Autor Wątek: Doba samotnosci  (Przeczytany 3937 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Mya

  • Gość
Doba samotnosci
« dnia: Marzec 28, 2006, 14:37:25 pm »
Nie wiem, czy juz nie jestem przypadkiem przewrazliwiona na punkcie Morrisa  :buu:  Otoz w sobote jestesmy zmuszeni zostawic go samego na jakies 24 godziny zamknietego w klatce. Musimy nagle wyjechac. Stwierdzilam, ze tak bedzie lepiej dla krolisia, niz ciagac go 600 km pociagiem w przeciagu doby. Doszlam do wniosku, ze takie siedzenie w klatce, choc nieprzyjemne, bedzie mniej stresujace dla niego. Ale teraz nachodza mnie watpliwosci. Moze zabrac go ze soba? Oczywiscie, jesli go zostawimy w klateczce, co jakis czas wpadnie do niego w odwiedzinach moja kolezanka, zeby wypelnic ubytki granulatu, sianka i wody. Co sadzicie o tej calej sytuacji?

Katasza

  • Gość
Doba samotnosci
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 28, 2006, 14:45:09 pm »
jezeli w ciagu tych 24 godzin ktos wpadnie to ja zdecydowanie doradzam zostawienie go. podroz tak dluga w tak krotkim czasie dla krolika moze byc zbyt stresujaca i zaowocowac choroba, np. przeziebieniem (wiadomo jak z przeciagami itp.)

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Doba samotnosci
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 28, 2006, 14:45:53 pm »
W żadnym wypadku go nie zabierajcie - nic mu się nie stanie, jeśli będzie dobę w domu bez Was - tym bardziej, że jak piszesz - będzie pod kontrolą koleżanki. To z całą pewnością dla niego lepsze.

Mya

  • Gość
Doba samotnosci
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 30, 2006, 22:17:43 pm »
Dziekuje za rady :) Juz wiem, ze na pewno nie bede zabierac Morriska w te sobote, przekonalscie mnie.