Autor Wątek: Immunodol  (Przeczytany 14990 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Immunodol
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 15, 2012, 16:27:54 pm »
Ponoć takie zbyt świeże albo niedosuszone i nieprzetrząśnięte siano może zawierać alergeny, mykotoksyny, itp. i może powodować problemy z ukł. oddechowym...

A każde siano może zawierać kurz i powodować podrażnienia i kichanie.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Immunodol
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 15, 2012, 16:30:48 pm »
Jadwiniu, immunostymulator na pewno nie zaszkodzi. A co do siana, to nie wiem sama, pewnie to i prawda, co piszesz, ale uszaki, które mają podrażnioną śluzówkę noska, to kiedy się do niego zbliżą, zaczynają kichać, bo sianko trochę pyli (pellet zresztą podobnie). Mój Trusiak zawsze kicha przy sianku, ale niestety to nie ono jest winowajcą :(. Ale może u Ciebie tak akurat będzie?
Słuchaj, a ten pan Robert to jest ten pan, który zaopatruje toruński azyl? Jak można u niego kupić to sianko?
Życzę jak najlepszej formy Twoim zajęczakom  :*
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: Immunodol
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 15, 2012, 16:49:01 pm »
Z Zająca śluzówką jest o tyle specyficznie, że on ma szczątkową tą ruchomą fałdkę nosową, więc ma bardzo wrażliwy, odsłonięty nosek. Pierwsze, o co wetka zapytała, to czy siana nie zmieniliśmy.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey