Shee, Zgaga ma rację, też mi doradziła badanie bobków mojego maluszka (waży teraz 650 g, ale jak go przejęłam, ważył 360 g) - i po badaniu kupek wyszły kokcydia i nicienie. także pozbieraj bobeczki i zanieś do badania - możesz do akademickiej też, tylko wcześniej zadzwoń i się upewnij, czy możesz to zrobić.
Na przegląd i tak króliczkę weź, bo warto się jej przyjrzeć.
Jakby co, to pisz na priv - jestem akurat na bieżąco z maluchami, bo Pcheł z mojej bandy jest leczony na kokcydiozę i nicienie, a instrukcje od Zgagi i dr Moroz z Rybnika są nieocenione. I koniecznie odezwij się, jak będziesz miała wyniki badania bobków.
Dobrze, że póki co maluch się lepiej poczuł, ale musisz być czujna.