Autor Wątek: napalenie mimo kastracji  (Przeczytany 8274 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline miedzynarodowa92

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
napalenie mimo kastracji
« dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:22:38 pm »
Mam problem z moim Mańkiem. jest kastrowany jakiś czas temu i przez cały czas był spokój. Nagle przypomniała mu się jego męskość i strasznie męczy Pepę. Kiedy tylko się położy on wskakuje na nią i zaczyna ją gwałcić. Pepa jest po sterylce i widać że bardzo jej to nie pasuje, bo od razu się zrywa i chowa w domku. Czy Mańkowi to przejdzie? To jakiś chwilowy "kryzys", czy coś poważniejszego? Pomóżcie bo jak się nie uspokoi to będzie bieda.... :placze

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:24:08 pm »
marley ty zwyroluuuuuuu!!! nie lykaj tyle viagry:)
a tak na powaznie pojecia nie mam o co chodzi
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline miedzynarodowa92

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:24:50 pm »
marley ty zwyroluuuuuuu!!! nie lykaj tyle viagry:)
a tak na powaznie pojecia nie mam o co chodzi
ja też.... jak będzie ją tak męczył to będą osobno..... włazi teraz za nią do domku i głowe atakuje...;/

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:25:54 pm »
przerazilas mnie teraz
bo spodobal mi sie duuuuuuzy chlopak
i jakby chcial gwalcic piccusia
to ja rozgniecie:(
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:28:45 pm »
Może to rodzaj dominacji :) bardzo natarczywy, ale jednak :) pokazuje, kto tutaj rządzi ;)

Offline miedzynarodowa92

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:31:30 pm »
przerazilas mnie teraz
bo spodobal mi sie duuuuuuzy chlopak
i jakby chcial gwalcic piccusia
to ja rozgniecie:(

mnie też to przeraża, bo nie dość że pepa go ledwo zaakceptowała to on się rozkręca z tygodnia na tydzień i jej coraz mniej to odpowiada i drażni ....
Może to rodzaj dominacji :) bardzo natarczywy, ale jednak :) pokazuje, kto tutaj rządzi ;)
jak to dominacja to pokaże kto jest panem i przestanie? czy będzie pokazywał non stop? ;)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:35:47 pm »
Marlon czasami gwałci Kinię, ale w ten sposób pokazuje, kto tu rządzi.

Offline miedzynarodowa92

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:36:51 pm »
Marlon czasami gwałci Kinię, ale w ten sposób pokazuje, kto tu rządzi.
u nas rządzi Pepa.... a przynajmniej rządziła....

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:39:08 pm »
Róznie bywa, czasami trwa to chwile i to w najmniej oczekiwanym momencie :) może jeszcze czuje po sterylce partnerki, że jest zdolna do kopulacji. Sprawy sobie nie zdaje poprostu :) Moi też gwałcą, często i przestają. Władza się zmienia - taka gra o tron trochę ;)

Offline miedzynarodowa92

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:40:44 pm »
Pepa w lutym była sterylizowana więc już zdolna nie jest....

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:42:11 pm »
Myślałam, że ostatnio była, wybacz :bukiet:

Gwałt na tle dominacyjnym jak nic ;) ps. Nawet samiczki gwałcą :)

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:45:43 pm »
To nie kwestia męskości, a dominacji. Mały dorasta i czuje się silny, w związku z czym chce przejąć władzę - widocznie Pepa wcale się nie poddaje, skoro on nie odpuszcza i musi ją ciągle dosiadać.

Jak każdy nastolatek bywa upierdliwy i chyba musisz się zaopatrzyć w spryskiwacz z wodą, żeby studzić jego zapały :P

No, chyba, że katracja nie została przeprowadzona prawidłowo i jąder nie usunięto, a podwiązano czy coś, ale to być pewnie wiedziała.

Ty się bulwersujesz, bo porównujesz to do gwałtów, a u królików to nie tak. To ustalanie, kto będzie pierwszy przy misce, kto kogo będzie lizał etc. Nie bój się o Pepę, ma ząbki i pazurki, potrafi o siebie zadbać ;)
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline miedzynarodowa92

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:50:08 pm »
Myślałam, że ostatnio była, wybacz :bukiet:

Gwałt na tle dominacyjnym jak nic ;) ps. Nawet samiczki gwałcą :)
no to Pepa ma zacisnąć grzecznie zęby i przeczekać xD
To nie kwestia męskości, a dominacji. Mały dorasta i czuje się silny, w związku z czym chce przejąć władzę - widocznie Pepa wcale się nie poddaje, skoro on nie odpuszcza i musi ją ciągle dosiadać.

Jak każdy nastolatek bywa upierdliwy i chyba musisz się zaopatrzyć w spryskiwacz z wodą, żeby studzić jego zapały :P

No, chyba, że katracja nie została przeprowadzona prawidłowo i jąder nie usunięto, a podwiązano czy coś, ale to być pewnie wiedziała.

Ty się bulwersujesz, bo porównujesz to do gwałtów, a u królików to nie tak. To ustalanie, kto będzie pierwszy przy misce, kto kogo będzie lizał etc. Nie bój się o Pepę, ma ząbki i pazurki, potrafi o siebie zadbać ;)
Nie no maniek miał normalną kastracje i jądra zostały obcięte. dziwi mnie tylko to że to przyszło tak nagle. a Pepa wiem, że da sobie radę choć szkoda mi biduli bo ma już zgwałconą każdą część ciała :glupek: :glupek:

Offline miedzynarodowa92

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 08, 2012, 13:11:57 pm »
wątek do zamknięcia:) szkoda żeby zaśmiecał forum, wywalamy do archiwum:) Dziękuję za odpowiedzi :*

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: napalenie mimo kastracji
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 08, 2012, 21:46:33 pm »
Zamykam na prośbę w takiem razie :)