowo poznane osoby. zamieszkanie u mnie wiązało się dla niego z diametralną zmianą otoczenia (mój królik pochodzi z co prawda dobrej hodowli królików mięsno-futerkowych, co nie zmienia jednak faktu, że mimo wszystko warunki tam panujące daleko odbiegają od warunków domowych), utratą kontaktu z innymi królikami, a mimo to już pierwszego dnia kicał z zaciekawieniem po pokoju, obwąchiwał mnie itd., dlatego podejrzewam, że szybko przyzwyczai się do zmiany środowiska z mieszkania na mieszkanie.
to wszystko sprawia, że skłaniam się ku zabraniu królisi ze sobą.

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 03, 2012, 18:51:42 pm »
Bież go ze sobą, ja wiozłam Malusia pociągiem ze Szczecina do Słupska a potem busem do Ustki -  całą drogę przespała. Mańka zabierałam ze sobą na wakacje nad jezioro. Zobaczy sobie nowe miejsce, może coś osika ;), będzie się coś w tym jego króliczym życiu działo i będzie cię miał przy sobie :) Jak król nie jest ekstremalny panikarz to bym zabrała :)
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 03, 2012, 20:04:05 pm »
Ja bym brała. Zawsze na wszystkie wakacje i wyjazdy biorę swoje króle. I dają radę, szybko się aklimatyzują, a ja mam je na oku i jestem spokojna. Będzie dobrze!
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline szprotka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 215
  • Płeć: Kobieta
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 03, 2012, 20:21:57 pm »
ja tam swojego króla zabieram, jak jadę gdzieś na 3-4 dni. mój jest uzależniony od towarzystwa i ponad 2 dni bez możliwości terroryzowania człowieka, to powód do gigantycznego focha i strajku sianowego. ja bym wzięła ze sobą.

Offline barbieri

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 03, 2012, 20:39:48 pm »
dzięki za odpowiedzi, cieszę się, że większość poparła mnie w moim zamiarze. mam tylko nadzieję, że moja mama nie będzie podkarmiać królisi, bo według niej dawanie uszakowi warzywek i granulatu dwa razy dziennie, tak by całodobowy dostęp miał "tylko" do siana i wody, to "GŁODZENIE" : D. "i jak już nie chcę jej dawać ciągle warzyw (mimo iż je bardzo lubi- okrucieństwo ; ]), to chociaż granulat powinien mieć cały czas!". ah te mamy

Offline Ko_meta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 939
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Truskawka, Grzybek i Ciastek vel Kudeł
  • Pozostałe zwierzaki: Kaja, Mika, Jinks
  • Za TM: Czaruś (03.10.2016)[*]
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 03, 2012, 20:48:43 pm »
W sumie wszystko zależy od królika, moja Truskawka jak przyjechała do mnie to ze stresu złapała zapalenie krtani i zator. Ja bym nie ryzykowała, ale już taka przewrażliwiona jestem :p

Offline rainbow

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ełk
  • Moje króliki: Pysia i Julian
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 03, 2012, 21:51:33 pm »
A ja myślę jeśli twoja mama wyraża zgodę to powinnaś brać go ze sobą . Będziesz miala go  na oku i przy Tobie raczej nic mu się nie stanie , myślę że przeżyje te 2h w transporterku podczas jazdy , co do kwesti przyzwyczajania sie do nowego miejsca , zabezpiecz się ,weź kuwetę i kilka rolek ręczników papierowych na wypadek oznaczania terenu siuśkami  ;-)

Offline barbieri

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 22, 2012, 10:46:46 am »
dzisiaj pierwsza dłuższa podróż królisi, trzymajcie kciuki!

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 23, 2012, 21:02:12 pm »
daj znać, jak wyjazd przebiegł i jak królisia to zniosła :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline barbieri

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 26, 2012, 12:37:45 pm »
królisia zniosła podróż bardzo dobrze, po przybyciu w nowe miejsce siedziała jakąś godzinkę w klatce, ale potem jadła i biegała jakby była w swoim domu. nie było problemu z załatwianiem potrzeb, które miało miejsce tylko w kuwecie. zdarzały się pojedyncze bobki na mieszkaniu, ale to standard. w domu było dużo ludzi, w tym dzieci, więc hałas był nieunikniony, ale zwierzaka to nie peszyło. chętnie biegała wśród ludzi, z zainteresowaniem każdego obwąchiwała. u mnie w domu królik ma do dyspozycji jeden pokój, a w czasie wyjazdu była zamykana w jednym pokoju tylko na noc, także duże urozmaicenie. myślę, że wyjazd przyniósł jej więcej radości niż stresu. dziś wracamy do siebie, mam nadzieję, że nie będzie się nudzić w domu, bez tych wszystkich zakamarków do obwąchiwania i poznawania.

Offline oszty86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 153
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Bytom
  • Moje króliki: Benek, Klusek
  • Na DT: Maślana oraz Dt tymczasowe dla uszatych od Patek: Jeżynka, Liwek & Sisi.
  • Pozostałe zwierzaki: Szczurki: Zgredek, Parszywek, Chadziaj, Pchełka, Szachrajka. Psy: Bunia i Neo
  • Za TM: Pan Pitulin, Maleńka, Maleńka, Myszka
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 26, 2012, 12:48:57 pm »
Moje wytrzymały 42 godziny z Irlandii do Polski, wiec 2h to nie wiele :)
OszTy

Zais­te, chciałoby się po­wie­dzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczo­nymi przez nich duszami.

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: wyjazd na kilka dni
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 28, 2012, 15:03:33 pm »
oszty86 a ja Semira nie wiozłam do Olsztyna w 2h podróż. O jaa:D
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations